no tak w taim razi nie ma innego wyjscia.. bedzie dobrze tylko sie nie denerwuj
no a jezeli chodzi o ta sparwe to ja musaial ja zalozyc zeby nie mógł umyc rak i zostawic mnie na totalnym lodzie...bo on potraktowal dziecko jak przedmiot i stwierdzl ze to ni jego wiec napewno utre mu nos jak bedzie placil za testy![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
no a jezeli chodzi o ta sparwe to ja musaial ja zalozyc zeby nie mógł umyc rak i zostawic mnie na totalnym lodzie...bo on potraktowal dziecko jak przedmiot i stwierdzl ze to ni jego wiec napewno utre mu nos jak bedzie placil za testy