reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Madziak 30, witaj wśród nas:( Wiem co czujesz, nasze dzieciątka tez odeszły od nas na zawsze 30 lipca... zapalam światełko dla Twojego Synka (*)

Katarzyna888, She1978 jak ja Wam zazdroszczę tych przygotowań do ślubu:) Mój był 16 maja 2009, i tak szybko wszystko minęło, że nie wiadomo kiedy...HEH:)

Witaj Wiolka_1982, widzę, że w tym samym dniu przeżywałyśmy ten sam koszmar:((ja na początku również miałam dwie fasolki, jednak jedną straciłam w 8 tc, a druga rozwijała się prawidłowo, a nawet lekarz mówił, że moja niunia jest jak na swój wiek bardzo silna i dobrze rozwinięta:((( niestety pierwsza fasolka nie chciała sie wchłonąć i najpierw wylądowałam w szpitalu z krwotokiem a m-c później już z silnymi bólami partymi z ostrą infekcją..podobno infekcja była od pierwszej fasolki...miałam dwa szcześcia a teraz pozostał tylko smutek:((pozdrawiam serdecznie i również zapalam światełko dla Twoich maleństw
[*]
[*]
[*]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny jutro wazny dzien ide do lekarza na kontrol po drugim zabiegu jezu az sie juz boje chodzic bo zeby znow nie bylo cos zle:(:(Nie dosc ze stracilam malenstwo to raz zabieg mialam zle zrobiony i drugi raz to musialam przejsc.Napewno dalej pojde na zwolnienie do pracy mi sie nie spieszy wogole.Jutro dam wam znac.Buziaczki dobranoc.

Witaj Lenka29, współczuje Ci bardzo, że musiałaś przechodzić przez to dwa razy, ale jestem pewna, że już teraz wszystko będzie dobrze...ja tez mam stresa przed kontrolą, mam ją za półtora tygodnia.jak możesz napisz co było nie tak,że musiałaś mieć jeszcze raz zabieg, jakie miałaś objawy?? to była moja pierwsza ciąża i jestem niestety kompletnie zielona:))pozdrawiam!!
 
Katarzyna888, She1978 jak ja Wam zazdroszczę tych przygotowań do ślubu:) Mój był 16 maja 2009, i tak szybko wszystko minęło, że nie wiadomo kiedy...HEH:)

Wiesz Wiolka ja mimo, że przygotowania idą pełną parą nie do końca jeszcze mogę uwierzyć, że to się dzieje na serio. Jeszcze nie tak dawno ślub był tylko moim marzeniem. Takim cichym i niedoścignionym. Owszem - zaręczylismy się, ale mój M nie planował (a przynajmniej tak mówił) szybkiego ślubowania. Zaręczyny były w kwietniu. Jakie więc było moje zdziwienie, gdy w lipcu nagle M zaczął rozmowy o ślubie :-) Ach... Ten to czasem potrafi zaskoczyć :-)

Miłego dnia Dziewczyny.

Agatko jak samopoczucie?

Olu81 ciągle trzymam krzyżyki :-)
 
30 lipca straciłam w 17 tc mojego najukochańszego syneczka....pozostała tylko pustka, żal...nie ma sekundy abym nie myślała o moim maleństwie...tak bardzo tęsknie za nim...za moim brzuszkiem....mam ogromną nadzieje, że razem z Wami dam rade przetrwać ten koszmar....
Madziak, bardzo Ci współczuję i przykro mi, że musiałaś dołączyć do naszego grona. (*) dla Twojego Maleństwa

Mała waży już 1530 g czyli przytyła, przez 3 tygodnie pół kilo:-D:-D
Ciągle ma mniejszy brzuszek ale mieści się w normie.
Ginka powiedziała, że za to pucki ma pokaźne :-D:-D:-D
Nie chciała pokazać buźki jak ostatnio wtulała się i tylko z boczku ją widać jutro postaram się wkleić zdjęcie.
Superek! oby tak dalej, to już kawał dzidzi jest :-)

Dziewczyny przyczepa już wypucowana, nawet jestem już po pierwszej w tym sezonie kąpieli w morzu, fale były wielgachne, mój ciepłolubny R nie chciał wejść do wody, ale jak zobaczył moją radochę to się rozpędził i też pluskał się ze mną :-):-)
Miłego odpoczynku! :tak: Oj, jak Ci zazdroszczę

Sęk w tym, że ta krawcowa szyła sukienkę, która mi się podoba, a którą widziałam na zdjęciu na dziewczynie, dla której była ona szyta. Więc wiem jak by wyglądała :-) Nie wiem tylko czy pasowałaby do mnie... :-(
She, a może spróbuj w salonach/komisach poszukać sukni o podobnym kroju. Przymierzysz i zobaczysz, czy cos takiego dla Ciebie pasuje, a przymierzenie kiecki nic nie kosztuje? ;-) A w dodatku babki tam obsługujące z reguły maja nosa jaka suknia, na danej dziewczynie bedzie ladnie wygladac, wiec jakby tamten model nie wypali to moze inny upatrzysz w czasie mierzenia. Trzymam kciuki!

Jestem.... przepraszam że dopiero teraz.... przedstawiam wam wyniki mojego domowego badania:-D:-D:-D:-D Oczywiście proszę o trzymanie kciuków bo lekarz dopiero będzie w środę a chcę do jednego chodzić. Martwi mnie niestety ten ból brzucha i wczorajsze plamienie ale jestem dobrej myśli i oby wszystko było dobrze -niestety mam zbyt nerwowy tryb życia i chyba to wpływa na moje samopoczucie.
Morał z tego taki -póki @ nie przyjdzie jest nadzieja, progesteron poniżej 3 nie oznacza braku owulacji i po prostu trzeba nie myśleć....

Jestem szczęśliwa:-):-):-)
GRATULACJE!! Jak się ciesze :-) Trzymam kciukasy za zdrowe i spokojne 9 miesięcy :-)

Dziś 07-08-2009 -miała urodzić się moja córcia...(*)
(*) dla Twojej córci


A ja jestem zła:wściekła/y: Nie dość, że z dzidzią się nie udało, to teraz jeszcze mój organizm się rozregulowal. To coś we wtorek było jednak fałszywym alarmem, ze @ przyszla za wczesnie. Wczoraj przytulanki zakończyly sie krwawo. Nigdy wczesniej tak nie bylo. @ przychodzila co 27-30 dni, a teraz takie hece:wściekła/y:
 
Witam was dziewczynki bardzo serdecznie ja już jak zwykle w pracy na 12h:-(. Just nie martw się ta nielegularną@ ja przed ciążą miałam @ co 26dni po poronieniu pierwsze 3miesiące miałam tak jak ty teraz była rozlegulowana a teraz spowrotem wróciła do normy i jest co 26dni. Więc spokojnie wszystko ci się ona wróci tak jak miałąś przed. Buziaczki kochane życzę wam miłego dzionka
 
Witam was dziewczynki bardzo serdecznie ja już jak zwykle w pracy na 12h:-(. Just nie martw się ta nielegularną@ ja przed ciążą miałam @ co 26dni po poronieniu pierwsze 3miesiące miałam tak jak ty teraz była rozlegulowana a teraz spowrotem wróciła do normy i jest co 26dni. Więc spokojnie wszystko ci się ona wróci tak jak miałąś przed. Buziaczki kochane życzę wam miłego dzionka
Dzięki Karola :happy2:
Trzymam kciuki za Twoje sprawy, zeby sie ze zdrówkiem Mamy ulozylo i coś z wypadem z mezem wykombinowalo :-) Oj, z tą pracą po 12 h to masz masakre :baffled:
 
She, a może spróbuj w salonach/komisach poszukać sukni o podobnym kroju. Przymierzysz i zobaczysz, czy cos takiego dla Ciebie pasuje, a przymierzenie kiecki nic nie kosztuje? ;-) A w dodatku babki tam obsługujące z reguły maja nosa jaka suknia, na danej dziewczynie bedzie ladnie wygladac, wiec jakby tamten model nie wypali to moze inny upatrzysz w czasie mierzenia. Trzymam kciuki!

Just79 po salonach pojeżdżę tak czy siak. A z samą sukienką, którą ewentualnie bym szyła pewnie będzie problem w salonach, bo w większości spotkac tam można długie kiecki. A ta jest krótka...


Dziewczyny oddam ból piersi za dopłatą. Któraś jest chętna? ;-)

No tak mnie skórkowańce bolą od wczoraj, że skupić się na pracy nie mogę... :wściekła/y:
 
reklama
Hej dziewczyny jutro wazny dzien ide do lekarza na kontrol po drugim zabiegu jezu az sie juz boje chodzic bo zeby znow nie bylo cos zle:

czekam na wieści po wizycie

Jestem.... przepraszam że dopiero teraz.... przedstawiam wam wyniki mojego domowego badania:-D:-D:-D:-D Oczywiście proszę o trzymanie kciuków bo lekarz dopiero będzie w środę a chcę do jednego chodzić. Martwi mnie niestety ten ból brzucha i wczorajsze plamienie ale jestem dobrej myśli i oby wszystko było dobrze -niestety mam zbyt nerwowy tryb życia i chyba to wpływa na moje samopoczucie.
Morał z tego taki -póki @ nie przyjdzie jest nadzieja, progesteron poniżej 3 nie oznacza braku owulacji i po prostu trzeba nie myśleć....

Jestem szczęśliwa:-):-):-)

Inaczej nie może byc, musisz byc teraz tylko szczęśliwa:tak::tak::tak:
To ja wczoraj czekałam na Twoją niespodziankę i sie nie doczekałam bo usnęłam:-:)-(
Najszczersze gratulacje i spokojnych 9 miesięcy.
Najważniejsze dbaj o siebie i te fasolinkę. Odpoczywaj i mało stresów.

Witam Dziewczynki - wróciłam po urlopie:)


Dziś 07-08-2009 -miała urodzić się moja córcia...(*)

Gabrysiu dla Twojej córeczki
[*]

Pozdrawiam wszystkie Was dziewczynki i życze miłego dnia.
 
Do góry