reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Doradora Bardzo mi przykro, trzymaj się!

@Paula919191 Powodzenia!

A ja wracam od lekarza z całą listą badań :( Jestem przerażona i mówiąc szczerze większości z nich zwyczajnie boję się zrobić... Kariotyp, zespół antyfosfolipidowy, te wszystkie markery krzepliwości..... Strach tyle o sobie wiedzieć... Zwłaszcza że mogą wyjść jakieś rzeczy które sprawią że ja się już nie odważę kolejny raz...

A swoją drogą czy któraś z Was miała tak właśnie że pierwsza ciąża bezproblemowa a potem seria niepowodzeń? Powychodziły Wam jakieś "świństwa" w tych badaniach?
Myślę że jednak lepiej wiedzieć o sobie jak najwięcej niż później po raz kolejny pluc sobie w brodę że nie zrobiło się wszystkiego żeby utrzymać ciążę :)
 
Syn dochodzi do siebie, choć jest ciężko utrzymać go bez skoków i szaleństw. Dzieci szybko zapominają. Niestety obie sytuację dały mi mocno popalić.
Jeszcze niezdazylam zrobić bety. Z nieba ja w nocy zadzwonili ze szpitala że mamy się nazajutrz z stawić z samego rana. W sumie brałam tabletki antykoncepcyjne i po odstawieniu czekałam tydzień na okres. Który był skąpą bardzo jasnoczerwoną krwią. Przez kilka dni a w nocy prawie wcale. Jutro muszę pójść zrobić betę i stawić się u ginekologa. A napięcie przedmiesiączkowe odczuwam dopiero po skończonym okresie i tak się czuję "przed okresowo". Tak ma być?

Tak może być, organizm dostał potężna dawkę stresu, zmian hormonalnych i nie tylko. Musi dojść do siebie, a do tego potrzeba czasu, z tym napięciem też tak może być w tym momencie. Zrób betę na spokojnie i skonsultuj się z lekarzem prowadzacym i będzie pewnosc co i jak :*

Ja dziś 3dzien cyklu i niebawem zaczymy na poważnie starania. Mąż odebrał dziś wyniki badania nasienia i fragmentację, wynik fragmentacji dna jest imponująco dobry, badanie nasienia też super, żadnych odchyleń, jeszcze jutro idzie na wizytę do urologa ale pewnie nie będzie musiał narazie mieć tego zabiegu na żylaki powrózka nasiennego skoro ma tak dobre wyniki. Cieszę się bo i moje wyniki się bardzo poprawiły więc mam sobie dużo więcej spokoju i nadziei , że tym razem się uda :)

Wspaniałe wieści, trzymam mocno kciuki za owocne starania! :) [emoji3590]
 
@Doradora Bardzo mi przykro, trzymaj się!

@Paula919191 Powodzenia!

A ja wracam od lekarza z całą listą badań :( Jestem przerażona i mówiąc szczerze większości z nich zwyczajnie boję się zrobić... Kariotyp, zespół antyfosfolipidowy, te wszystkie markery krzepliwości..... Strach tyle o sobie wiedzieć... Zwłaszcza że mogą wyjść jakieś rzeczy które sprawią że ja się już nie odważę kolejny raz...

A swoją drogą czy któraś z Was miała tak właśnie że pierwsza ciąża bezproblemowa a potem seria niepowodzeń? Powychodziły Wam jakieś "świństwa" w tych badaniach?

Dobrze rozumiem że masz już dziecko z bezproblemowej ciąży? Jeśli tak to nie masz się co bać kariotypów ;) i też uważam że te badania są potrzebne, bo trzeba znaleźć przyczynę i wtedy można działać aby donosic ciążę.
U mnie te badania o których akurat piszesz wyszły okej, problem był gdzie indziej
 
Dobrze rozumiem że masz już dziecko z bezproblemowej ciąży? Jeśli tak to nie masz się co bać kariotypów ;) i też uważam że te badania są potrzebne, bo trzeba znaleźć przyczynę i wtedy można działać aby donosic ciążę.
U mnie te badania o których akurat piszesz wyszły okej, problem był gdzie indziej

Tak, mam już fajnego, zdrowego szkraba. Zaszliśmy w pierwszym cyklu starań, ciąża książkowa.... A teraz.... kompletnie nie wiem co się dzieje. ☹️
 
Tak, mam już fajnego, zdrowego szkraba. Zaszliśmy w pierwszym cyklu starań, ciąża książkowa.... A teraz.... kompletnie nie wiem co się dzieje. ☹️

Są mutacje, które ujawniają się z wiekiem. U nas badanie płodu wykazało prawidłowe kariotypy, lekarz powiedział, ze tutaj nie musimy się wobec tego martwić ale i tak zalecił badanie kariotypów.
 
Ja dziś 3dzien cyklu i niebawem zaczymy na poważnie starania. Mąż odebrał dziś wyniki badania nasienia i fragmentację, wynik fragmentacji dna jest imponująco dobry, badanie nasienia też super, żadnych odchyleń, jeszcze jutro idzie na wizytę do urologa ale pewnie nie będzie musiał narazie mieć tego zabiegu na żylaki powrózka nasiennego skoro ma tak dobre wyniki. Cieszę się bo i moje wyniki się bardzo poprawiły więc mam sobie dużo więcej spokoju i nadziei , że tym razem się uda :)
Kciuki zaciśnięte! [emoji110][emoji110]
Powodzenia![emoji173]️[emoji8]
Myślę że jednak lepiej wiedzieć o sobie jak najwięcej niż później po raz kolejny pluc sobie w brodę że nie zrobiło się wszystkiego żeby utrzymać ciążę :)
Dokładnie, tez jestem tego zdania ... ja to poszłam nawet za bardzo w druga stronę, bo gdzieś w głębi serca chciałam żeby coś mi wyszło w tych badaniach, żeby dali mi na to leki i żebym ze spokojniejsza głowa mogła zacząć starania o kolejne dzieciątko. Bałam się, ze jak mi nic nie wyjdzie, to to był przypadek i mogą się tego trzymać ze jeszcze z 2 takie „przypadki” mogą mi się przytrafić [emoji33] a przecież ja bym chyba tego nie przeżyła ...[emoji26][emoji26][emoji26] także @Martefka zmień myślenie, tak jak radzi witch[emoji6][emoji9]
 
reklama
@Jivka a co tam u Was? Jeszcze w dwupaku? Dzieje się już coś?
A ciągle sobie śmigam [emoji4] U mnie trwa 37tc, mam wizytę 12.11 i będę się wtedy umawiała na cc z moim lekarzem na jego dyżur w szpitalu. Także plan jest dotrwać do tego czasu [emoji16] Pojedyncze skurcze takie w szyjce czuję, dosyć dziwne uczucie, ale to już chyba taki etap [emoji2368]
 
Do góry