reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Najmocniej kopie po wątrobie i żołądku ale ogólnie nie kopie jakoś bardzo mocno. Bardziej to jest takie przesuwanie pod skórą czy pręzenie/wypinanie. A u Ciebie Wikunia mocno daje popalić?

No właśnie u mnie tak samo. Nie ma mocnych kopów, a dziś to w ogóle jakiś dzień lenia... Aż dzwoniłam do położnej żeby przyszła bo się zaczęłam martwić
 
No właśnie u mnie tak samo. Nie ma mocnych kopów, a dziś to w ogóle jakiś dzień lenia... Aż dzwoniłam do położnej żeby przyszła bo się zaczęłam martwić
Ja ostatnio dwa razy uruchamiałam detektor tętna bo Książę tak spał, że nic go nie budziło, ani słodkie, ani zimne, ani szturchanie. Miałam już zawał. Ale detektor go budzi :D a była u Ciebie już ta położna?
 
@kb.karola90 no właśnie dlatego trochę żałuję że nie mam detektora. Bo właśnie ani słodkie ani ruszanie brzuszkiem, nic księżniczki nie budziło :p
Tak, położna przychodzi raz w tygodniu. Chociaż jestem trochę spokojniejsza jak posłucha serduszka i mówi że jest okej ;)
 
@kb.karola90 no właśnie dlatego trochę żałuję że nie mam detektora. Bo właśnie ani słodkie ani ruszanie brzuszkiem, nic księżniczki nie budziło :p
Tak, położna przychodzi raz w tygodniu. Chociaż jestem trochę spokojniejsza jak posłucha serduszka i mówi że jest okej ;)
No ja szczerze polecam detektor. Ja ostatnio już ryczałam i chciałam jechać na IP. GDYBYM nie miała detektora to naprawdę bym zeszła na zawał. Właśnie teraz tak wariuje ze szkoda gadać :D zaraz mi skóra na brzuchu pęknie :D mój tata pierwszy raz widzial i jest zachwycony :)
 
@kb.karola90 to u mnie cisza i spokój. Może przez tą pogodę za oknem i ciśnienie jakie się z tym wiąże, mała ma dzień leniucha ;) mówię cię, kop czy dwa i koniec.
Ja się bałam kupić detektor na początku bo bałam się co zrobię jak nie znajdę serduszka. Tak więc zostałam bez w ostateczności
 
@kb.karola90 to u mnie cisza i spokój. Może przez tą pogodę za oknem i ciśnienie jakie się z tym wiąże, mała ma dzień leniucha ;) mówię cię, kop czy dwa i koniec.
Ja się bałam kupić detektor na początku bo bałam się co zrobię jak nie znajdę serduszka. Tak więc zostałam bez w ostateczności
Ja właśnie na spokojnie podeszłam di tematy detektora bo naczytałam się ze kobiety panikują itd dlatego jak ja nie mogłam znaleźć to na spokojnie szłam się napic czy zjeść coś słodkiego, trochę pochodziłam i zawsze znalazłam :) ale raz szwagierka pożyczyła i już był ryk i panika ale jej facet przyjechał do domu i znalazł :)
U mnie dzisiaj szaleństwo :) zjadłam pikantny obiad i to chyba dlatego ;) ale też Antek miewa leniwe dni, a matka wtedy swiruje :)
 
reklama
Do góry