reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
czesc dziewczynki,

ja dla odmiany nadal przeziębiona. Kurde żadne leki i mikstury na mnie nie działają :crazy: . Kaszel mam taki, że mało płuc nie wypluje. Mam nadzieję, że mój szew przetrwa te wstrząsy. Właśnie policzyłam, że ja już 8 tydzień walcze z przeziębieniami albo po szpitalach się tułam :eek:

Karolcia81 ja tez pracuje na kier stanowisku. Od chyba 6 tyg jestem na L4. Mój dyr wręcz kazał mi iść na zwolnienie. Firma o dziwo nie padła i miejsce moje czeka na mój powrót. Dziecko jest najważniejsze. Zresztą biorąc pod uwagę moje przejścia ciążowe, to nie wiem jakby się to skończyło gdybym siedziała tyle godzin w pracy.

Aniołki jak to mówi mój gin : po burzy zawsze wychodzi słonko. Czasami denerwowało mnie to powiedzenie ... Jednak wierzę, że to słońce zaświeci dla nas wszystkich. Bardzo dużo przeszłaś, ale nie trać kochana nadziei. Dla Twoich maleństw zapalam [*].

buziaki
 
WIOLKA a księżka lezy i czeka az ruszę to swoje wstrętne dupsko na pocztę ale tam ciągle sa kolejki
kochana wybieram sie na poczte dopiero w środe wiec pewnie wtedy wysle
jak już ide to hurtem sprawy zalatwiam
 
Witam!

kurczę, od paru dni jakoś tak dziwnie boli mnie kość ogonowa, dziwo jakieś. najgorsze, że mi się to źle kojarzy, bo w tamtej ciąży też w którymś momencie podobnie miałam :-(
 
Witam!

kurczę, od paru dni jakoś tak dziwnie boli mnie kość ogonowa, dziwo jakieś. najgorsze, że mi się to źle kojarzy, bo w tamtej ciąży też w którymś momencie podobnie miałam :-(

Kochana, musimy być dobrej mysli....

A ja dla odmiany nie mam prawie wogóle objawów, co mnie bardzo martwi....czasami mnie tylko brzuszek zakłuje, a piersi bolą tylko przy mocnym dotyku....
A plecki to podobno bolą...więc to chyba dobry objaw...

Ja mam cały czas uczucie tego ciepła między nogami...kurcze powiedz mi kiedy to sie skończy...bo już mnie męczy to chodzenie do kibelka i zaglądanie sobie między nogi.....?:wściekła/y:
 
reklama
Kochana, musimy być dobrej mysli....

A ja dla odmiany nie mam prawie wogóle objawów, co mnie bardzo martwi....czasami mnie tylko brzuszek zakłuje, a piersi bolą tylko przy mocnym dotyku....
A plecki to podobno bolą...więc to chyba dobry objaw...

Ja mam cały czas uczucie tego ciepła między nogami...kurcze powiedz mi kiedy to sie skończy...bo już mnie męczy to chodzenie do kibelka i zaglądanie sobie między nogi.....?:wściekła/y:
Wiem wiem, że musimy być dobrej myśli, tylko to wszystko zależy od humoru, pogody, czy nie wiem czego, raz jest pewność, że wszystko ok, a na drugi dzień jakieś wątpliwości. Eh, trzeba być twardym a nie miętkim ;-)

Co do objawów, to na pocieszenie Ci powiem, że cycki to mnie tym razem wcale nie bolą, ani nie bolały, również powiększenie jakieś takie niewielkie, ale za to dziś byłam pod wrażeniem wielkości otoczki wokół sutków ;-)
nie wymiotowałam wcale, nudności to od czasu do czasu żołądek podjedzie do góry, najgorzej jest jak jestem głodna, a głodna jestem często, zwłaszcza w pracy ;-)
 
Do góry