Ciąża Po Poronieniu

[agatush]

Dziewczyny, jak już wiecie straciłam ciąże w 16 tygodniu, zabieg miałam 5 kwietnia, a czuje jakby to było wczoraj...mój gin stwierdził że mogę się starać o dzidziusia dopiero za trzy miesiące, ale ja już świruję i planuję bo dla mnie to wieczność...stąd nasuwa się moje pytanie; czy powinnam zrobić jakieś badania przed, czy brać coś jeszcze oprócz foliku. Przeglądając troszkę ten wątek, rzuciły mi się w oczy duphaston i luteinę....kiedy się je bierze, przed ciążą czy w trakcie?

A będą badali dzieciątko pod kątem prawdopodobnych wad? 16 tydzień to już daleko. Ty robiłaś jakiekolwiek badania?

Chciałam jeszcze dopytać. Bo fizycznie nic u mnie w pęcherzyku ciążowym nie ma. Beta spadła o prawie połowę. Potem już nie sprawdzałam. Ale czy Was mimo pustego jaja swędziały i bolały piersi? Czy mimo brunatnych i krwawych plamień miałyście mdłości? Chora ironia losu bawi się wciąż moim kosztem.

To wpływ hormonów. Musisz dać trochę czasu organizmowi :-*

Dziewczyny właśnie jadę do szpitala. Narazie nie czuję nic. Tylko to, że chce mieć to już za sobą. Nie łudzę się. Nie wiem czy to stres. Ale chcę wyłączyć myślenie.
Nie wiem jak odznaczać poszczególne dziewczyny dlatego tym, którym się udało przesyłam mocne uściski

Powodzenia!

 

[martakratka]

@Monia M trzymaj się dzielnie. I daj znać jak będziesz już mogła.

@martakratka poratowałabym Cię tym duphastonem, nawet za darmo, ale nie zdąży nawet priorytetem dojść.

Wiem, wiem - dzięki kochana Jakoś to ogarniam powoli

 

[anutka1988]

A będą badali dzieciątko pod kątem prawdopodobnych wad? 16 tydzień to już daleko. Ty robiłaś jakiekolwiek badania? To wpływ hormonów. Musisz dać trochę czasu organizmowi :-*Powodzenia!

Pobrali wycinek do badania histopatologicznego, to wszystko...za trzy tyg mam się zgłosić po wyniki.

 

[martakratka]

Dziewczyny - weźcie mnie dziś jakoś uspokójcie.... Marwię się dziś już chyba wszystkim...Jestem nauczycielką. Rok temu, jak zaczęła się reforma, pracowałam w gimnazjum. Przeniosło się do naszego budynku technikum i w związku z tym jest tam 3 innych nauczycieli matematyki, i dla mnie nie ma od września godzin. Znalazłam pracę od września - na zasadzie przeniesienia (zostają wszystkie przywileje mi i nic nie tracę). Jestem już dogadana z dyrektorem tej nowej szkoły i mojej teraźniejszej też - że mają podpisać to przeniesienie - a w związku z moją ciążą nie wiem co zrobić... Z pewnością nie przeniosą mnie - bo kto zatrudni pracownika w ciąży... Z jednej strony się cieszę - z drugiej martwię jak cholera. Nie chcialam czekać z ciążą - bo mam już swoje lata, a tak naprawdę nigdy nie będzie dobrego moentu - bo zawsze coś. Ale obawiam się jak i kiedy powiedzieć to dyrektorowi temu nowemu i terażniejszemu... Czemu to tak jest, że zamiast cieszyć się - ciągle jest coś na ale...

 

[witch84]

@anutka1988 Była tu dziewczyna, która poroniła bodajże właśnie w 16tc i nie doczekała pierwszej @ i jest obecnie szczęśliwą mamą. Mimo wszystko polecam odczekać chociaż z jeden-dwa cykle. O listę badań najlepiej poproś lekarza. Jeśli nie jest znana przyczyna poronienia to bym pokusiła się o wymaz na ureoplazma, mycoplazma i chlamydia. Zrobiła też bym kontrolną cytologię. I badanie krwi w kierunku: toxo, cytomegalii, różyczki oraz morfologia, glukoza, tarczyca (przynajmniej TSH), wątroba (aspat+alat).

@Monia M To hormony tak szaleją. A co do zabiegu - u mnie stwierdzono pusty pęcherzyk w 11tc na wizycie o 13.30, o 15.00 miałam zabieg i o 17.00 wypis domu.

 

[agatush]

Pobrali wycinek do badania histopatologicznego, to wszystko...za trzy tyg mam się zgłosić po wyniki.

Masz za sobą pierwsza stratę, bardzo bolesna, ale też zaczęłabym od podstaw. Wymaz na drobnoustroje tak jak pisała @witch84 do tego właśnie toxo , różyczka, cytomegalia, HIV, kiła, WZW, zrobiłbym też podstawowa morfologię oraz sprawdziła hormony tarczycy i cukier.

 

[muza_ton]

@martakratka hmm... ja myślę tak umowę i tak musi Ci aktualny dyrektor przedłużyć do dnia porodu a potem masz macierzyński normalnie płatny. Ale jak masz ludzkiego tego szefa to poczekaj do końca pierwszego trymestru i mu powiedz. Poproś aby przedłużył Ci umowę mimo braku godzin bo i tak we wrześniu Cię już nie będzie. Chyba że jak nie ma godzin (nie znam się) i nie będzie mógł umowy przedłużyć to z tym nowym wtedy. Chociaż wiadomo że lepiej takie rzeczy załatwić z tym z którym lepiej się znasz.

@Totois30 Ty pojawiłas sie jakoś niedługo po mnie. Ja od sierpnia czytałam a chyba we wrześniu przemówiłam. Poleciało tak szybciutko.

 

[martakratka]

@martakratka hmm... ja myślę tak umowę i tak musi Ci aktualny dyrektor przedłużyć do dnia porodu a potem masz macierzyński normalnie płatny. Ale jak masz ludzkiego tego szefa to poczekaj do końca pierwszego trymestru i mu powiedz. Poproś aby przedłużył Ci umowę mimo braku godzin bo i tak we wrześniu Cię już nie będzie. Chyba że jak nie ma godzin (nie znam się) i nie będzie mógł umowy przedłużyć to z tym nowym wtedy. Chociaż wiadomo że lepiej takie rzeczy załatwić z tym z którym lepiej się znasz.

@Totois30 Ty pojawiłas sie jakoś niedługo po mnie. Ja od sierpnia czytałam a chyba we wrześniu przemówiłam. Poleciało tak szybciutko.

Aguś - ja mam umowę na czas nieokreślony, więc będę mieć płacone normalnie - tylko nie wiem co będzie jak wrócę... Muszę być w porządku wobec tego mojego szefa i wobec przyszłego...

 

[roki_1991]

@Monia M jak chcesz kogoś oznaczyć, to piszesz @ i potem nick
Trzymam kciuki za ciebie i daj znać już po wszystkim

 

[martakratka]

@nafoczka - zrobiłaś ten test?