reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Nawiązując do badań - widze że dużo dziewczyn robi te badania z test dna.. one są z wymazu a np trombofilie mozna zrobic tez w diagnostyce z krwi. Myślicie że jest to jakas różnica? Jakos tak nie mam zaufania do samodzielnych wymazowek w domu.. czy Wasi lekarze biorą je normalnie pod uwagę?

Sisi, przykro mi z powodu podwójnej straty, ale tak jak dziewczyny pisza, ciaza blizniacza jest duzym ryzykiem.. Jak bylam na wizycie po poprzednim poronieniu, lekarz mi zalecil, zeby zbadac w pierwszej kolejności trombofilie, jak zapytalam o zespół antyfosfolipidowy to powiedzial ze od kilku lat nie spotkal sie z pacjentka ktora by miala ten zespół i ze on jednak zaleca go później do badań. Mówił tez ze stosuje sie przy nim praktycznie takie same leki jak w przypadku trombofilii (tylko ze to kwestia chyba dawki heparyny).

Strasznie duzo nas odeszlo z sierpniowek :(
 
reklama
Nawiązując do badań - widze że dużo dziewczyn robi te badania z test dna.. one są z wymazu a np trombofilie mozna zrobic tez w diagnostyce z krwi. Myślicie że jest to jakas różnica? Jakos tak nie mam zaufania do samodzielnych wymazowek w domu.. czy Wasi lekarze biorą je normalnie pod uwagę?

Sisi, przykro mi z powodu podwójnej straty, ale tak jak dziewczyny pisza, ciaza blizniacza jest duzym ryzykiem.. Jak bylam na wizycie po poprzednim poronieniu, lekarz mi zalecil, zeby zbadac w pierwszej kolejności trombofilie, jak zapytalam o zespół antyfosfolipidowy to powiedzial ze od kilku lat nie spotkal sie z pacjentka ktora by miala ten zespół i ze on jednak zaleca go później do badań. Mówił tez ze stosuje sie przy nim praktycznie takie same leki jak w przypadku trombofilii (tylko ze to kwestia chyba dawki heparyny).

Strasznie duzo nas odeszlo z sierpniowek :(
Mój gin kręcił nosem na te badania wymazowe, wyszły mi niektóre mutacje hetero i stwierdził, że to nie miało wpływu. Z kolei moja endo poradziła konsultację z hematologiem jednak. Więc czekam nq wizytę i co powie.
 
Hej dziewczyny. Wracam do was. 😢 Chciałam się już powoli witać na sierpniowych mamuśkach, ale po ostatnim poronieniu... miałam opory. No i jak widać słusznie. Przechodzę znowu to samo. Ciąża zatrzymała się na 6 tc. Wczoraj prawdopodobnie poroniłam w domu. 😢

Dziś chyba pojadę na IP to sprawdzić. Nie chciałam jechać w trakcie bo dosłownie lało się, a poprzednio lekarze zachęcali mnie do ronienia w domu.

Ehhh... dziś oprócz mocnych bóli menstruacyjnych i nadal krwawienia nic się nie dzieje.... noo tylko jakieś dreszcze mnie złapały przed chwilą. Mierzę temperaturę. Jest w normie. Myślicie, że takie bóle i ew. dreszcze nie zagrażają mi?

Czekam na męża i będę jechać.
Przykro mi bardzo, jedź sprawdzić czy się oczyscilas. Trzymam kciuki za was
Dziewczyny powiedzcie mi...zatrzymały się moje bliźniaki niestety i właśnie dochodzi do poronienie...pytałam lekarza czy robi się jakieś badania po poronieniu ale on powiedział że dopiero jeśli dojedzie 2 krotnie do poronienia... I pytanie do Was czy na własną rękę można zrobić jakieś badania,aby wykryć ewentualną przyczynę poronienia, by uniknąć przy kolejnych podejściach?
Ja też poroniłam bliźniaki, zrobiłam badania z testu dna i wyszło, że zdrowe dziewczynki były, do tego zrobiłam pakiet na trombofilie i wyszły cuda. Lekarz obstawia jednak nie trombofilie a odstawienie nagłe metforminy lub covid na początku ciąży
Nawiązując do badań - widze że dużo dziewczyn robi te badania z test dna.. one są z wymazu a np trombofilie mozna zrobic tez w diagnostyce z krwi. Myślicie że jest to jakas różnica? Jakos tak nie mam zaufania do samodzielnych wymazowek w domu.. czy Wasi lekarze biorą je normalnie pod uwagę?

Sisi, przykro mi z powodu podwójnej straty, ale tak jak dziewczyny pisza, ciaza blizniacza jest duzym ryzykiem.. Jak bylam na wizycie po poprzednim poronieniu, lekarz mi zalecil, zeby zbadac w pierwszej kolejności trombofilie, jak zapytalam o zespół antyfosfolipidowy to powiedzial ze od kilku lat nie spotkal sie z pacjentka ktora by miala ten zespół i ze on jednak zaleca go później do badań. Mówił tez ze stosuje sie przy nim praktycznie takie same leki jak w przypadku trombofilii (tylko ze to kwestia chyba dawki heparyny).

Strasznie duzo nas odeszlo z sierpniowek :(
Wymazy są jak najbardziej wiarygodne i z tego co wiem dużo tańsze niż w diagnostyce
 
🤦‍♀️ Czyli w poniedziałek znowu IP? Domyślam się, że już masz tego dość. Dlugo się to ciągnie, ale jesteś mega dzielna. Naprawdę jestem myślami z Toba i trzymam kciuki!

Tak, mam w poniedziałek rano przyjechać na betę i znowu USG. Sama się z kontroluję w piątek i zobaczę, jak uznam że jest źle to pojadę w piątek. Ja jestem o tyle zmęczona, że po prostu chciałabym mieć już to z głowy, bo nie jestem wstanie żyć normalnie, ani zaplanować pracy, ani urlopu, ani cieszyć się zwykłym dniem z dziećmi. Bo niby nic mi nie jest, nic mnie nie boli, a z tyłu głowy myślę, a co jak padnę gdzieś na zakupach, w kinie czy po prostu podczas jazdy samochodem.

Swoją drogą ja co prawda nie chciałam i sama nie pytałam, ale od tego 09.12 nikt, ani razu nie zaproponował mi zwolnienia, to jest dla mnie lekko przerażające, przecież raczej nie wiedzą jaki mam rodzaj pracy czy luz czy jakieś przewalanie palet w sklepie
 
(...)

Pisz kochana jak jest. Bo większość wpisów jest ogólnikowa. Mnie bardzo zaskoczyło to co się ze mną działo bo rozumiałam to tak ze chluśnie ze mnie raz, potem wypadną jakieś skrzepy, może bolec lecz nie musi, ale zazwyczaj boli mocno i potem będzie ok tak jak okres… a w moim przypadku było bardzo zle… baaaardzo dużo wylatywało ze mnie skrzepów, coraz to większych i większych i byłam coraz słabsza. Stało się to w poniedziałek, dzisiaj jest środa a ja dalej w lozku i dalej leżę bo nawet na dłuższe siedzenie jestem za słaba. Dziewczyny które są przed szukają takich informacji, wiem bo sama szukałam. Tez myślałam ze dam radę w domu i można tego dokonać, jednak trzeba myśleć i siebie obserwować bo zawsze zdarzy się wyjątek.

(...)

Zgadzam się z tym w 100% - ja również szukałam jak to wygląda bo lekarze nie bardzo chcieli mi cokolwiek mówić, nie mam nikogo znajomego w takiej sytuacji więc tez nie było jak zapytać. Człowiek nawet nie wie na co się nastawiać, kiedy tak naprawdę jest moment na jechanie do szpitala itd.
 
Nawiązując do badań - widze że dużo dziewczyn robi te badania z test dna.. one są z wymazu a np trombofilie mozna zrobic tez w diagnostyce z krwi. Myślicie że jest to jakas różnica? Jakos tak nie mam zaufania do samodzielnych wymazowek w domu.. czy Wasi lekarze biorą je normalnie pod uwagę?

Sisi, przykro mi z powodu podwójnej straty, ale tak jak dziewczyny pisza, ciaza blizniacza jest duzym ryzykiem.. Jak bylam na wizycie po poprzednim poronieniu, lekarz mi zalecil, zeby zbadac w pierwszej kolejności trombofilie, jak zapytalam o zespół antyfosfolipidowy to powiedzial ze od kilku lat nie spotkal sie z pacjentka ktora by miala ten zespół i ze on jednak zaleca go później do badań. Mówił tez ze stosuje sie przy nim praktycznie takie same leki jak w przypadku trombofilii (tylko ze to kwestia chyba dawki heparyny).

Strasznie duzo nas odeszlo z sierpniowek :(
Badanie genetyczne ze śliny/wymazu z policzka est miarodajne, TestDNA ma odpowiedni certyfikat, co jest zaznaczone na wyniku i każdy lekarz, u którego byłam, honorował to badanie. Dziecku robiłam badania genetyczne z krwi i ze sliny w różnych laboratoriach, zakres częściowo się pokrywał i te wyniki były identyczne. Ja bym się kierowała tylko cena czy własną wygodą.
Co do kolejności badań trombofilia-zespol antyfosfolipidowy, to ja się spotykałam z dokładnie odwrotnymi sugestiami. I na zdrowy rozum także uważam, że lepiej najpierw badać zespół. Chyba, że ginekolog już zdecydował i chce Ci zapisywac heparynę i teraz tylko szuka podkładki. Zły wynik z TestDNA to jest dobra podkładka.
 
Nawiązując do badań - widze że dużo dziewczyn robi te badania z test dna.. one są z wymazu a np trombofilie mozna zrobic tez w diagnostyce z krwi. Myślicie że jest to jakas różnica? Jakos tak nie mam zaufania do samodzielnych wymazowek w domu.. czy Wasi lekarze biorą je normalnie pod uwagę?

Sisi, przykro mi z powodu podwójnej straty, ale tak jak dziewczyny pisza, ciaza blizniacza jest duzym ryzykiem.. Jak bylam na wizycie po poprzednim poronieniu, lekarz mi zalecil, zeby zbadac w pierwszej kolejności trombofilie, jak zapytalam o zespół antyfosfolipidowy to powiedzial ze od kilku lat nie spotkal sie z pacjentka ktora by miala ten zespół i ze on jednak zaleca go później do badań. Mówił tez ze stosuje sie przy nim praktycznie takie same leki jak w przypadku trombofilii (tylko ze to kwestia chyba dawki heparyny).

Strasznie duzo nas odeszlo z sierpniowek :(
Jest różnica cenowa, tzn. na testdna jest taniej. Mi lekarz powiedział że i wymaz i krew jest tak samo wiarygodne a ja jak się miałam kłóć to wolałam zrobić wymaz. Bardzo prosto to pobrać, zawsze jest też instrukcja i filmiki na necie.
A mi właśnie genetyk powiedziała, że od któregoś tam roku polskie towarzystwo ginekologów stwierdziło że badania n na trombofilie są zbyteczne i nic nie wnoszą i już lepiej zrobić na ten zespół antyfosfolipidowy.
Ja uważam że jednak ta trombofilia cos wnosi bo u mnie zespół wykluczono a w trombofilii wyszly te mutacje i gin chce mi w następnej ciąży dać od pozytywnego testu heparynę i acard mimo że prawdopodobnie to nie wypływało na ciążę. Ale cieszę sie że to zrobiłam bo jak to mówią lepiej wiedzieć i zapobiegać niż.potem płakać.
 
@iśka90 Z tego co widzę, TestDNA 367 zł a Diagnostyka 495 zł plus pewnie kilka zł
za pobranie. Zdecydowanie różnice 140 zł wolałabym przeznaczyć na jakieś inne badanie. Może na wymaz ginekologiczny, może na przeciwciała, może na homocysteine albo poziom witamin.
 
Badanie genetyczne ze śliny/wymazu z policzka est miarodajne, TestDNA ma odpowiedni certyfikat, co jest zaznaczone na wyniku i każdy lekarz, u którego byłam, honorował to badanie. Dziecku robiłam badania genetyczne z krwi i ze sliny w różnych laboratoriach, zakres częściowo się pokrywał i te wyniki były identyczne. Ja bym się kierowała tylko cena czy własną wygodą.
Co do kolejności badań trombofilia-zespol antyfosfolipidowy, to ja się spotykałam z dokładnie odwrotnymi sugestiami. I na zdrowy rozum także uważam, że lepiej najpierw badać zespół. Chyba, że ginekolog już zdecydował i chce Ci zapisywac heparynę i teraz tylko szuka podkładki. Zły wynik z TestDNA to jest dobra podkładka.
Dziękuję za opinię, poczekam jeszcze czy mi inna lekarka da jakiekolwiek skierowanie (bo ponoć na zespół antyfosfolipidowy gin moze dac skierowanie na nfz -tak mi przynajmniej mówił na wizycie) ale jesli nie to działam prywatnie. Z tym zespolem to wlasnie mowil, ze kiedys faktycznie sie badalo jego w pierwszej kolejności, ale że czytał jakieś najnowsze badania i sam z wlasnego doswiadczenia widzi, ze od kilku lat prawie nie wychodzi u pacjentek, a mutacje zdecydowanie częściej. Heparyne mi w ciemno już zalecił, tylko w miedzyczasie bylam u jnnej lekarki - na nfz i stwierdzila ze z heparyna poczekamy i niestety nie ma juz na co czekac, wiec pewnie tez przy nastepnej ciazy juz w ciemno mi da. No ale wiadomo, chcialabym miec podkladke i wiedzę z badań.. o ile uda sie zajść w kolejną ciążę [emoji849]
 
reklama
@marsi89 no widzisz, co lekarz to inna opinia, juz sam czlowiek nie wie kogo sluchać :D moze chodzilo o to, ze skoro trombofilia wyjdzie a leki sa takie same jak przy zespole to nie ma sensu tego badac wg niego. No ale dobrze znac opinie innych jednak :)

@aspekt faktycznie, chyba tez w takim razie zrobie badanie z test dna, dzieki jeszcze raz :)
 
Do góry