roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
@K28 faktycznie nieciekawa sytuacja. Ja nie wiem jak moje szefostwo się teraz zachowa. Przy czym ja pracuje w firmie która zatrudnia grubo ponad 200 pracowników i z szefową na codzień nie mam kontaktu. Mam menagerke z którą załatwiam takie rzeczy. Prawda jest taka że u nas nie ma kto pracować, jakoś nie ma chętnych, więc nie sądzę żeby chcieli mnie zwolnić. Umowę mam do końca przyszłego roku, więc jedyne co to mogą mi nie przedłużyć. U mnie szefowa poprzednim razem jak mnie spotkała, zachowała się w porządku. Pytała jak się czuje i w ogóle.tyle że rządzą też jej dzieci, a ci to już w ogóle nie mają taktu i wyczucia, więc lepiej dla mnie jeśli nie będę musiała ich spotkać
A tak w ogóle, to nie mają prawa mnie zwolnić, bo musieliby podać powód. A to że jestem na l4 czy na macierzyńskim nie jest powodem do zwolnienia. Wręcz przeciwnie. Jeśli chcieliby mnie zwolnić za to, mogłabym ich oddać nawet do sądu.
Nie wiem co tobie polecic. Może faktycznie warto poszukać sobie teraz nowej pracy, jeśli mówisz że atmosfera jest gęsta. Ale to już musisz sama się zastanowić czy masz szansę na znalezienie szybko innej pracy
A tak w ogóle, to nie mają prawa mnie zwolnić, bo musieliby podać powód. A to że jestem na l4 czy na macierzyńskim nie jest powodem do zwolnienia. Wręcz przeciwnie. Jeśli chcieliby mnie zwolnić za to, mogłabym ich oddać nawet do sądu.
Nie wiem co tobie polecic. Może faktycznie warto poszukać sobie teraz nowej pracy, jeśli mówisz że atmosfera jest gęsta. Ale to już musisz sama się zastanowić czy masz szansę na znalezienie szybko innej pracy