reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

ena;
jeżeli to małe krwawienie, to powinien zbadać - tak czy inaczej 3mam kciuki za wizytę ;-)
Maggie;
Jeżeli teraz Będziecie robić staranka to ehinaceę sobie podaruj ponieważ może wywoływać skurcze - czytalam o tym w książce,,w oczekiwaniu na dziecko''
Dużo cytrynki i kiwi. W pierwszym trymestrze lekarz zabronił wspomagania się lekami.
Ściskam Was
 
reklama
Ena - nie martw się tylko idź ! mój ginek badał mnie nawet jak miałam krwawienie! Czasem po prostu trzeba i już ! Po poronieniu też badali mnie w szpitalu ( kilku lekarzy ) i też krwawiłam. Jak nie trafisz na delikatnego , który po prostu bedzie się brzydził to na 100 % cię zbada ! trzymam kciuki Ena. Masz moje gg jak tylko bedziesz chciała pogać to wal smiało , siedzę cały dzień w domu i komp chodzi non stop !
 
co tu taki zastój do choinki jasnej ! wstawać śpiochy ! :cool2:
GABI !!! wracaj ja tak lubie czytać twoje posty ! Gdzie jestes ???:szok:
A tak w ogóle to dzień dobry drogim paniom !!!:tak:
 
Dzień dobry Dlaczegotak i wszystkim kobietkom.
A propos wczorajszego Tłustego Czwartku - zamiast kupić pączki potanowiłam upiec sama. Z radoscią czekałam na mężą z niespodzianką pączkową :-). Przyszedł z pracy, po zjedzeniu moich pączków wyznał mi z takim żalem, że nie miał dzisiaj (tzn. wczoraj) szczęścia do pączków - przed pracą kupił świetnie wyglądające pączki, niestety w smaku były beznadziejne, koledzy również kupili jakieś tam paczkowane i znowu okazały się nie takie. A jak przyszedł do domu i zobaczył moje, pomyślał, że wreszcie zje dobre... ale nie - powiedział mi, a w domu gorzkie :-D
Małgosiu - POWODZENIA! TRZYMAM MOCNO KCIUKI!

Muffy - Dziękuję Ci bardzo - napewno dołączymy do grona tutejszych mamusiek :-). NIE MÓW TAK, że nie zasługujesz na dziecko! POWINNAŚ RACZEJ MÓWIĆ: piekę takie słodkie babeczki z czekoladą i żurawiną, będę fanastyczną mamą :-).

Aniu - gratuluję Ci serdecznie!

Beatkaa - myslę, że potrzebny jest Ci spokój...

JoannA25 - dziękuję Ci bardzo :-)
 
Cyprysiowa - ja krwawiłam 6 albo 8 tygodni i to brdzo.
Maggie - dlaczego przy tarczycy nie wolno myśleć o dzieciach. Ja znam nie jedna dziewczynę która z tarczycowymi sprawami ma dzieciątko. Jedna z pracy po zbiegu (coś tam jej wycinali) ma juz 4 letniego synka. Kuzynka leczy tarczyce lekami i też ma dzidziusia. W szpitalu leżała ze mną dziewczyna która była w 4 miesiącu i też leczyła tarczyce. Leki trzeba brać - tylko trzeba dobrać (właśnie to robili w szpitalu tamtej dziewczynie) takie żeby dziecku nie szkodziły a tobie pomagały - więc głowa do góry i do dzieła :tak:
 
Hej,Dlaczegotak,jak miło,że ktoś mnie pamięta:-D:-p
Przyznam,ze od trzech dni,probuję przeczytać i już odpisać nie daję rady,taką macie produkcję,hahahaha.
Na wstępie:
Aniu,wielkie,wielkie gratki !!! Oby Synuś ładnie ssał cycuszka,nie miał kolek,spał w nocy i w ogóle był zdrowiutki i grzeczniutki !!! I czekamy na fotkę tego cuda,co byśmy zobaczyły,ze może być dobrze mimo wszystko:tak: A i obyście jak najszybciej "wpadli w rytm",w tym nowym życiu;-) (na niebiesko,bo chłopiec:blink:)
Maggi,dla Ciebie też wielkie gratki i czekamy :-p(na zielono,bo nad
zieja:blink:)
Cyprysiowa,ja krwawiłam bardzo skąpo,kilka dni nie pamiętam.wiesz,strasznie to brzmi,ale wszystko dokładnie wyczyścili,nie ma się co złuszczać,nie ma co krwawić.A @ dostałam po jakiś 6 tyg.,tez dokładnie nie pamiętam.Trzymam kciuki,żebyś jak najszybciej zaczęła się uśmiechać:tak:
Muffy,ja też chorowitek jestem straszny.:angry: Właściwie chrycham,prycham i smarkam non stop.Ktoś kichnie km ode mnie a ja już chora.I astmatyczka do tego.:baffled: Ale muszę powiedzieć,ze cały okres ciąży z Miśkiem,a potem karmienia piersią,czyli w sumie prawie dwa lata,prawie nie chorowałam:-D Hormonki trzymały mnie w formie.Niestety teraz sie sypnęło.Także bądź dobrej myśli:tak:
Echinacea gin mi wręcz zalecał w ciąży.I wyciąg z rekina tez wskazany,zawiera kwasy omega-3,niezbędne przecież do budowy mózgu dzidziusia:-D
Na mnie żadne uodparniacze nie działają:zawstydzona/y:
Zabijcie mnie,ale nie pamiętam co jeszcze komu odpowiedzieć.:sorry2:
Witam nowe koleżanki ,smutno,że tutaj.Ale musimy być dzielne i nawzajem się wspierać i zarażać ;-)
buziaki dla wszystkich.Papa.

 
A i jeszcze,bardzo Was proszę,jeśli możecie,to ! % podatku dla Malwinki,malutkiej dziewczynki z naszego bb,z wadą serduszka:-( To nic nie kosztuje,a wierzymy,ze grosik d grosza i uda się jej pomóc...Proszę,proszę,proszę :blink:
to jest strona Malwinki,tam jest zakładka,jak można pomóc
Serce Malwiny
 
reklama
Cze dziewuszki,
Przepraszam za moje slowa, ale czasem mam dosc samej siebie, wiecie, ze ja nie bylam nawet przez tydzien zdrowa w ciagu minionego roku... jak nie urok to s... hehe:tak:ale musze sie wziasc za siebie i obiecuje Gabi (ja tez mam astme i alergie :( ), Maggie i Berbel, ze zaczne brac uodporniacze!!! i przestane myslec negatywnie i, ze sie spotkamy na mamach np.Grudniowych... co wy na to dziewczyny? :-D:tak:

A z pozytywnych infiormacji to bede CIOCIA :tak::-D moj brat, jak on to mowi ,, jest w ciazy'' hehe i bedzie mala Julia...

pozdrawiam Was dziewczynki !!!
 
Do góry