reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

reklama
hej dziewczyny :tak:

kinia to straszne :-( koleżanki córeczka urodzona w 27 tyg ciąży odeszła po 4 miesiącach walki :-(

kochane ciocie forumowe ja już po badaniach prenatalnych :-D urwis ma już 63,6 mm :tak: nie bardzo chciał się dać pomierzyć tak się wiercił :-) ale ogólnie dzidzia wszystkie parametry ma dobre i jest starsza o 5 dni niż wychodzi z ostatniej miesiączki :-D nowy termin porodu wychodzi na 29 listopada :tak:
 
Natkusia - a co u ciebie? Chyba się obrazimy że nie piszesz :)

Mychunia - to co wpadasz na listopad :)?

Benfica - kulaj się! Oby jak najdłużej!
 
kinia a w łonie matki tej wady nie wykryli? Przykre jest to, że takie maleństwa odchodzą po narodzinach :-(

benfica no to super, że wszystko ok :tak: ja we wtorek idę na wizytę do gina :tak:

mamatomeczka mi na szczęście nogi nie puchną, ale za to krzyż mnie tak boli że czasami to ciężko wstać z fotela :no: a z wózkiem to masz rację ten co mam to trochę taki toporny jest przez te małe kółka, ale jakoś dam radę :tak: ja też z wiochy to po wertepach będę śmigać z wózkiem :-D
mychunia no to super że wszystko gra :biggrin2: oby do przodu :tak:

dziewczyny a wczoraj to miałam taką zgagę że myślałam, że spać nie pójdę, tak mnie piekło, że zrezygnowałam z mycia głowy bo normalnie schylić się nie szło :no:

ok, jadę po syncia

pa
 
IWO ja ciagle leze w szpitalu.. a tu dostałam takiego lenia, ze szok :tak: pisalam do Was big posta ale mi sie skasowal i zrezygnowalam :wściekła/y:
Dzisiaj mialam Usg, Wojtus wazy 1396g i jest ok. Przeplywy jedynie sa na granicy i musze tego pilnowac bo łożysko moze byc niewydolne.. czekam na wyniki posiewu i jak beda ok to zakladaja mi krazek a jak beda bakterie to juz mi nie zaloza bo za pozno i potem lezenie do konca ile sie da. Na dniach moze mnie wypuszcza..

MYCHUNIA gratuluje wizyty!

Dziewczyny na terminie.. trzymam &&&&&& i zycze szybkich porodow :-)
 
Witam i ja, w końcu na swoim laptopie :) :)
Stasinek waży już 4700g, z bioderkami wszystko dobrze, mocz idealny, we wtorek bylismy na szczepieniu i dzielny jak zawsze :) Trochę w nocy pomarudził, ale już lepiej :) Czekam aż się obudzi, dostanie mleczko i idziemy na spacerek :)
Zanim nadrobię, to miną pewnie wieki :x
Foto wrzuciłam w odpowiednim wątku :)
Pozdrawiamy :*
 
MamaTomeczka Ja wiem, że na tym etapie ciąży już wszystkie objawy zalicza się do normalnych, ale ja Lene nosiłam do 42 tc, i takich bóli jak teraz nie miałam. Wiem, że mała się mocno opuściła, bo i połozna to potwierdziła i brzuch się obniżył. A na przykładzie z czerwcówek wiem, że nie można też bagatelizować. Jednej w ostatniej chwili w 35tc. zrobili cesarke, bo od paru dni bagatelizowała silne rozwolnienie, a druga też miała bóle przerózne, jak ja i okazało się, że coś jej wyszło w moczu nie tak i musi dostać antybiotyk i to od tego też ją bolało. Także myśle, że lepiej nie bagatelizować, lepiej sprawdzić i nie mieć wyrzutów sumienia, że nie zrobiłam czegoś a mogłam to zrobić.
Ja na razie czuje się lepiej, dalej pobolewa to tu to tam, ale nie tak jak ostatnimi dniami, ale jesli znowu bede sie meczyć to pojade na pewno choćby dla własnego spokoju, a przede wszystkim dla malutkiej żeby była bezpieczna.:tak:

madziulek Super, że Staś tak świetnie się rozwija i rośnie jak na drożdzach. I do tego zuch jakich mało, suuper!:-)
 
reklama
Mychunia to tragedia, ale ja nie wiem urodziła się jako zdrowe dziecko i tak się skończyło :(

Ewka właśnie najgorsze jest to, że nic nie wykryli... :(

Madziulek aleee chłopak wielki, prawie 5kg :)

Kasiula nie wykryli, a jak była możliwa pomoc to nie godzili się jej udzielić - odmówili przeniesienia do innej kliniki i konsultacji z innymi lekarzami :(

Dziewczyny tutaj jakbyście chciały zobaczyć trochę więcej opisu o Malutkiej i problemach jakie stwarzał szpital i lekarze https://www.facebook.com/photo.php?v=429265390543928&set=vb.425697707567363&type=2&theater

Dzisiaj byliśmy na krótkim spacerku i fakt zmęczyłam się trochę, ale czuję się mimo wszystko nieźle.
 
Do góry