Ciąża Po Poronieniu

[pandora83]

enya zaciskam &&&&&
malgoniu - super, że badania wyszły dobrze!
tekla- brak słów!! ludzie bez serca!!! niestety nic na to nie poradzisz, ale nie martw się chłopcy na pewno zdążyli już obejrzeć swoje zabawki i wiedzą że im je daliście!! na pewno się cieszyli!!

 

[karola1388]

pleni twoje problemy sa tak samo wazne jak problemy innych dziewczyn...zawsze tak jest,ze jak sie dzieje cos zlego to wszystkie dziewczyny skupiaja sie na tej osobie...ale pamietamy tez o innych takze badz z nami tak jak do tej pory...
kasiu jak sie czujesz???? jej to juz 16tc......kobietko nio to zazdroszcze chwil z mezem...urlop super sprawa...moj wprawdzie pracuje do 13ej i pozniej tez jest w domu,ale lubie sie budzic kolo niego...a tak to budze sie kolo Aluski,bo spi ze mna dopoki kojca jej nie kupimy...matita.malgonia ciesze sie,ze czesc badan wyszla dobrze.katka,a nie ma innego sposobu na wyleczenie tego badziewia?????enya juz jestes na wizycie wiec&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&.mysiak a boli cie cos? elka babo co sie nie odzywasz???????????????????????? co u cibie??? izka tak zimno a ty na zakupy???? wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. tekla niestety to co opisujesz jest czestym zjawiskiem...u nas na grobie mojej siostrzyczki z racji tego,ze jest pierwszy od alejki zawsze cos ginie...kiedys miala zasadzona roze,zasadzil ja moj sw.pamieci ojciec i co???? wykopali skur....!!!!!....duzo rzczy poznikalo.moja mama przymurowala nawet do pomniczka wazon zeby nie ukradli,a kwiaty wklada tylko sztuczne...nawet zniczy nie kupuje jakis drogich,a na wszystkich swietych jak na grobie jest duzo drogich rzeczy to w zaduszki poprostu zabiera do domu,bo wie,ze ukradna...


u nas wczoraj wieczor straszny...mala tak sie darła,ze az raczki gryzla...nie szlo jej uspokoic,uspic nic doslownie...mysle,ze to wciaz zasluga "zabkowania" choc zebow brak...

 

[tekla23]

Neta trzymam kciuki żeby @ nie nadeszła. Co do siedzenia w domu to powiem Ci szczerze, że tez przywykłam w końcu mam czas na wszystko i dostrzegam różne rzeczy, które kiedyś mi gdzieś umykały podczas tych wszystkich obowiązków wykonywanych w biegu po całym dniu pracy. Teraz mam już swój fajny rytm dnia, w końcu mogę czekać na męża z pysznym obiadkiem w normalnych godzinach ... a nie - jeść obiad między 19:00 a 20:00... (bo zanim się wróciło z pracy, ogarnęło, ugotowało - to tak to wychodziło) Co do powrotu do pracy, też boje się jak to będzie, szczególnie, że szefostwo strasznie się zmieniło (kiedyś to byli życzliwi ludzie o wielkim sercu, a teraz to pazerne potwory liczące każdy najmniejszy grosik - im bardziej firma się rozwija i większe dochody mają, tym gorsi się robią - jakby uczucia i człowieczeństwo z nich uchodziło)

Kobietka22, a jak tam Twoje brzuszki? Robisz wytrwale? ja tez muszę zacząć ale jakoś ciężko mi się zebrać.

Wiem kochane, że kradzieże na cmentarzach były, są i będą... ale tą dzisiejszą strasznie przeżyłam - ledwo do domu wróciłam tak się zanosiłam płaczem przez to dziadostwo.

 

[karlaczek]

Hej dziewczyny,
dawno się nie udzielalam ale czytam Was prawie codziennie.
Dzis dostalam 3 okres po łyżeczkowaniu. I myslalam ze bede mogla sie po nim starac...
Zrobilam cytologie i wyszla mi II grupa z zapaleniem i oczywiscie dostalam reklamówe lekow na miesieczna kuracje.
Czuje sie dobrze nic mnie nie boli, nie mam zadnych uplawow, itp......
Zalamana....skontaktowalam sie jeszcze z innym lekarzem i poradzil mi zrobic posiew bakterii i czystosc pochwy bo zapalnie w cytologii moze byc spowodowane nawet zwykla alergia. Wyniki beda jutro... 3majcie kciuki zeby byly dobre i zebym nie musiala leczyc sie znow tyle czasu.
Mam juz dosc tych wszystkich badan... lekarzy... kazdy mowi co innego... Jeden ostatnio powiedzial mi ze mam czekac rowno rok na starania o dziecko.

 

[Loi]

:-) Małgonia miło Cię widzieć, cieszę się, że część badań masz już pomyślnie za sobą
Enya trzymam mocno kciuki :-)

Powiedzcie mi proszę, czy na kilka dni przed @ może być więcej śluzu? bo ja tak jakoś do przedwczoraj chyba mam i zgłupiałam
a wczoraj pierwszy raz od jakichś 2 tyg uskutecznilam z mężem przytulanki i po lekki krwawiłam no i co to ma być?:-(

jejciu, mam nadzieje, że już jutro ten okres przyjdzie i będę spokojniejsza

 

[Magda_88]

U mnie zaczyna się owulacja, ale chyba odpuszczę ten cykl. Dla spokoju i oczekując na wiadomość z ewentualnej nowej pracy.

 

[Loi]

Magda, myślami Cię ściągnęłąm :-) chcesz zmienić pracę? :-)
ja znów nie jestem na bieżąco :-( a kiedy mozesz mieć jakieś wieści?
Trzymam kciuki &&& :-)

 

[Loi]

Enya ????!!!!:-)

 

[agnieszkaala]

Tekla, ale skurwysyństwo. Żeby Aniołkom zabierać zabawki to już szczyt. Wiem, że kradną wieńce, znicze, ale to na sprzedaż, a samochodziki po co im? Zero jakiegoś współczucia, empatii. Nóż w kieszeni się otwiera.
Loi ja nie odpowiem Ci na pytanie bo niemam pojęcia. Sama jestem po @ i mam lekkie plamienia a to już 12 dni od 1 dnia cyklu i też niewiem o co kaman.
Neta Ty wiesz, że ja cały czas && trzymam!
Magda opowiadaj co do za nowa praca wisi w powietrzu
Karlaczek widzisz co lekarz to inna opinia. Trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego i żeby staranka odbyły sie zgodnie z planem.
Kobietka ale masz dobrze z mężem. Mój mi śniadania robi od wielkiego dzwonu. Taki chłop to skarb
Enya wpadłam aby zobaczyć wieści od Ciebie, a tu cisza. Czekamy!!!

 

[mysiak]

tu jets link do cyklu Enya Obserwacja cyklu - enpr.pl]

Enya tak jak napisałam, kciuków nie puszcze, czekam z Tobą na następną wizyte....