reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

No właśnie też jestem zdania, że lepiej sprawdzić niż znów przez to przechodzić.
Wkurza mnie to, że to my musimy cierpieć a oni mówią "zdarza się".
Też ma pco i pierwsze dziecko urodziłam po 3 latach starań i leczenia. Wtedy też miałam stymulacje owulacji i udało się dopiero chyba 7 cyklu. Za to ciąża była idealna, nic mi nie było, żadnych bóli itd. byłam przekonana, że u mnie trudności z zajściem a potem już z górki, ale niestety dwa poronienia teraz. Teraz udało mi się po ok. 5 latach starań ale bez specjalnego leczenia. Druga ciąża po poronieniu była w 7 cyklu od poronienia.
A Ty już masz jakieś wyniki?

Ja na razie robiłam badania na zespół antyfosfolipidowy. Pod koniec przyszłego tygodnia mam wizytę u lekarza (prywatnie) i dopytam o te badania co dziewczyny tam wypisały.
U mnie przy stymulacji udało się za drugim razem. W pierwszym cyklu dawka leku była za mała i nie było pęcherzyków. Drugi cykl książkowy i zaskoczylo od razu. Więc liczę, że kolejny cykl też się uda od razu. Chociaż bardzo się boję alby sytuacja się nie powtórzyła.

U mnie z tym pco to jajniki mają tą budowę drobnopecherzykowa ale robiłam dużo badań ktore wyszły dobrze więc sama już nie wiem w co wierzyć.
 
reklama
Ja na razie robiłam badania na zespół antyfosfolipidowy. Pod koniec przyszłego tygodnia mam wizytę u lekarza (prywatnie) i dopytam o te badania co dziewczyny tam wypisały.
U mnie przy stymulacji udało się za drugim razem. W pierwszym cyklu dawka leku była za mała i nie było pęcherzyków. Drugi cykl książkowy i zaskoczylo od razu. Więc liczę, że kolejny cykl też się uda od razu. Chociaż bardzo się boję alby sytuacja się nie powtórzyła.

U mnie z tym pco to jajniki mają tą budowę drobnopecherzykowa ale robiłam dużo badań ktore wyszły dobrze więc sama już nie wiem w co wierzyć.
Z tego co się orientuję to żeby zdiagnozować pco to trzeba iść robić w jakich konkretnych dniach cyklu, o ile dobrze pamiętam gdzieś na początku, także może poczytaj też o tym. Bo u mnie też był i dużo pęcherzyków, ale lekarka powiedziała że to nie pco :)
 
Z tego co się orientuję to żeby zdiagnozować pco to trzeba iść robić w jakich konkretnych dniach cyklu, o ile dobrze pamiętam gdzieś na początku, także może poczytaj też o tym. Bo u mnie też był i dużo pęcherzyków, ale lekarka powiedziała że to nie pco :)
Tak. Dokładnie tak jak piszesz. Badania robiłam w konkretnych dniach cyklu. I na podstawie tych badań nic nie wyszło, wszystko w normie. Nic oprócz długich cyklów, drobnopecherzykowej budowy jajników nie wskazuje na pco. Później skupiliśmy się z lekarka na ciąży a jak to się już szczęśliwie uda to będziemy się zajmować tymi długimi cyklami.

To co u Ciebie wyszło?
 
Tak. Dokładnie tak jak piszesz. Badania robiłam w konkretnych dniach cyklu. I na podstawie tych badań nic nie wyszło, wszystko w normie. Nic oprócz długich cyklów, drobnopecherzykowej budowy jajników nie wskazuje na pco. Później skupiliśmy się z lekarka na ciąży a jak to się już szczęśliwie uda to będziemy się zajmować tymi długimi cyklami.

To co u Ciebie wyszło?

W sumie nic konkretnego, badania nie potwierdziły pco więc nie zastanawiałam się nad tym :)

Ja już w szpitalu. Przy przyjęciu coś jeczaly że to normalne, ale już na oddziale lekarka mówiła że dobrze ze przyjechałam.
Dobrze że pojechalas
 
Hej dziewczyny ma któraś z was policystyczny jajnik ostatnio mi to stwierdził lekarz na podstawie usg. Co z tym robić? Wiem że gorzej jest zajść w ciążę ale szanse są duże bo drugi jest ok.
 
Hej dziewczyny ma któraś z was policystyczny jajnik ostatnio mi to stwierdził lekarz na podstawie usg. Co z tym robić? Wiem że gorzej jest zajść w ciążę ale szanse są duże bo drugi jest ok.
Kasiu ale Ty nie miałaś problemu raczej z zachowaniem w ciążę? Szybko Wam się udawało z tego co pamiętam
 
reklama
Do góry