Ideał? mój tez nie za bardzo piłkę nożną -właściwie w ogóle a ja za to uwielbiam
taki zonk!!! a grać zdarza mu się ale to tylko dlatego ze ja też ciągle na kompie wiszę. Od czasu tego nieszczęścia wogóle moje zycie jest smutne -wcześniej praca angielski aerobik... na nic czasu nie było a teraz tak wegetuję -ale od 1go biorę się za siebie
Selenko bardzo się cieszę -też nie znoszę kłótni ale my jesteśmy dwa uparciuchy..


Selenko bardzo się cieszę -też nie znoszę kłótni ale my jesteśmy dwa uparciuchy..
Ostatnia edycja: