reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża w epoce pandemii...

Ewela1990

Fanka BB :)
Dołączył(a)
3 Marzec 2020
Postów
197
Witam.
Czy ( raczej na pewno) ktoras z Was jest w ciąży w całej tej panice związanej z wirusem?
Bo ja zaczynam się obawiać troszkę na serio[emoji17]
Jak to wygląda u Was?
Pozdrawiam
 
reklama
Rozwiązanie
Dzięki za rady. Chyba faktycznie jeszcze poczekam żeby nie biegać za często na te wizyty i niepotrzebnie się narażać. Czuję się dobrze, póki co nie mam żadnych innych objawów. Zresztą pierwsza ciąże miałam idealna, ani razu nie wymiotowałam, pracowałam prawie do końca. Oby było tak też tym razem :)
Moja lekarka przyjmuje tylko ciężarne. Inne wizyty zostały odwołane. Z tego co wiem, jest zalecenie, że diagnostyka prenatalna ma się odbywać z zachowaniem środków ostrożności. Ale ma się odbywać... Nie rozumiem dlaczego nie wszyscy tego przestrzegają ☹️
Jedyne co mogę poradzić to szukanie innego lekarza. Powodzenia!!
 
reklama
A może nie ma co gdybać tylko po prostu zadzwonić do swojego lekarza. Mój lekarz/klinika przerzucili się na konsultacje online. Wczoraj przez kamerkę omawialiśmy moje wyniki badań.Wszystko jest w komputerze, więc nie ma z tym problemu. Oczywiście wizyty też się odbywają, ale tyko wtedy gdy jest to konieczne. Wtedy pacjenci umawiani są na konkretną godzinę tak, aby nie czekali w poczekalni razem tylko mijali się czy nawet nie widzieli. .
 
A może nie ma co gdybać tylko po prostu zadzwonić do swojego lekarza. Mój lekarz/klinika przerzucili się na konsultacje online. Wczoraj przez kamerkę omawialiśmy moje wyniki badań.Wszystko jest w komputerze, więc nie ma z tym problemu. Oczywiście wizyty też się odbywają, ale tyko wtedy gdy jest to konieczne. Wtedy pacjenci umawiani są na konkretną godzinę tak, aby nie czekali w poczekalni razem tylko mijali się czy nawet nie widzieli. .
Ale z czym ja gdybam? Pisałam że od kilku dni miałam w ogóle kontaktu ze swoim lekarzem, w końcu odebrała, powiedziała że mogę liczyć jedynie na telekonsultacje i e receptę i tyle. Żadnych badań nie wykonuje i nie przyjmuje, powiedziała że jeżeli bardzo się chce iść na badania to sugeruje zmienić lekarza ale ja nie znalazłam innego.
 
Ale z czym ja gdybam? Pisałam że od kilku dni miałam w ogóle kontaktu ze swoim lekarzem, w końcu odebrała, powiedziała że mogę liczyć jedynie na telekonsultacje i e receptę i tyle. Żadnych badań nie wykonuje i nie przyjmuje, powiedziała że jeżeli bardzo się chce iść na badania to sugeruje zmienić lekarza ale ja nie znalazłam innego.
A mialas prenatalne? Dla mnie to niewyobrazalne, zebys nie miala opieki lekarskiej w ciazy. Usg raz za miesiac to nie przesada. To jest lekarz na nfz czy prywatnie? Jesli wizyty prywatne i takie traktowanie to dla mnie oczywistym byloby zmienienie lekarza.
 
A mialas prenatalne? Dla mnie to niewyobrazalne, zebys nie miala opieki lekarskiej w ciazy. Usg raz za miesiac to nie przesada. To jest lekarz na nfz czy prywatnie? Jesli wizyty prywatne i takie traktowanie to dla mnie oczywistym byloby zmienienie lekarza.
Prywatny lekarz...na nfz nigdzie Cię nie przyjmą teraz jak napisała.wyzej jedna koleżanka, jutro jadę na prenatalne więc chociaż tyle że będę miała.usg bo później to.nie wiadomo kiedy.... :(
 
No wlasnie kolejna wizytę mam 09.04 nie dostałam żadnej informacji żeby to było odwołane ale tak jak mówię nie mam żadnego kontaktu z lekarzem, nie wiem co będzie później ale pewnie nie lepiej. Dzisiaj rozmawiałam z lekarzem na nfz , jedyny plus jest taki że przepisał mi kontynuacje leków które miałam brać i powiedział że wypisze L4 ale to tyle, USG miałam robione miesiąc temu, jestem w 13 tygodniu ciąży, zaczęłam go właśnie dziś...jestem z Krakowa, lekarz z NFZ chociaż bardzo uprzejmy powiedział coś w stylu żeby obserwować czy brzuch rośnie, jak nie ma krwawień to ok...nie raz kobiety są bez lekarza 2 lub 3 miesiące i że jest ok...ale jakoś mnie to dobiło.
U mnie podobna sytuacja, zostałam bez opieki. Mój lekarz ma koronawirusa a ten, który go zastępuje nie widzi potrzeby żeby przychodzić do przychodni chyba, że coś złego się dzieje. Jedyny plus, że też bez problemu dostałam zwolnienie.
Za dwa tygodnie będę miała usg prenatalne w innym miejscu a potem to nie wiem jak to będzie wyglądać, kiedy będę miała kolejne.
 
U mnie podobna sytuacja, zostałam bez opieki. Mój lekarz ma koronawirusa a ten, który go zastępuje nie widzi potrzeby żeby przychodzić do przychodni chyba, że coś złego się dzieje. Jedyny plus, że też bez problemu dostałam zwolnienie.
Za dwa tygodnie będę miała usg prenatalne w innym miejscu a potem to nie wiem jak to będzie wyglądać, kiedy będę miała kolejne.
Ja dzisiaj jestem po prenatalnym tzn. robiłam tylko usg genetyczne bez badań krwi, bo nie chciałam się dodatkowo stresować tymi statystykami o.ktorych różne rzeczy słyszałam, USG wyszło w normie więc jestem spokojna i baardzo mi ulżyło i widziałam dzidzię 😍, kolejne pewnie będzie dopiero za 2, 3 miesiące ...:/ Bo też mnie nikt nie przyjmie. Chhba faktycznie trzeba się nastawić na czasu jak kiedyś że jak nic się nie dzieje to usg nie musi być robione co miesiąc,.wyjścia nie mamy ....
 
reklama
Ciekawe jak to jest z "wyższą" ciaza 🤔
Jestem w III trymestrze, we wtorek mam wizytę u gina (wtedy zaczne 31 tc) zobaczymy czy wizyta się odbędzie 🤷‍♀️ I jak później moze być gorzej, czy tak już moze bez wizyty do porodu? 😱
Musimy się trzymać 💪❤️
 
Do góry