reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@aspekt myślę, że nie miałam ciąży biochemicznej. Kiedyś to już przed @ robiłam test ciążowy, a jak się @ spóźniała to tym bardziej, zawsze była biel. Tym razem zupełnie inaczej się czułam przed @ i zrobiłam test i była widoczna jasna druga kreska. Po terminie @ zrobiłam jeszcze trzy i były już "grubiutkie". No, ale wiadomo nigdy nie mów nigdy 😏
 
Po ujrzeniu 2 kresek zrobiłam betę- 378. Czyli się udało [emoji3060] Oby tym razem szczęśliwie.

W poronionej ciąży badałam przyrost bety i bardzo mnie to schizowało. Nerwu w strzępkach miałam. Czy Waszym zdaniem warto to badać? Czy włożyć sobie do głowy że będzie dobrze i czekać na wizyty z usg
 
Po ujrzeniu 2 kresek zrobiłam betę- 378. Czyli się udało [emoji3060] Oby tym razem szczęśliwie.

W poronionej ciąży badałam przyrost bety i bardzo mnie to schizowało. Nerwu w strzępkach miałam. Czy Waszym zdaniem warto to badać? Czy włożyć sobie do głowy że będzie dobrze i czekać na wizyty z usg
Ja bym czekała, nigdy fanka bety nie byłam. Za dużo krwi mi napsuła 😁
 
Ja bym czekała, nigdy fanka bety nie byłam. Za dużo krwi mi napsuła 😁
Po ujrzeniu 2 kresek zrobiłam betę- 378. Czyli się udało [emoji3060] Oby tym razem szczęśliwie.

W poronionej ciąży badałam przyrost bety i bardzo mnie to schizowało. Nerwu w strzępkach miałam. Czy Waszym zdaniem warto to badać? Czy włożyć sobie do głowy że będzie dobrze i czekać na wizyty z usg
gratulacje :) Trzymam kciuki :)
 
Przyp
Po ujrzeniu 2 kresek zrobiłam betę- 378. Czyli się udało [emoji3060] Oby tym razem szczęśliwie.

W poronionej ciąży badałam przyrost bety i bardzo mnie to schizowało. Nerwu w strzępkach miałam. Czy Waszym zdaniem warto to badać? Czy włożyć sobie do głowy że będzie dobrze i czekać na wizyty z usg
Ja też bym chyba nie badała, dla mnie były to wręcz traumatyczne badania. Przed odczytaniem wyniku zamykałam oczy nie chcąc go ujrzeć. Teraz postanowiłam sobie że nie będę badać przyrostu i będę czekać cierpliwie do wizyty.
Gratuluję, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze ☺️❤️
 
Po ujrzeniu 2 kresek zrobiłam betę- 378. Czyli się udało [emoji3060] Oby tym razem szczęśliwie.

W poronionej ciąży badałam przyrost bety i bardzo mnie to schizowało. Nerwu w strzępkach miałam. Czy Waszym zdaniem warto to badać? Czy włożyć sobie do głowy że będzie dobrze i czekać na wizyty z usg
Ja bym nie badała, dla mnie to trauma była
 
reklama
Do góry