reklama
Dziękuję za tak miłe przyjęcie Chciałabym zacząć się starać już,ale chyba poczekam na następny cykl.
Ale co chciałam napisać odnośnie tego co można w ciąży...dziewczyny, w ciąży można WSZYSTKO,tylko z umiarem. Oczywiście zero alkoholu i papierosów,ale to chyba oczywiste.
Serki pleśniowe,zielona herbata,kawa... można. Ale bez przesady. Mój lekarz,który prowadził moją pierwszą ciążę ,jeszcze w Polsce (bo od 7 lat mieszkamy w Niemczech) powiedział,że jeśli ciąża nie jest zagrożona,to można w zasadzie wszystko. Żeby nie panikować.
Ale rozumiem was. Ktoś,kto stara się o dziecko albo stracił ciążę będzie się bać wszystkiego,co mogłoby zaszkodzić.
Bardzo chętnie zostanę z wami na tym wątku. Ten cykl spisuję na straty,ale w przyszłym zacznę działać. Dałyście mi powera,dziękuję.
Ale co chciałam napisać odnośnie tego co można w ciąży...dziewczyny, w ciąży można WSZYSTKO,tylko z umiarem. Oczywiście zero alkoholu i papierosów,ale to chyba oczywiste.
Serki pleśniowe,zielona herbata,kawa... można. Ale bez przesady. Mój lekarz,który prowadził moją pierwszą ciążę ,jeszcze w Polsce (bo od 7 lat mieszkamy w Niemczech) powiedział,że jeśli ciąża nie jest zagrożona,to można w zasadzie wszystko. Żeby nie panikować.
Ale rozumiem was. Ktoś,kto stara się o dziecko albo stracił ciążę będzie się bać wszystkiego,co mogłoby zaszkodzić.
Bardzo chętnie zostanę z wami na tym wątku. Ten cykl spisuję na straty,ale w przyszłym zacznę działać. Dałyście mi powera,dziękuję.
ale wysyp fasolek na forum! ♥ Cudne wieści - trochę słońca, więcej witaminy D i od razu podejście inne i fasolki kiełkują Gratuluję każdej z Was
i witam nowe Mamy Aniołków...
ostatnio tyle postów tutaj że ledwo nadrobiłam zaległości
dziewczyny, z tymi co można a co nie to naprawdę nie ma co przesadzać - jak miałam ochotę to nawet i sery pleśniowe jadłam... łososia też, i to dość często
Wszystko z głową a będzie dobrze Trzymam kciuki i pozdrawiam :*
i witam nowe Mamy Aniołków...
ostatnio tyle postów tutaj że ledwo nadrobiłam zaległości
dziewczyny, z tymi co można a co nie to naprawdę nie ma co przesadzać - jak miałam ochotę to nawet i sery pleśniowe jadłam... łososia też, i to dość często
Wszystko z głową a będzie dobrze Trzymam kciuki i pozdrawiam :*
Dokładnie, właśnie to miałam na myśli.
Właśnie wcinam bułkę z jajkiem i majonezem. Tak mnie napadło jakoś.
U nas piękna pogoda,a w weekend ma być ponad 30 stopni. Córka pewnie od 9-10 rano wyleci na dwór i tyle ją będę widzieć.
Właśnie wcinam bułkę z jajkiem i majonezem. Tak mnie napadło jakoś.
U nas piękna pogoda,a w weekend ma być ponad 30 stopni. Córka pewnie od 9-10 rano wyleci na dwór i tyle ją będę widzieć.
Funia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 4 672
@Calineczka24 ja nie mam zadnych objawow jedzeniowych[emoji4]
Dziewczyny a ja mysle,ze z tymi wszystkim bakteriami typu listeriiza czy salmonella to nie jest tak ,ze bylo dobrze bo zjadlyscie czasem czy troszke...tu chodzi bardziej o pecha,mozna zjesc troche ale skazonej rzeczy i pozamiatne.
Ale tak jak mowicie kazda z nas robi jak uwaza[emoji5]ja lososiem i reszta bede dwlektowac sie po ciazy.
@hona przez Ciebie zastanawiam sie czy jesc truskawki bo mam te hiszpanskie a one sa mega pryskane na pewno[emoji4]
@nafoczka kiedys przechodzilam po poronieniu kolo babeczki z wozkiem z chlopakiem ok 15/16 lat bardzo chory ,na takim specjalistycznym wozku,tak mi go zal bylo i pomyslalam wtedy ,ze nie przezylabym gdyby moje dziecko bylo tak chore,plakalabym chyba codziennie ,ze nie moze zjesc normalnie,pobiegac,isc do szkoly i cieszyc sie zyciem[emoji25][emoji25][emoji25]to strasznie smutne
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Dziewczyny a ja mysle,ze z tymi wszystkim bakteriami typu listeriiza czy salmonella to nie jest tak ,ze bylo dobrze bo zjadlyscie czasem czy troszke...tu chodzi bardziej o pecha,mozna zjesc troche ale skazonej rzeczy i pozamiatne.
Ale tak jak mowicie kazda z nas robi jak uwaza[emoji5]ja lososiem i reszta bede dwlektowac sie po ciazy.
@hona przez Ciebie zastanawiam sie czy jesc truskawki bo mam te hiszpanskie a one sa mega pryskane na pewno[emoji4]
@nafoczka kiedys przechodzilam po poronieniu kolo babeczki z wozkiem z chlopakiem ok 15/16 lat bardzo chory ,na takim specjalistycznym wozku,tak mi go zal bylo i pomyslalam wtedy ,ze nie przezylabym gdyby moje dziecko bylo tak chore,plakalabym chyba codziennie ,ze nie moze zjesc normalnie,pobiegac,isc do szkoly i cieszyc sie zyciem[emoji25][emoji25][emoji25]to strasznie smutne
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2016
- Postów
- 9 677
Kochana to jest strasznie smutne. Ale wyobraź sobie sporo ludzi stoi przed pytaniem czy urodzić chore dziecko czy usunąć?? Kiedyś mówiłam że nie chciałabym takiego dziecka. Ale moje zdanie się zmieniło. Nie usunęła bym żadnego dziecka. Choć serce napewno by cierpiało że dziecię urodzi się chore. Jak narazie to tylko gdybanie. Mam nadzieję że nie będę musiała stanąć kiedyś przed taka decyzja:-/@Calineczka24 ja nie mam zadnych objawow jedzeniowych[emoji4]
Dziewczyny a ja mysle,ze z tymi wszystkim bakteriami typu listeriiza czy salmonella to nie jest tak ,ze bylo dobrze bo zjadlyscie czasem czy troszke...tu chodzi bardziej o pecha,mozna zjesc troche ale skazonej rzeczy i pozamiatne.
Ale tak jak mowicie kazda z nas robi jak uwaza[emoji5]ja lososiem i reszta bede dwlektowac sie po ciazy.
@hona przez Ciebie zastanawiam sie czy jesc truskawki bo mam te hiszpanskie a one sa mega pryskane na pewno[emoji4]
@nafoczka kiedys przechodzilam po poronieniu kolo babeczki z wozkiem z chlopakiem ok 15/16 lat bardzo chory ,na takim specjalistycznym wozku,tak mi go zal bylo i pomyslalam wtedy ,ze nie przezylabym gdyby moje dziecko bylo tak chore,plakalabym chyba codziennie ,ze nie moze zjesc normalnie,pobiegac,isc do szkoly i cieszyc sie zyciem[emoji25][emoji25][emoji25]to strasznie smutne
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Dobrze byś zrobiła. Mnie lekarka tez pytała po wynikach co robimy. Jak rozważam usunięcie to badamy się dalej żeby była podstawa. Nie zgodziłam się ale po strachu jaki zapanował w mojej rodzinie i najtrudniejszych 6 mcach w miom zyciu nie wyobrażam sobie 7 ciąży.Kochana to jest strasznie smutne. Ale wyobraź sobie sporo ludzi stoi przed pytaniem czy urodzić chore dziecko czy usunąć?? Kiedyś mówiłam że nie chciałabym takiego dziecka. Ale moje zdanie się zmieniło. Nie usunęła bym żadnego dziecka. Choć serce napewno by cierpiało że dziecię urodzi się chore. Jak narazie to tylko gdybanie. Mam nadzieję że nie będę musiała stanąć kiedyś przed taka decyzja:-/
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Wiem ze wiele z was walczy nawet o jedno dziecko i to rozumiem doskonale. Wiem ze wiele rodzin jest wielodzietnych i tez bym taka chciała mieć ale jeśli mam 2 zdrowych dzieci i ronie raz drugi trzeci to igram z losem bo "ja tak chce"
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2016
- Postów
- 9 677
Jak się czujesz? Kiedy masz wizytę u lekarza? Nie mogę się doczekać zdjęcia Twojego maleństwa :-)@mififi04 racja to okropnie smutne i oby zycie nie postawilo nas przed takim wyborem
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2016
- Postów
- 9 677
Ja walczę o 1. Jestem po 2 stratach :-/Dobrze byś zrobiła. Mnie lekarka tez pytała po wynikach co robimy. Jak rozważam usunięcie to badamy się dalej żeby była podstawa. Nie zgodziłam się ale po strachu jaki zapanował w mojej rodzinie i najtrudniejszych 6 mcach w miom zyciu nie wyobrażam sobie 7 ciąży.
Wiem ze wiele z was walczy nawet o jedno dziecko i to rozumiem doskonale. Wiem ze wiele rodzin jest wielodzietnych i tez bym taka chciała mieć ale jeśli mam 2 zdrowych dzieci i ronie raz drugi trzeci to igram z losem bo "ja tak chce"
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: