reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
a lepiej, nerka nadal boli, ale do wytrzymania, mam zmiane na 23 mmw prawej nerce, w lewej nie,
za tydzien do kontroli, antybiotyk odstawili
zostalam na luteinie, fenoterolu i isoptinie, oraz relanium, szyjka trzyma, nie jest źle...
strachu sie najdalam ale mam nadzije ze juz bedzie oki
mój mąz strasznie to wszystko przeżywa:-(
 
Sylus teraz to bedzie tylko lepiej :-) 3mam za Was kciuki bardzo mocno :-)
Aj kochana jak bedziesz juz po wizycie to daj znac kciuki zacisniete
 
czekam na M Jest w PO i wlasnie zadzwonil, ze wlasnie objada sie w "świnxie" mniam mniam Czekam na niego bo brzuchol mnie boli!!!!!!!!!!! czekam az mi jakies jedzonko podrzuci
 
ja tez głodna jestem, męzus pojechal na zakupy, ja zmęczona jakas jestem, sikam co chwila bo mam duuuzo pic i pije po 3 l wody dziennie.
 
Hej dziewczyny,
Nie było mnie dość długo, po prostu nie mam siły
ale jestem z wami myślami
syla, cieszę się, że już jesteś w domu
Aga, trzymam kciuki, wszystko musi być dobrze
Edytko myślę o was
also, pomyślnego rozwiązania

U mnie d*** jak się spodziewałam, odebrałam betę, z 18000 skoczyło na 27000
Właśnie mam iść do lekarza, pewnie niedługo zacznę chemię
w takich momentach myślę że gdyby chłopcy byli przy mnie byłoby o wiele łatwiej przejść przez to wszystko

Najbardziej załamał mnie mój szacowny małżonek, przyszedł do domu, położył się na podłodze i stwierdził, że boli go serce i nie może się ruszać a chce iść ze mną do lekarza, więc ja ubrana czekam na niego a on chce iść dopiero o 22.00 przecież to ja mam ten cholerny zaśniad a ne on, chcę iść do lekarza jak najszybciej

powiedziałam mu żebysmy poszli do lekarza i zbadali jego serce, skoro go boli to mówi że jak poleży to mu przejdzie

CO MAM ROBIĆ? przecież nie pójdę sama skoro go coś boli, a złości mnie to że on nie chce się przebadać

jak urodziłam, położył się obok mnie na sali bo go bolał żołądek i kazał pielęgniarkom badać sobie ciśnienie, pomyślałam, że to ze stresu, przecież zmarły nasze dzieci

jak miałam zabieg miesiąc później i stresowałam się narkozą to rano stwierdził że ma grypę

dzisiaj dostałam złe wyniki czeka mnie chemia a on choruję na serce

nie twierdzę, że go wszystko boli, wiem, że to przez to że tak się stresuje....
tylko, że ja czuję się w takich sytuacjach zostawiona sama sobie
 
reklama
Do góry