Ciąża Ze Staraczek 2013

[Phoebe]

Ludzik ja mialam na 14 sierpnia wizyte u poloznej i juz nie dotarlam bo 14 wszystko sie u mnie zaczelo. Czekamy na dalszy rozwoj sytuacji i szybki porod!

Witam sie po weekendowo, niestety tylko wpadlam zobaczyc czy ktoras juz na porodowce i uciekam szykowac dzieciaki do szkoly. Odezwe sie pozniej jak mala pozwoli.

 

[ewka358]

Hej laski ja dziś na chwilkę po poradę :-( moja mała ma straszny katar i tak od czasu do czasu pokaszluje, ale ten kaszel to wydaje mi się że od tego kataru bo może jej tam spływa ta wydzielina po gardełku :-( może to głupie pytanie ale nie wiem czy mam z tym jechać do lekarza czy nie Kuba mi nie chorował w ogóle dopóki nie poszedł do przedszkola, a mała już teraz 2 raz i nie wiem co robić :-( w ogóle nie mam doświadczenia, boje się, że znowu nas do szpitala wyśle, niby to tylko katar ale wyć mi się chce bo staram się jak tylko potrafię żeby mała nic nie złapała a co chwila coś... :-(

 

[Ludzik]

na razie wszystko się uspokoiło. Zobaczymy dalej.

Ewka ja bym poszła do lekarza dla Twojego świętego spokoju, a może dla małej jest zbyt suche powietrze w pokoju i stad katar i kaszel. A małej czyścisz nosek gruszka czy apiratorkiem?? Wietrzysz małej pokój zawsze przed snem i rano, mówię z mojego doświadczenia, ja jak mam za mało świeżego powietrza w sypialni to często mam katar i kaszel.

 

[agamemnon]

ewka z racji, ze jestem po troszke bliska ciału medycznemu ;-) to nie jechałabym na Twoim miejscu do lekarza. Jak możesz to skombinuj sobię inhalator i rób jej inhalacje z soli morskiej. Poza tym możesz kupić olejek oilbas zeby jej się dobrze oddychało. Głowkę staraj się by miała wyżej no i obserwuj. Odciągaj fridą. Mojemu katar szybko schodził na uszy niestety no ale to objawiało sie moment gorączką.

Asia spoko, wytrzymam jeszcze ten tydzien :-)

Ludziku dawaj, przerwij passę i uciekaj na porodówkę! :-)

Cyntia to co, idziesz jako druga?

Phoebe miłego dnia! :-)

 

[mychunia]

ja zaś mam ciężka noc za sobą, ale to przez to, że kolację (zostały frytki z obiadu do usmażenia) jedliśmy koło 8, a ja jak pojem coś ciężkostrawnego ostatnio późno nie umiem spać potem :-(

 

[iwo:)]

Ewka - ja tez w pierwszej chwili pomyślałam o nebulizatorze, robisz inhalacje z soli ok 2,5 ml a potem ładnie wszystko odciągasz, jeśli kaszel się nasila to będzie trzeba oklepywać plecki by się wydzielina nie osadzała
Jeśli kaszel się nasilia to musowo konsultacja z lekarzem - u tak małych dzieci z dnia na dzień może dojśc do zapalenia oskrzeli/płuc :-(

 

[Ludzik]

wczorajszy dzień to chyba tylko była cisza przed burza, ale kiedy będzie burza cholera wie Agamemnon ja bardzo chętnie już pójdę na porodówkę

Asia, ja też bym generalnie chciała zwierzaka - ale kociaki choć słodkie i takie tam, to nie umiem im w ogóle zaufać i mam koleżankę co ma 5 w domu i roczne dziecko, ale jak do nich idę to jak patrzę na te kociaki to widzę że zaraz któryś go zaatakuje, z psami tak nie mam. Taka fobia, że kot + dziecko to złe połączenie, nie doszukujcie się w tym niczego, takie dziwne myślenie

Iwo, wolę z mężem w sypialni się bawić niż masaże u ginekologa

 

[MonaG1985]

Hej ją jestem po ktg miałam robione 2 razy bo tętno małej 180 więc to się nie podoba i nam się jutro zgłosić na powtórkę jeśli będzie wysokie mam być przygotowana torbę muszę zabrać:-(a mogłaby mała poczekać tydzień jeszcze

 

[Ludzik]

Mona, nie denerwuj się, mała już jest gotowa, żeby przyjść na świat, a może po prostu, zostawią Cię w szpitalu i poczekają ten tydzień robiąc Ci KTG 3 razy dziennie Trzymam kciuki, co by jutro było wszystko dobrze

 

[karola1986-21]

witam się po długiej nieobecności forumowej!

widzę, że zaraz będzie wysyp nowych dzieciaczków! Już nie mogę się doczekać! Ciekawe, która wyląduje pierwsza na porodówce!

&&&&& za bezproblemowy poród i szybki przede wszystkim no i brak bóli krzyżowych (nie idźcie w moje ślady, nie polecam)

koniecznie muszę do Was częściej wpadać co by nie wypaść z obiegu

ja jestem kociara, mamy kotkę, olewa Kalinkę zupełnie

a propo Kalinki, muszę się pochwalić, że rośnie jak na drożdzach, problemy z brzuszkiem już za nami (tfu tfu co by nie przechwalić), w nocy śpi ładnie, dziś pobiła rekord, spała 5,5h!!! aż mi (.)(.) chciały eksplodować

ostatnio kupiliśmy jej huśtawkę z Fisher Price
najpierw mój mąż był przeciwny bo cytuję "jak nauczysz dziecko bujania to potem nie dasz rady, bo ciągle będzie chciała się bujać" ale jak Kali nie chciała spać i trzeba ją było nosić na rękach mąż wymiękł i dziwnie szybko zmienił zdanie
tak więc huśtwaka zakupiona, sprawdza się super, mogę polecić młodym i przyszłym mamom.

a to nasza Gwiazda w huśtawce, zdjęcie cyknięte z okazji 2 miesięcy.