reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
WITAM
Podczytuję was od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam napisać, widząc jak się wspieracie, dopingujecie w staraniach lub po po prostu plotkujecie.
Ja straciłam swoje dziecko 07.07.09. Nie będę opisywać co czułam(czuję) bo doskonale to wiecie. Moja ciąża obumarła w 7 tygodniu. Jestem już po pierwszej@ gin pozwolił się starac po drugiej o ile usg będzie ok. Zauważyłam pewne nieprawidłowości w tym cyklu tzn od poronienia nie mam napięcia,bólu w piersiach w drugiej fazie, a zaobserwowałam też obecnośc śluzu płodnego w 17 dc a owu wystąpiła w 14 dc (czułamból jajników).Wstępne badania (prolaktyna, tsh, przeciwciała, cytomegalię, toksoplazmozę,różyczkę) już robiłam są ok w tym cyklu zrobię jeszcze progesteron. Raz mam dni lepsze , to znów wracają myśli,że już nigdy nie będę miała dziecka...
 
Karola ja powyję razem z Tobą :-) W kupie raźniej ;-)

Ktoś jeszcze się dołączy?
wlasnie ryczę :tak::tak::tak::tak::tak:

Olu czy wyście wszystkie powariowały z tą ciążą? Po co mam robić test skoro to dopiero 28dc? I nawet czas na @ to nie jest? Mówię Wam, że to nie fasolka. Nie i już. Po prostu organizm mi świruje. Ot co. Już przwykłam do takich jego psikusów.

Co do Mamy - już sama nie wiem. Chyba poczekam aż w końcu powie w pracy o ślubie. Bo póki co nie rozumiem, czemu mimo 4 dnia jak ma zawiadomienie nie pisnęła pary z ust? Przecież miesiąc temu to, że nie mogła o tym na naszą prośbę mówić było problemem, a teraz jak może to problemem jest powiedzieć? Nic nie rozumiem.

Ale okropna pogoda. Duszno, gorąco i spać się chce. Masakra.

A co do zębów. Dzisiaj siostra mojego M wylądowała w szpitalu. Od 2 dni bolał ją ząb. Połowa odpadła. Pani stomatolog na żywca jej borowała i leczyła, bo powiedziała, że nie może podać znieczulenia. Siostra M na początku września ma termin. Więc jest na ostatnich nogach.
poczekamy zobaczymy :tak::tak::tak:
ale test moglabys zrobic dla samej siebie to tylko 7 zl a wiesz na czym stoisz :tak::tak::tak::tak:
a duphaston w tescie chyba nie pszeszkodzi :dry::dry::dry::confused::confused::confused::confused:
Wiolka teraz to ja już sama zaczynam wątpić i zastanawiać się. Akurat na zapachy nigdy przed @ nie byłam wyczulona. A wczoraj na spacerze z psem mogłam wskazać blok i mieszkanie gdzie piekli ciasto.

Może to działa już moja podświadomość? I zaczynam się zachowywać jak zafasolkowana, mimo że na 99% zafasolkowana nie jestem?

Cholipa... Nie wiem co robić teraz z tym nieszczęsnym duphastonem. Brać kolejne 5 dni? Potem test zrobić i odstawić? Czy odstawić i zobaczyć czy @ przyjdzie? Jak nie przyjdzie to zrobić test...

Och...
zrób test kobieto!!!
DZiewczyny serduszko u Karoli fasolki bije :-) :-)

Witam was dziewczynki jak tu tak czytam jak wszystkie czekavcie na nowinki to płaczę ze szczescia ze was tu mam :-):-) juz piszę jak tylko weszłam to od razu płakałam ale jak usłyszałam serduszko to wyłam jak bóbr pan doktor który robił usg złapał mnie za noge i powiedział że wszystko jest dobrze i że mam się nie denerwować . Wszystko jest w porządku dzidziuś ma 3,7mm a serduszko bjie 118 razy na minutę. Dziękuje wam za modlitwy jak tam czekałam na swoją kolejkę to tak się yrzęsłam ze strachu że masakra.teraz musze leżeć i odpoczywać. A moja pani doktor jak zwykle zrobiła z siebie idiotkę ale szkoda gadać. W poniedziałek jedziemy z mężęm do lux-medu wykupujemy pakiet za 1500zł taki zdrowotny i tam jest ekstra babka która jest ginekologiem i będę miała wszystkie badania zrobione od razu bez proszenia sie nikogo o nic.
Dziękuję wam za wszystko dziewczynki dzidzia jest większa o 1 dzień niż liczyć od dnia miesiączki.
Kochana nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę :-D:-D:-D:-D:-D:-D
siedzę etraz i ryczę jak bóbr że kolejnej z nas się dobrze układa :-D:-D:-D:-D:-D
Nie wiem jak was ale mnie po wiesciach Karoli rozpiera pozytywna energia.
Widze ze dziewczynki zdaja na prawko, powiem wam ze testy to male piwo bo mozna obkuc ale jazda tam to sie dzieje:tak:, był już temat mamuska za kółkiem?Może założymy???;-)
dobry temat :tak::tak::tak::tak::tak:

WITAM
Podczytuję was od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam napisać, widząc jak się wspieracie, dopingujecie w staraniach lub po po prostu plotkujecie.
Ja straciłam swoje dziecko 07.07.09. Nie będę opisywać co czułam(czuję) bo doskonale to wiecie. Moja ciąża obumarła w 7 tygodniu. Jestem już po pierwszej@ gin pozwolił się starac po drugiej o ile usg będzie ok. Zauważyłam pewne nieprawidłowości w tym cyklu tzn od poronienia nie mam napięcia,bólu w piersiach w drugiej fazie, a zaobserwowałam też obecnośc śluzu płodnego w 17 dc a owu wystąpiła w 14 dc (czułamból jajników).Wstępne badania (prolaktyna, tsh, przeciwciała, cytomegalię, toksoplazmozę,różyczkę) już robiłam są ok w tym cyklu zrobię jeszcze progesteron. Raz mam dni lepsze , to znów wracają myśli,że już nigdy nie będę miała dziecka...
witamy na forum zapalam (*) dla twojego aniołka
wiem przez co przechodzisz, sama straciłam 15.07.09 dzieciątko i takze w 7 tc


kochane ja już nie wytrzymuje psychicznie :no::no::no::no::no::no:
cały czas jak wracam do domu rycze i mysle o moim kochanym straconym dziecku :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
nie wiem czy kiedykolwiek mi to przejdzie :no::no::no::no:
tak strasznie sie czuje, do tego jestem sama jak palec, nic mnie nie cieszy, nawet moj synek czarek, nic kompletnie nic, mąż wroci dopiero 4 wrzesnia, a mial jutro juz byc w domu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
odechciewa mi sie zyc, juz w niczym nie widze sensu
z niczym nie moge sobie poradzic :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ja tak czekalam na to dziecko, tak jego pragnelam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
tak sie cieszylam, i co :confused::confused::confused::confused:
i jedna wielka dupa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ja juz niemoge :no::no::no::no::no:
 
Karola - wiedziałam, że będzie dobrze!!!Skoro tyle osób się za Was modliło!!:-) Fajnie jest z kimś się popłakać ze szczęścia!!!

moniag - witaj! Dla Aniołka zapalam światełko(*).. Zostań z nami!!!:-)

Natalineczka555 - trzymaj się Kochana!!!Z czasem będzie lżej...

Ja zmykam spać:-) Najwyższa pora!!
Do jutra:-) A właściwie do dziś:-)
 
A ja jeszcze nie śpię...Po poronieniu nic już nie jest takie same nawet noc miesza się z dniem. Po zabiegu mam 3 miesiące zwolnienia(chcę odpocząć ). Ale teraz zastanawiam się czy to dobry pomysł, zbyt dużo wolnego czasu na myślenie...
Miło mi,że już mnie przywitałyście...
 
reklama
Agatko czujemy sie ok.Czasem tylko mam ochote posac Po poludniu,ale zo jest mozliwe tylko w weekendy.Mala sie bede zajmowala do listopada o ile zdrowko pozwoli.No à Moja dzidzia to spioch hihi.Jak juz to daje o sobie znac Po 13 najwczesniej hihi.No i wizyte u Gin.mam we wtorek.pozdrowionka i Ty tez mi sie tam nie przemeczaj.buziaki
 
Do góry