reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Agatko ja tylko piszę najprawdziwszą prawde :-) To jest "NASZ" kropeczek i tyle. Trzyma za niego kciukasy i bede trzymała całe 9 miesięcy. I codziennie pomodlę się za niego.
 
reklama
Hej dziewczynki!!!!!!
13x13 gratuluję fasoleczki, niech zdrowo rośnie. trzymam kciuki

agnieszka, gratuluję córy, prześliczna... czas szybko płynie. Pamiętam jak pisałaś na forum o Twojej wczesnej ciąży, a tu już taka dorodna dziewczyna!!!

U mnie bez zmian. byłam dziś na cmentarzu pożegnać się z moimi synusiami przed wyjazdem do polski no i się poryczałam..
no nic... trzeba zacisnąć zęby i żyć dalej. nic więcej nie możemy zrobić, prawda?

Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątku
miłego dnia
BUZIAKI

do napisania ;)
 
hej królewny
@ przyszła i chyba za wszystkie te bezbolesne teraz mi odpłaca dopiero teraz podniosłam się z łóżka i w koncu po garści tabletek przestało boleć
AGATKO piękna ta twoja kropeczka a co do moich hormonków absolutnie nie zamierzam nawet nie mogę żadnych pigułek przyjmowac ze wzgledu na tarczycę po prostu jak R będzie chciał poszaleć to proszę bardzo aale tylko w "garniturku'
przynajmniej sierpień wrzesień i październik potem to już co ma być to będzie

aha powiem Wam że Wercia ma na koncie w fundacji już połowę kwoty na nowy wózek jakiś pan zrobił taką darowiznę że oczy mi wyszły gdy to zobaczyłam
są jeszcze dobrzy ludzie

do wieczorka
 
Jestem jestem po wizycie:-) rano pojechałam oddać krew -progesteron w normie a hcg odpowiednie dla 5-6 tc:tak: Pani była tak uprzejma że zadzwoniła do mnie chwilę po tym jak dotarłam do pracy żeby powiedzieć że na 10 zwolnił się termin wizyty -widziałam swoją "plamkę" ma 0,46cm:-D lekarz powiedział ze wszystko jest ok, mam się oszczędzać itp a on teraz jedzie na urlop ale 2go września mam przyjść jako pierwsza i dzwonić w każdej chwili w razie niepokoju -jest cudowny.Dał mi duphaston bo tak uważa za słuszne i tyle:tak:
Papa
bardzo sie ciesze ze wszystko wporzadku, ja dopiero 3 wrzesnia mam wizyte a duphaston też brałam od początku i cały czas biore ale prosze cie bardzo uważaj na siebie:-)

witajcie... jestem prawiczkiem forumowym wiec prosze o zrozumienie... ciaza po poronieniu istotny temat.. moja pierwsza ciaza ucieszyla nas niezmiernie ... w 6 tyg trafilam do szpitala ze sladowym odklejeniem kosmowki.. 3 tygodnie lerzenia i wypisana do domu z zaleceniem oszczednego trybu zycia .. duphaston i kaprogest.. moje szczescie trwalo tylko do 10 tc serduszko mojej fasolki przestalo bic.. zabieg.. od lekarza uslyszalam ze natura wie lepiej i ze tak mialo sie stac...3 miesiace odczekamy i beirzemy sie do dzieła tak to lekarz okreslil... niestety zajelo mi to troszke dluzej bo caly rok jakos nie moglam dopuscic do siebie mysli o nastepnej ciazy ... a teraz jestem w 18 tygodniu ciazy maluszek rosnie jak na drozdzach... wierze ze kazdej z nas po takim przezyciu zaswieci sloneczko i pozniej pojawi sie to oczko w glowie... trzymam za Was kciuki ...
milo że do nas dołączyłaś dla twojego aniołka
[*] oraz gratulacjez zafasolkowania, ajuz wiesz kto w twoim brzuszku mieszka:-)


Agatko to pierwsze zdjęcie twojego bobaska kropek jest śliczny a ile radości z takiej małej fasolki:-) niech rośnie zdrowo bo wszystkie ciocie trzymają mocno kciuki
 
Ostatnia edycja:
13x13 popłakałam sie ciesze sie razem z Tobą ,ten maluszek w Tobie bedzie na pewnoszcze szczesliwym dzieciaczkiem.

Agnieszka krusynka pieknie ziewa na zdjeciu i znowu sie wzruszyłam.

Wiem że kazdej sie uda trzymam kciuki za karzdą kruszynke.Przepraszam że pisze tak chaotycznie ale nie jestem w stanie wszystkiego przeczytac.

A mąz dziekuje za komplementy ,swoją drogą nie wiedziałam ze mamw domu takiego przystojniaka:shocked2:.
 
WIOLKA ja już nie mam tarczycy bo dwa lata temu wszystko zostało mi wycięte tarczyca i oba płaty od tamtej pory muszę pilnowac tsh
(przyjmuje letrox) i nie powinno się przyjmować tabletek antykoncepcyjnych
 
Korzystam z tego ze mój S wszystko ogarnia i dziś zarzuciłam zakładanie pazurów ale jutro już muszę -w sobotę wesele trzeba wyglądać ;-) i jestem z Wami.

Olu jesteś cudowna:tak:i więcej pisać nie muszę.

Wiolu zajmuje to dużo czasu ale już kiedyś pisałam że każdej tutaj z dziewczyn kibicuję i o każdej myślę i pamiętam. Staram się na ile to jest możliwe być na bieżąco i pamiętać o każdej. Czasem to się nie udaje ale mam nadzieję że wtedy wiecie że to niechcący i wiecie że pamietam o Was czały czas:tak: poza tym wiem po sobie ze to miłe móc przeczytać parę słów do siebie;-)

Patrycja dletego ja wróciłam do pracy i na aerobik i od rana do nocy biegałam to tu to tam. Jeszcze miesiąc w domu i oszalałabym -dobrze ze się ruszyłam w końcu:blink: Czas szybko zleci i uwierz mi ze jeśli wsłuchasz sie w organizm testy nie będą potrzebne choć może pomogą. U mnie 5t4d ciąży od ostatniej @, według lekarza dzidzi ajest młodsza więc mozemy przyjąć że taka rocznicowa:-D:tak:

Justka witaj -gratuluję i dzięlkuję za słowa nadziei i otuchy!!!! są one niezwykle istotne. Dobrze ze są osoby które co jakis czas wpadają na forum i rozpalaja w nas nadzieję -dzięki temu ona nigdy nie gaśnie:tak: Dla Twojego Aniołka zapalam światełko (*)

Emy dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kasiu.... a Ty byś chciała w kombinezonie do łóżka? mam nadzieję że jednak podstępem przy szampanie zawróci Ci w głowie;-) i nie będziesz nawet mogla się złoscić tylko ciezyć:-D cieszę się niezmiernie że tak dobrze idzie zbieranie pieniażków dla Twojej księżniczki -oby tak dalej!!!

Mazia to wizytę masz dzień po mnie -trzy tygodnie:-p poczekamy!

Motylku
dziękuję -a ja sobie pochlipałam patrząc na zdjecia Twojego szkraba. Jest naprawdę piękna -bobas jak z obrazka!!! cudowna buźka:-D

Wicie co pożale się Wam i pochwalę Nas tutaj -jestem raz dziennie na tym forum kwietniowym ale kurczę -tam jakoś dziwnie jest. Wszyscy się boja, martwią, straszą... nie ma tam optymizmu i nadziei takiej jak tu:no: Tu po prostu wiem że nie jestem sama i nie usłyszę od nikogo że -nie wiadomo, a moze coś nie tak... tutaj zawsze jest dobrze i zawsze jest nadzieja. Wsparcie. Moze zmieni się stuacja po tym magicznym I trymestrze ale póki co tylko płakać ze mój pęcherzyk ma 0,46cm a nie 6mm -w sumie jaki pęcherzyk -już tak mówię nawet -przecież to maluszek mój!!! Boże paranoja
 
reklama
agatko wiem o czym mówisz ja czasami mam też takie dziwne myśli ze te dziewczyny które nie przezyły tego co my nie umią sie cieszyć szczęściem które je spotkało nie twierdze że my jesteśmy lepsze bo niby w czym miałybyśmy by ale chyba więcej umiemy docenić
 
Do góry