reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@kb.karola90 zapraszam serdecznie ❤️ u nas największą atrakcją dla dzieci jest pojenie małych butelkami aj jakie są wtedy szczęśliwe :) a wiesz ja z zawodu jestem tech ortopeda i nijak ma się to do zwierząt :D przez 4 lata pracowałam w zawodzie ze względu na przeprowadzkę i km zrezygnowałam z pracy myśląc, że mam doświadczenie to zaraz się złapie i guzik bo młoda mężatką i moje szanse zmalaly. Kocham zwierzaki i robię to całym sercem ale ja też kocham ludzi i swoją pracę i liczę, że niedługo wrócę do swojej branży :)
 
reklama
To dziwne... ja zaczęłam ostatnio stosować Oeparol i śluz jak szalony teraz jest. Może potrzebujesz innego specyfiku? Ale opowiem Ci dla otuchy historie mojej koleżanki, która już ma prawie rocznego synka. Miała problemy z prolaktyną, Poważne, ale zbili jej wszystko i okazało się, że testy owulacyjne, cały organizm czyli śluz ból jajników, ból pleców. Dosłownie wszystko wskazywało na to, że już niedługo owulacja, a okazało się po wielu monitoringach, że miała przesuniętą owulacje ( nie pamiętam czy wcześniejszą czy późniejsza). I dopiero jak to wychwycili to się udało w końcu.
Więc może trochę organizm Cię oszukuje? Może warto zrobić sobie monitoringi 2 cykli? Ja robiłam 4 i jestem dosyć pewna jak to wszystko wygląda. Chyba, że cykle nieregularne, to już pod górkę....

Ja robiłam monity... i wychodzilo mi ze miedzy 12 a chyba 16 dniem na pewno pękały jajeczka... tylko ze u mnie z ta suchością jest tak ze ogólnie w ciągu dnia sucho na tej wkładce, ale jak zaczynamy się kochać z M to nigdy nie musieliśmy używać jakiś żeli czy coś bo zawsze jest tak mokro, ale w środku. Dziś jakaś godzinę temu zauważyłam na wkładce śluz przezroczysty i się rozciąga :D takze jest Ok, tylko jak to jest jeśli ten śluz się pojawi to znaczy ze już po owu czy przed?

Aaa i jeszcze jedno dziewczyny, ja głupia (blondynka) cały czas wchodziłam na pocztę i sprawdzałam czy są wyniki. Nadal nie było wiec weszłam na stronę testdna i chciałam znaleźć numer żeby tam zadzwonić i jakiez było moje zdziwienie jak zibaczyczylam tam ramkę z napisem wyniki online 8-):p zalogowałam się poprzez ta stronę i wyniki są tam już od 13 marca. Wygasną jutro :o
Także dziewczyny moje drogie... wyszły mi mutacje w genie
- czynnik V Leiden: układ heterozygotyczny nieprawidłowy
- MTHFR 677C-T układ heterozygotyczny nieprawidłowy.

Błagam teraz o pomoc, którym wyszło to samo co mi ?
Jutro zapisuje się do mojego gina.
 
@coco07 czynnik V Leiden to z krzepliwoscia na pewno w czasie ciąży będzie potrzebę wdrazenie heparyny drugi wynik to jest na metyle czyli zmiana witamin na metylowe.
 
@coco07 masz trabofilie v-laiden. Koniecznie musisz brac porzadne dawki heparyny w ciazy i podczas dlugich podrozy samochodem. Zapisz sie do hematologa i genetyka oni ci wszystko wyjasnia
 
Ja robiłam monity... i wychodzilo mi ze miedzy 12 a chyba 16 dniem na pewno pękały jajeczka... tylko ze u mnie z ta suchością jest tak ze ogólnie w ciągu dnia sucho na tej wkładce, ale jak zaczynamy się kochać z M to nigdy nie musieliśmy używać jakiś żeli czy coś bo zawsze jest tak mokro, ale w środku. Dziś jakaś godzinę temu zauważyłam na wkładce śluz przezroczysty i się rozciąga :D takze jest Ok, tylko jak to jest jeśli ten śluz się pojawi to znaczy ze już po owu czy przed?

Aaa i jeszcze jedno dziewczyny, ja głupia (blondynka) cały czas wchodziłam na pocztę i sprawdzałam czy są wyniki. Nadal nie było wiec weszłam na stronę testdna i chciałam znaleźć numer żeby tam zadzwonić i jakiez było moje zdziwienie jak zibaczyczylam tam ramkę z napisem wyniki online 8-):p zalogowałam się poprzez ta stronę i wyniki są tam już od 13 marca. Wygasną jutro :o
Także dziewczyny moje drogie... wyszły mi mutacje w genie
- czynnik V Leiden: układ heterozygotyczny nieprawidłowy
- MTHFR 677C-T układ heterozygotyczny nieprawidłowy.

Błagam teraz o pomoc, którym wyszło to samo co mi ?
Jutro zapisuje się do mojego gina.


Widzę że dziewczyny już wszystko napisały ;) heparyna w ciąży i metylowane witaminy - kwas foliowy, Wit b6 i Wit b12
 
Jak pytałam i szukałam przyczyny mojego poronienia, to też wiele osób mówiła, że czasem tak się dzieje. Po prostu wada genetyczna. Co prawda ja po zabiegu nie robiłam badań genetycznych, ale czułam w kościach, że to nie był powód tego, że Maleństwu przestało bić serce. Uparłam się i znalazłam innego lekarza, zrobiłam na własną rękę kilka badań i okazało się akurat, że u mnie immunologia zawiniła. Podwyższone komórki nk.
Kochana,a to byla pierwsza ciaza?czy masz juz dzieci?
Ja sie tak zastanawiam,bo mam juz syna(mialam problemy pod koniec z lozyskiem) i tak sobie mysle wlasnie czemu przestalo serce bic,czy rzeczywiscie przypadek/los czy cos jest nie tak.ale tez srednio wierze ze nagle mam jakas chorobe skoro mialam normalna donoszona ciaze po pierwszym mcu stran.juz wtedy by sie cos dzialo chyba...nie wiem.nie mam jak zrobic badac a bedac tydzien w Polsce tez pewnie nie duzo zdzialam?nawet nie wiem ile sie czeka na jakies badania ,czy zdazylabym je odebrac.co myslicie co moglabym zbadac w tydzien przez pobranie krwi czy czegos?ginekolog w poniedzialek,wylot powrotny tydzien pozniej do Uk.
 
Kochana,a to byla pierwsza ciaza?czy masz juz dzieci?
Ja sie tak zastanawiam,bo mam juz syna(mialam problemy pod koniec z lozyskiem) i tak sobie mysle wlasnie czemu przestalo serce bic,czy rzeczywiscie przypadek/los czy cos jest nie tak.ale tez srednio wierze ze nagle mam jakas chorobe skoro mialam normalna donoszona ciaze po pierwszym mcu stran.juz wtedy by sie cos dzialo chyba...nie wiem.nie mam jak zrobic badac a bedac tydzien w Polsce tez pewnie nie duzo zdzialam?nawet nie wiem ile sie czeka na jakies badania ,czy zdazylabym je odebrac.co myslicie co moglabym zbadac w tydzien przez pobranie krwi czy czegos?ginekolog w poniedzialek,wylot powrotny tydzien pozniej do Uk.
Na grupie mthfr Polska jest multum przypadków kobiet ktore urodziły jedno, dwoje dzieci a potem traciły kolejno 2/3 ciążę. Ja nikogo nie neguję, ale kiedy mnie to spotkało to sama siebie zapytałam co będzie jeśli znowu stracę dziecko? Czy dam radę spojrzeć sobie w twarz i z czystym sumieniem stwierdzić że nie zrobiłam nic żeby poznać przyczynę. Każda z nas musi podjąć ta decyzję. Ja zbadalam się od razu i nie żałuję tego że drążylam ten temat mimo tego że lekarze twierdzili że "natura wie co robi". Otóż nie zawsze i czasem trzeba jej pomóc.
 
@Loli05 zgadzam się w 100% z @Lu_cy mi też lekarze też tak mówili ale i tak robiłam badania na własną rękę. Znam dziewczynę co w pierwszej ciąży nie miała żadnego problemu natomiast dwie kolejne straciła zrobiła badania i wyszedl jej zespół antyfosfolipidowy i przy pomocy heparyny kolejna ciąże szczęśliwie donosiła
 
Dzięki dziewczyny ... a jak wyglądają te wizyty ? W sensie umówię się do hematologa teraz prywatnie i do genetyka tez spróbuje (albo spróbuje znaleźć jednego specjalistę w tych dwóch dziedzinach) ale to znaczy ze muszę być do końca życia pod ich kontrola ? Latałam samolotami, jechaliśmy 600 km nad morze, nic mi nie dolegało :( co prawda pękają mi naczynka na lewym udzie i w lato czesto puchną mi stopy, ale zawsze zwalalam to na upał, przemęczenie nóg, zbyt długo w szpilkach itp
 
reklama
Dzięki dziewczyny ... a jak wyglądają te wizyty ? W sensie umówię się do hematologa teraz prywatnie i do genetyka tez spróbuje (albo spróbuje znaleźć jednego specjalistę w tych dwóch dziedzinach) ale to znaczy ze muszę być do końca życia pod ich kontrola ? Latałam samolotami, jechaliśmy 600 km nad morze, nic mi nie dolegało :( co prawda pękają mi naczynka na lewym udzie i w lato czesto puchną mi stopy, ale zawsze zwalalam to na upał, przemęczenie nóg, zbyt długo w szpilkach itp
Do genetyka możesz spróbować na NFZ. Skąd jesteś? Przy tych podróżach to profilaktyka, może coś się stać ale nie musi. Wydaje mi się że więcej takich problemów możemy mieć jak będziemy już starsze :-) ja u hematologa byłam prywatnie, a u genetyka na nfz
 
Do góry