reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

dziękuję wam wszystkim za gratulacje i proszę o trzymanie kciuków przez całe 9 miesięcy

cyprysiowa prawda pojawiłam się tak nieśmiało troszkę ze strachem żeby nie zapeszać:-)
 
reklama
Jezyk dokladnie tak samo i ja sie pojawialam na Grudniu teraz juz mam nadzieje ze minal okres zagrozenia, mialam juz 2 razy robione usg to "genetyczne", dzidzia wymierzona, serducho zbadane,przeplywy zbadane... jestem juz troszke spokojniejsza ale i tak panika przed kazdym usg (mialam ich juz 6, ...2 pobyty w szpitalu) byla niesamowita,maz nie widzial mnie nigdy tak przestraszonej...a mowilam ze tak bedzie tylko do 1 usg...ze jak uslysze serduszko to bedzie ok, pozniej mowilam ze do 12 tyg...ostatnie mialam we wtorek i panikowalam znowu :zawstydzona/y: Na szczescie jest ok, i Tobie oczywiscie zycze tegosamego... no moze spokojniejszej ciąży ;-)
 
chyba zadna z nas nie zazna spokoju podczas kolejnej ciąży...ja juz sie boje bo teraz dopiero zdaje sobie sprawe ze zagrozenie jest w kazdym dniu... jak bylam juz w 14 tygodniu to odetchnęlam z ulgą ze zagrozenie poronienia minęło ze juz wszytsko sie uda...nigdy bym sie nie spodziewala tego ze urodze w 24 tyg. i ze dziecko nie bedzie miało szans... niestety nie miała:-(
ale wierze ze będziemy wszystkie dzielne i będziemy się wspiereały każdego dnia:-)

miłej niedzieli! i trzymamy kciuki za naszych na maeczu:-))
 
witam niedzielnie,
wczoraj miałam wizytę u jednego z lubelskich profesorów, poszłam bo mąz mi nie daje spokoju, mówi ze nasi lekarze to sa tacy żeby tylko kase wyciagnac.... nie wiem, ale poszlam do tego profesora. pokazałam zrobione badania: cytomegalia, zespół antyfospolipidowy, toksoplazmoza - wszystko wyszło ok. Pytałam o sens robienia badan genetycznych - jestem sceptycznie do tego nastawiona, bo określenie kariotypu nic nie daje - i utwierzdil mnie w tym przekonaniu mówiąc ze faktycznie wiekszego sensu to nie ma. Dostałam natomiast skierowanie na histeroskopie - nawet nie wiem czy dobrze napisałam. Ów profesor przypuszcza ze przyczyną poronien jest zle zbudowana macica, bądz endometrioza, ale to nalezy sprawdzić. Czy któraś z was miała robione takie badanie?? i czy jest ono fefundowane przez NFZ, bo ceny w prywatnych klinikach mnie przerazaja.
 
Czesc dziewczynki :-)
Wrocilam z dzikiej gluszy. Bylo milo i pieknie, domeczek nad jeziorkiem, mielismy nawet lodke do dyspozycji... ale najdrozszy jak zwykle mial glowe zaprzatnieta czym innym... Jego corka grala w ogolnofinskim finale pilki siatkowej, wiec cale dnie spedzalismy kibicujac , jak wracalismy do domu to nie chcialo nam sie nic...nawet przytulac :-p
Jezyku!!!! Ale super wiadomosc!!!!! Ogromnie sie ciesze :rofl2:
I od razu na forum sie ruszylo :-)
Nawet Berbelek :-) sie znalazla !!!! Napisz co u Ciebie, bo sie stesknilam :tak:

I Cyprysiowa :-). Podeslij nam fluidki ciazowe :tak: i poglaskaj brzunio.
Muffy !!!! Spoznione buziole urodzinowe. Niech Twoje wielkie marzenie o malym ludziku pod Twoim serduszkiem spelni sie jak najszybciej :tak:

Slodziutka Przytulam do serduszka. Trzymaj sie!!!!

A Ptaszynka i Dlaczegotak to mialy swoje sesje zdjeciowe???? To prosimy o zdjecia bo na cos sie trzeba zapatrzec :-D. Poglaskajcie brzusie od e-cioci.

Przytulam wszystkie nowe dziewczyny. Wiem, ze teraz placzecie, ale tez wiem, ze przyjdzie taki dzien, ktory nie zacznie sie od placzu. A wkrotce potem i do Was bocianki przyleca :tak::tak::tak:

Buziam Was wszystkie mocno i dziekuje za sekundowanie fasolkowe. Obiecuje sie postarac lepiej w lipcu :-p.
 
Aguś, Marlenko - tak mieć kogoś kto kocha i wspiera...ehhh :-)
I to fakt że mężczyźni startę również przeżywają tylko na inny sposób, rozmawiałam wczoraj na ten temat z mężem i powiedział że Oni (czyt. mężczyźni;-)) inaczej to przeżywają bo ich wiadomo że dotyczy ciąża.. że to jest ich dzieciątko nie narodzone, ale to My - kobiety je nosimy pod serduszkiem, to my przezywamy te okropne zabiegi w szpitalach, to my cierppimy nie tylko psychicznie tak jak i Oni ale również fizycznie..itp. itd.. W sumie to nic nowego nie powiedział :-D ale jakoś lepiej się na serduszku zrobiło...
Pozdrawiam cieplutko ze słonecznego Tarnowa..

Jeżyk - kciukasy mocno zaciśnięte za Ciebie i fasoleczkę.... Będzie dobrze!!

Cyprysiowa - już nigdy nie zaznasz spokoju :-D bo wiecznie będziesz martwić się... o swoją..fasoleczkę, póżniej o dzidzi, potem o starsze dzieciaczki i tak do końca naszych dni.... taki żywot mamuś :szok::-D:-D

syla28 - Fakt, zwłaszcza że jak ma się poronienie za sobą to już tym bardziej trudo się mówi o "spokojnych" 9 miesiącach ( nie znam takiej co by się nie martwiła po choćby jednym poronieniu - stracie)

Guska - niestety nie pomogę bo dopiero zapewne będę wchodzić w świat badań po poronieniach.. więc pewnie Ciebie o radę będe się pytać.. ale nasze specjalistki na forum pewnie się odezwą i pomogą (JAK ZAWSZE zresztą :-D:-D)

Maggie - ojjjj niedobrze, niedobrze... znów omijałaś M z daleka??? Niby to zmęczenie, niby jakoś nie ... ale od tego fasoleczki nie będzie :blink: :no::-D
Nie czekaj do lipca tylko działaj hehehehe

Wszystkim miłego po południa niedzielnego.... iiiiiiiiii oby nasi chłopcy wygrali (choć za bardzo sama w to nie wierzę ;-))
Buziale
 
Jezyk dokladnie tak samo i ja sie pojawialam na Grudniu teraz juz mam nadzieje ze minal okres zagrozenia, mialam juz 2 razy robione usg to "genetyczne", dzidzia wymierzona, serducho zbadane,przeplywy zbadane... jestem juz troszke spokojniejsza ale i tak panika przed kazdym usg (mialam ich juz 6, ...2 pobyty w szpitalu) byla niesamowita,maz nie widzial mnie nigdy tak przestraszonej...a mowilam ze tak bedzie tylko do 1 usg...ze jak uslysze serduszko to bedzie ok, pozniej mowilam ze do 12 tyg...ostatnie mialam we wtorek i panikowalam znowu :zawstydzona/y: Na szczescie jest ok, i Tobie oczywiscie zycze tegosamego... no moze spokojniejszej ciąży ;-)
Jak mogłybyśmy Ciebie zapomnieć, kochanie, ale muszę na Ciebie nakrzyczeć:angry:, A gdzie są fluidki ciążowe, Cyprysiowa, nas, starających sie jest tu coraz więcej i Dlaczegotak i Ptaszyna nie dają rady nas zarażać:-), a tak poważnie to pisz do nas częściej, bo tęsknimy za Tobą:tak::-)
Czesc dziewczynki :-)
Wrocilam z dzikiej gluszy. Bylo milo i pieknie, domeczek nad jeziorkiem, mielismy nawet lodke do dyspozycji... ale najdrozszy jak zwykle mial glowe zaprzatnieta czym innym... Jego corka grala w ogolnofinskim finale pilki siatkowej, wiec cale dnie spedzalismy kibicujac , jak wracalismy do domu to nie chcialo nam sie nic...nawet przytulac :-p
Jezyku!!!! Ale super wiadomosc!!!!! Ogromnie sie ciesze :rofl2:
I od razu na forum sie ruszylo :-)
Nawet Berbelek :-) sie znalazla !!!! Napisz co u Ciebie, bo sie stesknilam :tak:

I Cyprysiowa :-). Podeslij nam fluidki ciazowe :tak: i poglaskaj brzunio.
Muffy !!!! Spoznione buziole urodzinowe. Niech Twoje wielkie marzenie o malym ludziku pod Twoim serduszkiem spelni sie jak najszybciej :tak:

Slodziutka Przytulam do serduszka. Trzymaj sie!!!!

A Ptaszynka i Dlaczegotak to mialy swoje sesje zdjeciowe???? To prosimy o zdjecia bo na cos sie trzeba zapatrzec :-D. Poglaskajcie brzusie od e-cioci.

Przytulam wszystkie nowe dziewczyny. Wiem, ze teraz placzecie, ale tez wiem, ze przyjdzie taki dzien, ktory nie zacznie sie od placzu. A wkrotce potem i do Was bocianki przyleca :tak::tak::tak:

Buziam Was wszystkie mocno i dziekuje za sekundowanie fasolkowe. Obiecuje sie postarac lepiej w lipcu :-p.
Maggie, tak pusto tu było bez Ciebie:tak: Fajnie,że już wróciłaś, szkoda tylko, że tak mało przytulanek u Was było, ale to nic, nadrobicie w przyszłym miesiącu:-)

A co do mnie, to nie kupiłam wczoraj ani jednego drzewka, były takie jakieś suche, marne i strasznie drogie, a nie wiem czy jakiekolwiek by się przyjęło, więc nie ryzykowałam i postanowiłam je kupić jesienią, chyba będzie lepiej.
A dzisiaj to jestem normalnie cała podekscytowana.Czekam na mecz i nucę sobie "Polska gola, Polska gola...!!!!!!":-), a jak tam u Was przygotowania do meczu??
 
reklama
Miroslava1979 - przygotowania do meczu pełną parą... z mężem straszne z Nas kibice więc... czekamy na ten mecz z ustesknieniem i chcemy wierzyć że dokopiemy przeciwnikom... :laugh2: ale czy tak będzie? będzie wiadomo o 23 :-D Więc "do Boju"
Ale i na inne mecze patrzymy z rodością.. lecz nie ma to jak Drużyna Narodowa gra..
Buziale
A co do tych drzewek :laugh2: to faktycznie jakieś marne były... pewnie wyglądały tak jak ja ;-) (choć może sucha nie jestem:tak:) ale życia we mnie nie ma:tak:
 
Do góry