reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

reklama
ja na Polnej na studiach bywałam z drugiej strony i jakoś tak mi się ten szpital gdzieś w głowie nie spodobał i nie chce tam:), ale może jeszcze mi się coś odmieni:)
 
Grzanka, a ja Ci powiem, że generalnie o każdym szpitalu w PZ słyszałam złe opinie, a jednocześnie o każdym słyszałam dobre, więc nie wiem czy jest sens się nimi kierować:) Wybraliśmy Raszei, bo jakoś tak wyszło i zobaczymy czy będziemy chwalić:) chyba, że odpukać jakieś komplikacje będą miały się szykować to wtedy bez zastanowienia pojedziemy na Polną:)

A co tu dzisiaj taka cisza:)
 
Mama Tomeczka - dziękuje za info ws. wkładek
Straszny dzień wczoraj miałaś. A może jesteś zdenerwowana tą całą delegacją i Ania wyczuwa twoje nastroje?
Naprawdę dużo masz na głowie i jeszcze ten Tomek biedny. Kara mu sie należała ale cud że gorzej się nie skończyło. Dodatkowo piekące miejsca będą mu przypominały o głupiej zabawie :tak:

ps. jak siedzisz nocami to zrób Anuli suwaczek, właśnie ostatnio się zastanawiałam ile sloneczko już ma:rofl2:

Grzanka a jak u Was karmienie?
 
Cześć dziewczyny :-(
Jaka ja dzisiaj słaba, masakra jakaś. Normalnie czuje, ze oczy mi się same zamykają. Hubert też wstał z płaczem bo go obudziłam, a chciał jeszcze spać. No ale do przedszkola też chce więc tłumacze, ze nie można kiedy się chce bo tam śniadanie jest i trzeba zjeść.
Poza tym dzisiaj miałam do ginki podskoczyć z wynikami, zauwazyła mnie na korytarzu to bez kolejki wzięła i przebadała na samolocie. Wsio okej, jeszcze nie rodze :-pDostałam jakieś tablety na moje upławy, pytam czy tanie, a ona ze tak. W aptece przy kasie 37zł (dodam 6 sztuk dopochwowych tabletek) :zawstydzona/y::baffled:

mamoTomeczka, no wiem o czym piszesz z tą pomocą. U mnie powinna to być juz norma, ze ja wszystko musze sama ale są momenty kiedy płakac mi się chce jak musze robić rzeczy których normalnie kobita się nie tyka. Niesamowicie się boje, że nie dam sobie rady z dwójką dzieciaków w domu i ogarnięciem całego tego bałaganu dookoła. Mąż mi powtarza, zebym sobie kogoś do pomocy szukała. No ale ja nie chce nikogo do dziecka. Nie wiem, może załatwie sobie zeby z raz w tyg przychodziła do mnie babka sprzątać (do sąsiadki obok przyjeżdza 2razy w tyg) bo faktycznie mam co robić na co dzień, a syfu w domu nie zdzierżę. Zobaczymy jak to będzie.
Współczuję Ci wczorajszego dnia. Chyba bym ryczała razem z dzieckiem. Mam nadzieje, że dzisiaj Andzia da Ci odsapnąć. No a co do Tomka to dobrze, ze to się tak skończyło, a nie inaczej. Nauczka nauczką ale strach pozostanie (oby!).

No normalnie coś wyssało ze mnie siły witalne :-(
 
Witam,

widzę, że nastroje nie najlepsze. Mam nadzieję,że dzisiaj z każda minutą będzie lepiej:)

U mnie promiennie, bo mój mąż wczoraj o 20 stanął przed domem moich rodziców z bukiecikiem róż:) i przynajmniej spędziliśmy razem trochę czasu, zasnęłam w jego w objęciach dziś go wyprawiłam do pracy, a ja mam dobry humor:) Mała też wczoraj, jak słyszała głos taty to jakaś taka delikatniejsza dla mamy była wieczorem:) to teraz wytrzymać tylko do soboty, bo remont powinien skończyć się w sobotę i M po mnie przyjedzie:)

Agamemnon szukaj lepiej babki, bo w sumie nie wyobrażam sobie, żebyś wszystko robiła sama, jak jest taka możliwość korzystaj z tego, bo chyba nie ma nic gorszego niż zdenerwowany i ciągle zmęczony rodzic, który nie ma na nic siły.

MamoTomeczka spokojnie mąż wróci z delegacji i trochę Cię odciąży, przynajmniej pewnie Tomkiem się zajmie, a Anulkę może to ugryzienie denerwowało, oby dzisiaj dała Ci odetchnąć od swoich wrzasków.

Agamemnon lekarze mają swoje podejście do cen leków, ale może pomogą, więc czasem warto zapłacić więcej.

Miłego dnia, idę do sklepu póki upałów jeszcze nie ma:)
 
reklama
Witam dziewczynki. Nie pisałam, bo ostatnio dużo się dzieje. Trzy dni temu siostra z gór przyjechała. Nie widziałam się ponad rok. Tak to co i rusz ktoś u mnie, albo ja u kogoś. Nie chce mi się samej siedzieć.

MamaTomeczka, pytalas się co tak szybko szykuje urodzinki dla Roksanki? Pierwsze robiłam w niedzielę w moje imieniny, bo chrzestny przyjechał i wczoraj już wracał do siebie, a chciał być na urodzinach, a drugie robimy dla znajomych, ale to 15.08, dzień przed wyjazdem. Kochana, dobrze że Tomkowi nic się aż tak poważnego nie stało. Dzieci mają pomysły. Dobrze, że zalas karę. Może już drugi raz tego nie zrobi.

Agamemnon, wszystkiego najlepszego. Długo jesteście ze sobą :)

Dziewczyny, wasze suwaczki tak szybko rosną. Już nie mogę doczekać się kolejnych maluszków u nas w wątku.

Jeżeli jeszcze świeżo upieczonej mamy nie ma w wątku rozpakowanych mam, to proszę na PW podawać mi dane takie jak w wątku, a dopisze.
 
Do góry