Ja tez mam nadzieje ze nie beda potrzebne ale ostatni poronilam na samym poczatku wiec jestem przewrazliwiona ostatnio bralam duphaston wiec zobaczymy ja to wszystko bedzie wiem ze malo co bedzie widac ,ale pojade chce miec czyste sumienie
reklama
Anetha, super :-) trzymam kciukasy, żeby wszystko było dobrze 
Julitka, na pewno nic Ci się tam nie zatkało i niebawe @ przyjdzie. U Ciebie ciąż dużo bardziej zaawansowana, więc pewnie organizm może trochę wicej czasu potrzebować na powrót do normalności

Julitka, na pewno nic Ci się tam nie zatkało i niebawe @ przyjdzie. U Ciebie ciąż dużo bardziej zaawansowana, więc pewnie organizm może trochę wicej czasu potrzebować na powrót do normalności

agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Kochane wrocilam od lekarza.Juniorka ma 3 kg i wszystko jest ok...:-)
Kolejne wizyty co tydzien...
Buziaki
Kolejne wizyty co tydzien...
Buziaki
Witam się dziewczynki!!!!!!!
Gratuluję nowych maluszków i życzę szczęśliwych 9 miesięcy -a właściwie już pozostałych 8

Just a myślałaś że strach minie?????
Zawsze tutaj pisałam żeby się cieszyć, zawsze mówiłam o optymizmie -nie po to żeby udowadniać jaka jestem silna i radosna że noszę w sobie życie -ale dlatego że wiedziałam że strach będzie zawsze -i to coraz większy. U mnie 22tc -zabieg miałam w pierwszej ciąży w 11tc.... teraz to dopiero jest strach -kiedy czujesz co możesz stracić... Kiedy czujesz jak maluch się wierci, przeciąga... po to tłukłam do głowy każdej z dziewczyn żeby mimo wszystko pokonała swój strach -po to żeby umiała z tym strachem żyć i mimo niego cieszyć się każdym dniem... usłyszałam tutaj nie raz że nie wiem co piszę, że nie każdy tak potrafi... z czasem wcale nie jest łatwiej więc jeśli ktoś nie potrafił na początku i ja tego nie rozumiałam -to tym bardziej nie rozumiem jak ze strachem poradzi sobie później...
Dziś kupiłam pierwszą czapeczkę dla mojej kruszynki i 3 pary malutkich skarpetek...
Agniesia gratuluję i czekam na juniorkę


Gratuluję nowych maluszków i życzę szczęśliwych 9 miesięcy -a właściwie już pozostałych 8


Just a myślałaś że strach minie?????
Zawsze tutaj pisałam żeby się cieszyć, zawsze mówiłam o optymizmie -nie po to żeby udowadniać jaka jestem silna i radosna że noszę w sobie życie -ale dlatego że wiedziałam że strach będzie zawsze -i to coraz większy. U mnie 22tc -zabieg miałam w pierwszej ciąży w 11tc.... teraz to dopiero jest strach -kiedy czujesz co możesz stracić... Kiedy czujesz jak maluch się wierci, przeciąga... po to tłukłam do głowy każdej z dziewczyn żeby mimo wszystko pokonała swój strach -po to żeby umiała z tym strachem żyć i mimo niego cieszyć się każdym dniem... usłyszałam tutaj nie raz że nie wiem co piszę, że nie każdy tak potrafi... z czasem wcale nie jest łatwiej więc jeśli ktoś nie potrafił na początku i ja tego nie rozumiałam -to tym bardziej nie rozumiem jak ze strachem poradzi sobie później...
Dziś kupiłam pierwszą czapeczkę dla mojej kruszynki i 3 pary malutkich skarpetek...
Agniesia gratuluję i czekam na juniorkę
K
kobietka22
Gość
Anetha trzymam kciuki daj znać jak tam
13X13 wyniki w porządeczku?
Dziewczynki ja mam już tylko jeden ząbek do leczenia, :-), z tym było troszke fatygi bo miał starą plombe czy był lakowany już nie pamiętam, w każdym razie było to nieszczelne i ząb nadal sie psuł od środka , trzeba było wyjąć plombe wyleczyć i wypełnić, troche sie nasiedziałam z rozdziawioną buzią
, bo to 6 była jeszcze dolna 5 została i będzie wsio, gdyby nie rozdziawiona lapa to bym mogła drzemke ucinać bo nawet zastrzyku dziś nie poczułam
Mój M też na początku jak z wami pisałam to mówił ,że głópoty jakieś to są ,a teraz już nie marudzi i nawet wysłucha co tam u was;-)

13X13 wyniki w porządeczku?
Dziewczynki ja mam już tylko jeden ząbek do leczenia, :-), z tym było troszke fatygi bo miał starą plombe czy był lakowany już nie pamiętam, w każdym razie było to nieszczelne i ząb nadal sie psuł od środka , trzeba było wyjąć plombe wyleczyć i wypełnić, troche sie nasiedziałam z rozdziawioną buzią


Mój M też na początku jak z wami pisałam to mówił ,że głópoty jakieś to są ,a teraz już nie marudzi i nawet wysłucha co tam u was;-)
reklama
K
kobietka22
Gość
Ewela, a próbowałaś jogurciku albo maślanki , albo jabłuszka, o może kup sobie to siemie lniane , mi zawsze pomaga kawka z mleczkiem na problemy jelitowe

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 72 tys
Podziel się: