As, teraz to tylko zbierajcie sie do kupy! Juz nic nie moze sie zdarzyc - jestescie obie na prostej.
Anty, historia z Chinczykami ciagnie sie jeszcze nim my tu zamieszkalismy. Nasi poprzednicy tez mieli z nimi problemy, generalnie sasiedzi sa psychiczni i to nie ulega watpliwosci. U nas zaczelo sie od nocnych lomotow do drzwi i darcia mordy ze od nas wali moczem, ostatnio Chinczyk zrobil jazde przed drzwiami ze dziecko wyje po nocach i spac mu nie daje (bzdura bo Karol przesypia noce) i w ogole to on wezwie policje ze trzymamy w domu martwe dziecko bo to dziecko sie nie rusza
szok
, wiec... sam sobie przeczy, albo mam w domu malego zombiaka ktory w dzien sie nie rusza a w nocy wyje. Po drodze bylo zniszczenie nam drzwi wejsciowych (w nocy, a jakze), sprawa w sadzie itd. No, cyrk.
Myszka, jak to zaplacic za szpital? Gdzie Ty jestes?
Elka, historia stara... Lokalny koloryt po prostu, mam nadzieje ze w koncu ich wysla na przymusowe badania.
Gatto, oni placili juz naszemu landlordowi za zniszczone drzwi od domu i... zadnych wnioskow. Po mojemu to schizofrenicy - raz ze maja to epizodycznie, dwa ze powiazane to z pelnia.
Plenitude, musze sie zgodzic z Twa opinia.
Zjola, czytalam. No, dokladnie - madry inaczej, ale IQ wysokie. Tylko te jego teorie... Kiedy ma nieprzyjsc @? Ja tez czekam na nieprzyjscie.
Karola, ja ogolnie ludzi lubie i rozne kultury mnie fascynuja, ale wyznaje zasade "zyj i pozwol zyc innym", ktora te egzemplarze lamia. Co do clexane, ja bralam do konca ciazy, ale nie od poczatku tylko jakos od 18 chyba tygodnia. Bo doszli do wniosku ze ja moge miec zakrzepice - stara, gruba i w kolejnej juz ciazy - wiec zapodali na wszelki wypadek. To nie byla kwestia ochrony dziecka, a zapobiegania zakrzepicy zyl glebokich u mnie.
Angel ale on jest cykor! Jak robia jazde, to zawsze stoja po swojej stronie murka, tak ze tylko myknac do domu i najchetniej w nocy. Teraz nie wyszli do nas, tylko "uprzejmie doniesli" na policje. I to nie wiem czy oni faktycznie cos odczuwaja (co?) czy po prostu zmyslaja zeby nam dokuczyc. Nie nadazam za nimi.
Bett - nie mam takich zludzen.
Zalecenia z policji - powiadamiac o KAZDYM incydencie z udzialem sasiadow....
Ide na "Pram walking" - trzeba ruszyc d... z fotela. Maly jeszcze zupke wciagnie i lecimy.