@sadness35 dobre wieści, bardzo się cieszę
mi pomagały zwykle tabsy do ssania, ale widzę, że u Ciebie to nie skutkuje
może lekarz cos podpowie. Trzymam kciuki, a ulgę. Dzielna jesteś, a do lipca niedaleko
@Sojka widzę że bardzo dużo nerwów Cie to wszystko kosztuje
ja chodziłam na terapię w ciazy. Potem sama wypracowałam sobie taki styl, że nie wybiegałam w przyszłość dalej niż jeden dzień do przodu
po prostu zylam z dnia na dzień. Do porodu wiele osób z mojego otoczenia nie wiedziało że jestem w ciąży. Ja do końca obawiałam się szykowania ubranek, pokoju itp. Teraz z perspektywy czasu trpche tego żałuję, bo mogłam sobie na luzie bez stresu przeżyć ciaze, skoro wszystko dobrze się skończyło. No ale po czasie to każdy jest mądry
trzymam kciuki
@olka11135 mam na koncie pusty pecherzyk, ale mam nadzieję, że u Ciebie się to nie potwierdzi