reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Do genetyka polecam Genom w rudzie śląskiej dość szybkie terminy, zrobią też kariotypy. Najlepiej mieć od razu skierowanie dla siebie i meza będzie szybciej.
Hematologa też miałam z nfz - w klinice hematologii i immunologii w Katowicach na Francuskiej/Reymonta/Dąbrowskiego tam są wejścia z 3 się. Zadzwoń sobie tam. Mi kazali.mailem.wyslac wyniki. Wysłałam wypis że szpitala ze urpdzilam w 23tc plus wyniki z test dna i za tydzień miałam.wizyte tam zrobiono mi cały pakiet krzepnięcia zespół antyfosfolipidowy itp.
Byłam też j immunologa prywatnie w Będzinie u dr Papugi Szeli pierwsze wizyta prywatnie na drugą wpisała mi już NFZ i też cały pakiet na zespół antyfosfolipidowy zrobiła. Ale tam to już dłużej trwało.

Dziękuje kochana za takie konkrety ❤️ Jutro postaram się to ogarnąć ...
A wy jak tam, mam nadzieje ze nadal się trzymacie razem ❤️
 
reklama
Hej dziewczyny. Nie wiem czy już schizuję ale po grudniowym poronieniu mam same czarne myśli.. W piątek mój pęcherzyk miał 4.5mm, dzisiaj natomiast 11mm. Beta w czwartek 1450 a wczoraj już prawie 9000. Jednak martwi mnie fakt, że nadal nie widać zarodka. Okropnie boję się, że się nie pojawi.. Lekarz ocenia ciążę na 5/6 tydzień i mówi, żeby przyjść za dwa tygodnie to już pewnie będzie serduszko. Nie wiem jak psychicznie przetrwam te 2 tyg..
 
Hej dziewczyny. Nie wiem czy już schizuję ale po grudniowym poronieniu mam same czarne myśli.. W piątek mój pęcherzyk miał 4.5mm, dzisiaj natomiast 11mm. Beta w czwartek 1450 a wczoraj już prawie 9000. Jednak martwi mnie fakt, że nadal nie widać zarodka. Okropnie boję się, że się nie pojawi.. Lekarz ocenia ciążę na 5/6 tydzień i mówi, żeby przyjść za dwa tygodnie to już pewnie będzie serduszko. Nie wiem jak psychicznie przetrwam te 2 tyg..
Niestety mam to samo, w zeszłym tygodniu byłam na pierwszej wizycie gdzie też tylko pęcherzyk no i serduszkowa 28.02 a ja schizuje ze strachu że nic tam nie będzie... Codziennie mam jakieś złe sny,staram się nie nakręcać ale niestety po poronieniu jest to chyba niemożliwe. Doskonale Cię rozumiem więc jedyne co mogę napisać to bądź silna i staraj się nie myśleć :*
 
Niestety mam to samo, w zeszłym tygodniu byłam na pierwszej wizycie gdzie też tylko pęcherzyk no i serduszkowa 28.02 a ja schizuje ze strachu że nic tam nie będzie... Codziennie mam jakieś złe sny,staram się nie nakręcać ale niestety po poronieniu jest to chyba niemożliwe. Doskonale Cię rozumiem więc jedyne co mogę napisać to bądź silna i staraj się nie myśleć :*

Ja mam serduszkową 2 kwietnia. Trzymam kciuki daj znać :tak:
 
@coco07 to Wit B12, która biorę :)
@Psiara1996 @Paula919191 kochane a za Was trzymam kciuki żebyście niebawem usłyszały bicie serduszka Waszych Skarbów ❤️
Zarazcie mnie proszę tym stanem❤️
 

Załączniki

  • IMG_20190319_194850.jpg
    IMG_20190319_194850.jpg
    429 KB · Wyświetleń: 73
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny. Nie wiem czy już schizuję ale po grudniowym poronieniu mam same czarne myśli.. W piątek mój pęcherzyk miał 4.5mm, dzisiaj natomiast 11mm. Beta w czwartek 1450 a wczoraj już prawie 9000. Jednak martwi mnie fakt, że nadal nie widać zarodka. Okropnie boję się, że się nie pojawi.. Lekarz ocenia ciążę na 5/6 tydzień i mówi, żeby przyjść za dwa tygodnie to już pewnie będzie serduszko. Nie wiem jak psychicznie przetrwam te 2 tyg..
Kochana wszytsko wyglada dobrze,lekarz ma jakies powody do niepokoju?niestety to juz trzeba przeczekac,nic nie zrobisz,bierz witaminy odpoczywaj,dbaj o siebie,i to wszystko co mozesz zrobic.mysle ze zdrowej ciazy nic nie ruszy.jesli jeszcze zajde to napewno tez bede tak przezywac.chociaz dbalam o siebie i bralam witaminy itp.to i tak sie nie udalo.
 
Hej dziewczyny. Nie wiem czy już schizuję ale po grudniowym poronieniu mam same czarne myśli.. W piątek mój pęcherzyk miał 4.5mm, dzisiaj natomiast 11mm. Beta w czwartek 1450 a wczoraj już prawie 9000. Jednak martwi mnie fakt, że nadal nie widać zarodka. Okropnie boję się, że się nie pojawi.. Lekarz ocenia ciążę na 5/6 tydzień i mówi, żeby przyjść za dwa tygodnie to już pewnie będzie serduszko. Nie wiem jak psychicznie przetrwam te 2 tyg..

Kochana nie denerwuj się, ja byłam u gina 16.01 i nie było nawet pęcherzyka nic. Test już był pozytywny. 25.01 był sam pęcherzyk, bez zarodka. A 3.02 miałam już widoczny zarodek z bijącym serduszkiem. Wiek oceniany na 6w4d.
Wiec spokojnie, dzieciątko się pojawi cierpliwości [emoji813]️[emoji8]


Tez polecam GodulaHope w Rudzie Śląskiej, robiłam tam kariotypy, z tym ze ja trochę czekałam, bo miałam refundowane badania z NFZ.
 
reklama
@coco07 tak raz dziennie po śniadaniu :) teraz możesz zacząć brać Acard przy staraniach dobrze wpływa na ukrwienie macicy. Ale wcześniej możesz podpytać o to lekarza
 
Do góry