reklama
Cyprysiowa
MamciaCypiska i Ksawerka
Jezyk dokladnie tak samo i ja sie pojawialam na Grudniu teraz juz mam nadzieje ze minal okres zagrozenia, mialam juz 2 razy robione usg to "genetyczne", dzidzia wymierzona, serducho zbadane,przeplywy zbadane... jestem juz troszke spokojniejsza ale i tak panika przed kazdym usg (mialam ich juz 6, ...2 pobyty w szpitalu) byla niesamowita,maz nie widzial mnie nigdy tak przestraszonej...a mowilam ze tak bedzie tylko do 1 usg...ze jak uslysze serduszko to bedzie ok, pozniej mowilam ze do 12 tyg...ostatnie mialam we wtorek i panikowalam znowu
Na szczescie jest ok, i Tobie oczywiscie zycze tegosamego... no moze spokojniejszej ciąży ;-)

syla28
Mama Aniołka 30.04.08
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2008
- Postów
- 2 915
chyba zadna z nas nie zazna spokoju podczas kolejnej ciąży...ja juz sie boje bo teraz dopiero zdaje sobie sprawe ze zagrozenie jest w kazdym dniu... jak bylam juz w 14 tygodniu to odetchnęlam z ulgą ze zagrozenie poronienia minęło ze juz wszytsko sie uda...nigdy bym sie nie spodziewala tego ze urodze w 24 tyg. i ze dziecko nie bedzie miało szans... niestety nie miała:-(
ale wierze ze będziemy wszystkie dzielne i będziemy się wspiereały każdego dnia:-)
miłej niedzieli! i trzymamy kciuki za naszych na maeczu:-))
ale wierze ze będziemy wszystkie dzielne i będziemy się wspiereały każdego dnia:-)
miłej niedzieli! i trzymamy kciuki za naszych na maeczu:-))
witam niedzielnie,
wczoraj miałam wizytę u jednego z lubelskich profesorów, poszłam bo mąz mi nie daje spokoju, mówi ze nasi lekarze to sa tacy żeby tylko kase wyciagnac.... nie wiem, ale poszlam do tego profesora. pokazałam zrobione badania: cytomegalia, zespół antyfospolipidowy, toksoplazmoza - wszystko wyszło ok. Pytałam o sens robienia badan genetycznych - jestem sceptycznie do tego nastawiona, bo określenie kariotypu nic nie daje - i utwierzdil mnie w tym przekonaniu mówiąc ze faktycznie wiekszego sensu to nie ma. Dostałam natomiast skierowanie na histeroskopie - nawet nie wiem czy dobrze napisałam. Ów profesor przypuszcza ze przyczyną poronien jest zle zbudowana macica, bądz endometrioza, ale to nalezy sprawdzić. Czy któraś z was miała robione takie badanie?? i czy jest ono fefundowane przez NFZ, bo ceny w prywatnych klinikach mnie przerazaja.
wczoraj miałam wizytę u jednego z lubelskich profesorów, poszłam bo mąz mi nie daje spokoju, mówi ze nasi lekarze to sa tacy żeby tylko kase wyciagnac.... nie wiem, ale poszlam do tego profesora. pokazałam zrobione badania: cytomegalia, zespół antyfospolipidowy, toksoplazmoza - wszystko wyszło ok. Pytałam o sens robienia badan genetycznych - jestem sceptycznie do tego nastawiona, bo określenie kariotypu nic nie daje - i utwierzdil mnie w tym przekonaniu mówiąc ze faktycznie wiekszego sensu to nie ma. Dostałam natomiast skierowanie na histeroskopie - nawet nie wiem czy dobrze napisałam. Ów profesor przypuszcza ze przyczyną poronien jest zle zbudowana macica, bądz endometrioza, ale to nalezy sprawdzić. Czy któraś z was miała robione takie badanie?? i czy jest ono fefundowane przez NFZ, bo ceny w prywatnych klinikach mnie przerazaja.
Maggie2412
Fanka BB :)
Czesc dziewczynki :-)
Wrocilam z dzikiej gluszy. Bylo milo i pieknie, domeczek nad jeziorkiem, mielismy nawet lodke do dyspozycji... ale najdrozszy jak zwykle mial glowe zaprzatnieta czym innym... Jego corka grala w ogolnofinskim finale pilki siatkowej, wiec cale dnie spedzalismy kibicujac , jak wracalismy do domu to nie chcialo nam sie nic...nawet przytulac
Jezyku!!!! Ale super wiadomosc!!!!! Ogromnie sie ciesze
I od razu na forum sie ruszylo :-)
Nawet Berbelek :-) sie znalazla !!!! Napisz co u Ciebie, bo sie stesknilam
I Cyprysiowa :-). Podeslij nam fluidki ciazowe
i poglaskaj brzunio.
Muffy !!!! Spoznione buziole urodzinowe. Niech Twoje wielkie marzenie o malym ludziku pod Twoim serduszkiem spelni sie jak najszybciej
Slodziutka Przytulam do serduszka. Trzymaj sie!!!!
A Ptaszynka i Dlaczegotak to mialy swoje sesje zdjeciowe???? To prosimy o zdjecia bo na cos sie trzeba zapatrzec
. Poglaskajcie brzusie od e-cioci.
Przytulam wszystkie nowe dziewczyny. Wiem, ze teraz placzecie, ale tez wiem, ze przyjdzie taki dzien, ktory nie zacznie sie od placzu. A wkrotce potem i do Was bocianki przyleca


Buziam Was wszystkie mocno i dziekuje za sekundowanie fasolkowe. Obiecuje sie postarac lepiej w lipcu
.
Wrocilam z dzikiej gluszy. Bylo milo i pieknie, domeczek nad jeziorkiem, mielismy nawet lodke do dyspozycji... ale najdrozszy jak zwykle mial glowe zaprzatnieta czym innym... Jego corka grala w ogolnofinskim finale pilki siatkowej, wiec cale dnie spedzalismy kibicujac , jak wracalismy do domu to nie chcialo nam sie nic...nawet przytulac

Jezyku!!!! Ale super wiadomosc!!!!! Ogromnie sie ciesze

I od razu na forum sie ruszylo :-)
Nawet Berbelek :-) sie znalazla !!!! Napisz co u Ciebie, bo sie stesknilam

I Cyprysiowa :-). Podeslij nam fluidki ciazowe

Muffy !!!! Spoznione buziole urodzinowe. Niech Twoje wielkie marzenie o malym ludziku pod Twoim serduszkiem spelni sie jak najszybciej

Slodziutka Przytulam do serduszka. Trzymaj sie!!!!
A Ptaszynka i Dlaczegotak to mialy swoje sesje zdjeciowe???? To prosimy o zdjecia bo na cos sie trzeba zapatrzec

Przytulam wszystkie nowe dziewczyny. Wiem, ze teraz placzecie, ale tez wiem, ze przyjdzie taki dzien, ktory nie zacznie sie od placzu. A wkrotce potem i do Was bocianki przyleca



Buziam Was wszystkie mocno i dziekuje za sekundowanie fasolkowe. Obiecuje sie postarac lepiej w lipcu

slodziutka_e
Fanka BB :)
Aguś, Marlenko - tak mieć kogoś kto kocha i wspiera...ehhh :-)
I to fakt że mężczyźni startę również przeżywają tylko na inny sposób, rozmawiałam wczoraj na ten temat z mężem i powiedział że Oni (czyt. mężczyźni;-)) inaczej to przeżywają bo ich wiadomo że dotyczy ciąża.. że to jest ich dzieciątko nie narodzone, ale to My - kobiety je nosimy pod serduszkiem, to my przezywamy te okropne zabiegi w szpitalach, to my cierppimy nie tylko psychicznie tak jak i Oni ale również fizycznie..itp. itd.. W sumie to nic nowego nie powiedział
ale jakoś lepiej się na serduszku zrobiło...
Pozdrawiam cieplutko ze słonecznego Tarnowa..
Jeżyk - kciukasy mocno zaciśnięte za Ciebie i fasoleczkę.... Będzie dobrze!!
Cyprysiowa - już nigdy nie zaznasz spokoju
bo wiecznie będziesz martwić się... o swoją..fasoleczkę, póżniej o dzidzi, potem o starsze dzieciaczki i tak do końca naszych dni.... taki żywot mamuś 


syla28 - Fakt, zwłaszcza że jak ma się poronienie za sobą to już tym bardziej trudo się mówi o "spokojnych" 9 miesiącach ( nie znam takiej co by się nie martwiła po choćby jednym poronieniu - stracie)
Guska - niestety nie pomogę bo dopiero zapewne będę wchodzić w świat badań po poronieniach.. więc pewnie Ciebie o radę będe się pytać.. ale nasze specjalistki na forum pewnie się odezwą i pomogą (JAK ZAWSZE zresztą
)
Maggie - ojjjj niedobrze, niedobrze... znów omijałaś M z daleka??? Niby to zmęczenie, niby jakoś nie ... ale od tego fasoleczki nie będzie


Nie czekaj do lipca tylko działaj hehehehe
Wszystkim miłego po południa niedzielnego.... iiiiiiiiii oby nasi chłopcy wygrali (choć za bardzo sama w to nie wierzę ;-))
Buziale
I to fakt że mężczyźni startę również przeżywają tylko na inny sposób, rozmawiałam wczoraj na ten temat z mężem i powiedział że Oni (czyt. mężczyźni;-)) inaczej to przeżywają bo ich wiadomo że dotyczy ciąża.. że to jest ich dzieciątko nie narodzone, ale to My - kobiety je nosimy pod serduszkiem, to my przezywamy te okropne zabiegi w szpitalach, to my cierppimy nie tylko psychicznie tak jak i Oni ale również fizycznie..itp. itd.. W sumie to nic nowego nie powiedział

Pozdrawiam cieplutko ze słonecznego Tarnowa..
Jeżyk - kciukasy mocno zaciśnięte za Ciebie i fasoleczkę.... Będzie dobrze!!
Cyprysiowa - już nigdy nie zaznasz spokoju




syla28 - Fakt, zwłaszcza że jak ma się poronienie za sobą to już tym bardziej trudo się mówi o "spokojnych" 9 miesiącach ( nie znam takiej co by się nie martwiła po choćby jednym poronieniu - stracie)
Guska - niestety nie pomogę bo dopiero zapewne będę wchodzić w świat badań po poronieniach.. więc pewnie Ciebie o radę będe się pytać.. ale nasze specjalistki na forum pewnie się odezwą i pomogą (JAK ZAWSZE zresztą


Maggie - ojjjj niedobrze, niedobrze... znów omijałaś M z daleka??? Niby to zmęczenie, niby jakoś nie ... ale od tego fasoleczki nie będzie



Nie czekaj do lipca tylko działaj hehehehe
Wszystkim miłego po południa niedzielnego.... iiiiiiiiii oby nasi chłopcy wygrali (choć za bardzo sama w to nie wierzę ;-))
Buziale
Maggie2412
Fanka BB :)
Slodziutka :-)... Niestety, to raczej moj najdrozszy sie wymigiwal ...
.. 


slodziutka_e
Fanka BB :)
Maggie -
i jak tu ma być przyrost naturalny wysoki? 


Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Jak mogłybyśmy Ciebie zapomnieć, kochanie, ale muszę na Ciebie nakrzyczećJezyk dokladnie tak samo i ja sie pojawialam na Grudniu teraz juz mam nadzieje ze minal okres zagrozenia, mialam juz 2 razy robione usg to "genetyczne", dzidzia wymierzona, serducho zbadane,przeplywy zbadane... jestem juz troszke spokojniejsza ale i tak panika przed kazdym usg (mialam ich juz 6, ...2 pobyty w szpitalu) byla niesamowita,maz nie widzial mnie nigdy tak przestraszonej...a mowilam ze tak bedzie tylko do 1 usg...ze jak uslysze serduszko to bedzie ok, pozniej mowilam ze do 12 tyg...ostatnie mialam we wtorek i panikowalam znowuNa szczescie jest ok, i Tobie oczywiscie zycze tegosamego... no moze spokojniejszej ciąży ;-)


Maggie, tak pusto tu było bez CiebieCzesc dziewczynki :-)
Wrocilam z dzikiej gluszy. Bylo milo i pieknie, domeczek nad jeziorkiem, mielismy nawet lodke do dyspozycji... ale najdrozszy jak zwykle mial glowe zaprzatnieta czym innym... Jego corka grala w ogolnofinskim finale pilki siatkowej, wiec cale dnie spedzalismy kibicujac , jak wracalismy do domu to nie chcialo nam sie nic...nawet przytulac
Jezyku!!!! Ale super wiadomosc!!!!! Ogromnie sie ciesze
I od razu na forum sie ruszylo :-)
Nawet Berbelek :-) sie znalazla !!!! Napisz co u Ciebie, bo sie stesknilam![]()
I Cyprysiowa :-). Podeslij nam fluidki ciazowei poglaskaj brzunio.
Muffy !!!! Spoznione buziole urodzinowe. Niech Twoje wielkie marzenie o malym ludziku pod Twoim serduszkiem spelni sie jak najszybciej
Slodziutka Przytulam do serduszka. Trzymaj sie!!!!
A Ptaszynka i Dlaczegotak to mialy swoje sesje zdjeciowe???? To prosimy o zdjecia bo na cos sie trzeba zapatrzec. Poglaskajcie brzusie od e-cioci.
Przytulam wszystkie nowe dziewczyny. Wiem, ze teraz placzecie, ale tez wiem, ze przyjdzie taki dzien, ktory nie zacznie sie od placzu. A wkrotce potem i do Was bocianki przyleca
Buziam Was wszystkie mocno i dziekuje za sekundowanie fasolkowe. Obiecuje sie postarac lepiej w lipcu.

A co do mnie, to nie kupiłam wczoraj ani jednego drzewka, były takie jakieś suche, marne i strasznie drogie, a nie wiem czy jakiekolwiek by się przyjęło, więc nie ryzykowałam i postanowiłam je kupić jesienią, chyba będzie lepiej.
A dzisiaj to jestem normalnie cała podekscytowana.Czekam na mecz i nucę sobie "Polska gola, Polska gola...!!!!!!":-), a jak tam u Was przygotowania do meczu??
reklama
slodziutka_e
Fanka BB :)
Miroslava1979 - przygotowania do meczu pełną parą... z mężem straszne z Nas kibice więc... czekamy na ten mecz z ustesknieniem i chcemy wierzyć że dokopiemy przeciwnikom...
ale czy tak będzie? będzie wiadomo o 23
Więc "do Boju"
Ale i na inne mecze patrzymy z rodością.. lecz nie ma to jak Drużyna Narodowa gra..
Buziale
A co do tych drzewek
to faktycznie jakieś marne były... pewnie wyglądały tak jak ja ;-) (choć może sucha nie jestem
) ale życia we mnie nie ma


Ale i na inne mecze patrzymy z rodością.. lecz nie ma to jak Drużyna Narodowa gra..
Buziale
A co do tych drzewek



Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 72 tys
Podziel się: