Znowu przybyło Aniołkowych Mam, witajcie dziewczyny, forum pomoże Wam wrócić do normalności, dla Waszych Aniołków
[*]
[*]
[*]
Karola świetnie sobie radzisz, jednak wiedziałaś co może być małej, dałaś jej espumisan i pomogło. Może akurat zjadłaś coś i małej nie podeszło. Jeśli Ty się stresujesz to Ala też ona to czuję i też reaguje. Więc spokój, dasz sobie radę. A tak poza tym to zabacz jaka ona cwana, do łóżka mamy i taty rad dwa się wkręciła
.
Ja czekam na wizytę u gina, prawdopodobnie po ndz, ma nadzieję zobaczyć serduszko. Strach chwilami dochodzi do głosu, ale co zrobić, staram się walczyć.Chwilami mam coś jakby duszności, tak ciężko mi się oddycha. Nagle mam na coś ochotę a za chwilę jak sobie o tym pomylę to mam gulę w gardle, mam nadzieję ze to nie moja wyobraźnia tylko hormony. Wierzę że się uda, musi się udać. Chciałabym już móc powiedzieć chłopcom. A kilka dni temu mój starszak do mnie ( nic nie wiem o ciąży)
On: A kiedy zniesiemy to łóżeczko dla siostrzyczki?
Ja, oczy takie :A skąd wiesz że będziesz miał siostrzyczkę?
On: no nie wiem bo może będzie braciszek , jeszcze nie wiadomo.
Ja: to muszę mieć najpierw duży brzuch.
On: a nie masz jeszcze?
Ja : nie mam
Może dziecko cos przeczuwa