przeczytałam twoje posty i jesli moge sie wtracic to moim zdaniem powinnas postawic wszystko na ostrzu noza dac mu ultimatum, ze jesli w jakims czasie, ktory okreslisz dokladnie nie spelni twoich oczekiwan (przynajmniej podstawowych) to dajesz sobie z nim spokuj. Mysle, ze jest to trudne i ryzykowene ale jesli sie otrzasnie to wyjdzie to z korzyscia dla waszego zwiazku jesli nie to bedzie znaczylo, ze jeszcze duzo czasu potrzebuje zeby stac sie odpowiedzialnym a dla Ciebie i malenstwa to jest nie potrzeba. A jesli o seks w d.pie bym miala jego foch jak tak moze
