reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
tolka23 mi zasugerował na czerwiec-sierpień (poroniłam w połowie stycznia) - jeżeli wszystko będzie dobrze (tzn. nie będzie torbieli) - dla mnie to koszmarnie długo :szok: !!!


daga.p. też myślę, ze zrobił to umyślnie, wie, że niewiele mi trzeba, żebym się zaczęła za bardzo przejmowac :eek: !
 
Cześc dziewczyny!!
Dzięki za pozdrowionka. O tej porze wstaję z lóżka, niestety męcza mnie mdlości,ale jeżeli tylko to ma być dobrze dla dzidzi, to przeżyje wszystko. Niestety nie jest to pewnik. Jeszcze 10 dni do wizyty!!!
Asiu mi się pojawilo takie plamienie, krew na majtkach dokladnie w 42 dni po zabiegu. Myślalam, że to miesiączka, ale ustalo. Bylo to już zaplodnione jajeczko, które się zagnieżdżalo. Mam nadzieję, że u Ciebie to to samo:laugh2: Potem te plamienia znów pojawily się po 2 tygodniach, jak już wiedzialam o ciąży. Teraz ustaly od 3 dni, co dalo mi trochę spokoju. Pewno dzięki zastrzykom z progesteronu. Teraz dają to wszystkim dziewczynom po poronieniu.
Magda, nie mogę się doczekać wyniku!!!!!
Pozdrowionka dziewuszki!!!
 
Hej Kobietki;
Ogłaszam wszech i wobec, że dostałam okres:) W sumie to się czieszę bo wiem teraz na czym stoję. Pewnie, że chciałabym już być w ciąży ale jak widać muszę poczekać. Cieszę się, że wraca wszystko do normy...
Martusia, wierzę że jest ok i tak będzie dalej - myślami jestem przy Was :)
Buziaki
 
hej babeczki

JoannA - gratulacje dostania @ i zazdroszczę Ci bo Ja jeszcze muszę czekać conajmniej 2 tygodnie ale boję się że przez ten torbiel może coś być nie tak :no: :no: :no: :szok: :szok: :szok:

M@rtusia - nie smutkuj się już bądź silna dla Siebie i dzidziusia napewno wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki !!!!

Ja nie dostałam żdnych tabsów na ten torbiel może jest tak mały że lekarz myśli że sam pęknie przy @ albo jest coś nie tak :szok: :szok: :eek: :eek: i nie chciał Mnie dołować bardziej

Daga - cio tam u Ciebie ????

Madzia - jak teścik ??

pozdrowienia dla Złośnicy, Nulci , i dla tych które pominełam buziaczki
 
tolka23 może nie dostałaś tabletek rzeczywiście dlatego, że nie jest duży i zejdzie z okresem - czytałam, że czasami same się wchłaniają, więc bądz dobrej myśli, zawsze możesz zadzwonic do lekarza, a będziesz spokojniejsza :tak: !
Buziaki dla Ciebie :-) !!!

Moje mnie bolą nawet, jak chodzę i czuję się jakbym cały czas miała okres (takie uczucie w dole brzucha i pobolewanie), a do tego mam jakiś płyn w brzuchu, a nie mam pojęcia co to takiego - tzn czytałam, ale średnio jasne (jak dla mnie) - jeżeli, któraś z Was miała coś takiego niech napisze - plisssss!

Pozdrawiam Serdecznie!!!
 
Toleczko droga;
nie martw się torbielami - naprawdę to nie koniec świata - jestem tego przykładem - odpowiednie podejście lekarza i po 1,5 miesiąca byłam w ciąży. Głowa do góry, ja myślę, że jak pojdę za wizytę kontrolną to też je będę miała (zaprzyjaźniłam się już z nimi :) Buziaki
 
reklama
Witam, pisze po raz pierwszy i chyba mi teraz latwiej bo mam juz 7 miesieczna dzidzie. Pierwszego dzidziusia stracilam w 10 tyg. i dowiedzialam sie o tym na wizycie bo nie mialam zadnych objawow. Mysle ze wiecie jaki to szok. Szybko zabieg i po 2 pelnych cyklach moglismy zaczac starania na nowo. Mijal 1 miesiac, 2...3 i kolejny a tu nic. Zaczelam sobie wmawiac ze chyba mi cos jest, no i co miesiac bylam pewna ze to juz. Minelo 6 mies. i nic , wtedy to powiedzialam sobie jeszcze 1 ostatni miesiac i jade sie sprawdzic, chociaz kontrola juz byla. Odpuscilam sobie bo co ma byc to bedzie i tak pojade. I chwile pozniej wiedzialam ze na pewno jestem bo czulam znow te jednostronne bole w brzuchu i dretwienie. Szybko odwiedzilam lekarza tym razem innego niz za pierwszym razem, dostalam duphaston i odpoczynek przez 2 tyg. Drzalam o dzidzie przez cala ciaze(szczegolnie o bijace serduszko) i mam swoje upragnione szczescie. Zycze wam szybkiego pozbierania sie i zadzidziusiowania, bo zapomniec sie i tak nie da. Pozdrawiam wateczek.
 
Do góry