Hej dziewczyny!;-)
Koniecznie muszę się szybciutko pochwalić,że byliśmy dzisiaj w szpitalu,w którym będę rodzić i gdzie Ola będzie miała operację i mam już wyznaczoną datę cesarki!
Otóż Oleńka przyjdzie na świat 24.06 Czyli za równe dwa tygodnie.Jeden dzień po dniu ojca 
Mam nadzieję,że nic wcześniej się nie zacznie bo to będzie 39 tydz.Oby Olce się nigdzie nie śpieszyło
Kurcze...to nie do pomyślenia,że ten czas tak szybko zleciał.To wprost niemożliwe!!
Kilka dni temu opchnęłam się ogromną ilością truskawek co się na mnie potem zemściło bo kilka dni miała biegunkę,ciągle się źle czułam i nic nie mogłam jeść
Od wczoraj jest już ok ale jestem tak wygłodniała,że ciągle bym coś jadła!
Witam nowa mamusię! Nie martw się kochana.Na pewno wszystko będzie dobrze.To oczywiste,że każda z nas ma milion wątpiliwości i obaw a w szczególności tuż przed samym porodem.Trzymam kciuki,żebyś nie miała żadnych problemów.I ni denerwuj się niepotrzebnie :*
Violett zazdroszczę zamkniętej szkoły ^^ Aczkolwiek już chyba wolę jeszcze się trochę w tej szkole pomęczyć niż jakieś powodzie znosić
Koniecznie muszę się szybciutko pochwalić,że byliśmy dzisiaj w szpitalu,w którym będę rodzić i gdzie Ola będzie miała operację i mam już wyznaczoną datę cesarki!
Otóż Oleńka przyjdzie na świat 24.06 Czyli za równe dwa tygodnie.Jeden dzień po dniu ojca Mam nadzieję,że nic wcześniej się nie zacznie bo to będzie 39 tydz.Oby Olce się nigdzie nie śpieszyłoKurcze...to nie do pomyślenia,że ten czas tak szybko zleciał.To wprost niemożliwe!!
Kilka dni temu opchnęłam się ogromną ilością truskawek co się na mnie potem zemściło bo kilka dni miała biegunkę,ciągle się źle czułam i nic nie mogłam jeść
Od wczoraj jest już ok ale jestem tak wygłodniała,że ciągle bym coś jadła!Witam nowa mamusię!
Nie martw się kochana.Na pewno wszystko będzie dobrze.To oczywiste,że każda z nas ma milion wątpiliwości i obaw a w szczególności tuż przed samym porodem.Trzymam kciuki,żebyś nie miała żadnych problemów.I ni denerwuj się niepotrzebnie :*Violett zazdroszczę zamkniętej szkoły ^^ Aczkolwiek już chyba wolę jeszcze się trochę w tej szkole pomęczyć niż jakieś powodzie znosić
Ostatnia edycja:
Ale wiadomo o co chodzi 
