reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Rozmaryn współczucia ogromne i [*] dla Twojego Aniołka. Ja straciłam moje pierwsze maleństwo w 8 tc, leżałam w szpitalu 5 dni, wymęczyli mnie najpierw tabletkami a potem jak z bólu nie umiałam wytrzymać to zabieg mi zrobili.. jest ciężko, trochę pomaga zapalenie znicza na cmentarzu i rozmowa ale to co się stało na zawsze zostanie w pamięci..
ale mimo wszystko mam nadzieję, ze następnym razem się uda.

Dziewczyny po 4 tygodniach i 2 dniach po zabiegu w końcu dostałam @. W sumie się ciszę bo później możemy z P zacząć staranka, ale mimo wszystko strach jest przed tym co będzie :( póki co tak mnie wszystko boli.. Bardziej niż zwykle I jeszcze do pracy zapierniczac na 5 rano a Tak się chce choćby wcale..
A rękę po badaniu krwi dalej mam siną.. :O chyba pielęgniarka miała zły dzień :D

One ciągle trzymam kciuki i wiem, że wszystko będzie dobrze :* odpoczywaj dużo i zdrówka dla Was obojga :*

Gloria mój facet nigdy nie chciał mieć dzieci.. Miał problemy z jajeczkiem leczył się długie lata, lekarze nie dawali mu żadnych szans żeby kiedykolwiek miał dziecko a nam się udało jakimś cudem i po tej jednej udanej "próbie" teraz niczego innego nie pragnie tak bardzo.. Czytałam o tym co mówił Twój partner i wydaje mi się ze po prostu też na swój sposób przeżywa co się stało i boi sie.. Jak prawie każdy facet.. Będzie dobrze. Trzymam za Was kciuki :*
Pozdawiam ;)
 
reklama
Martavel widzę, że masz autokorektę ;-) fajne rzeczy czasem wychodzą ;-)
Wyobraźcie sobie jak czas leci - Olek za 2 dni skończy 5 miesięcy!!
Ja okres dostałam po chyba 6 tyg po #
Angelstw jeszcze nie miałam @ ;-) niby się cieszę, ale jak by owulacja wróciła to moglibyśmy się znów starać... A tak czekamy.
Olka karmię dodatkowo sloiczkami 2 razy dziennie :-) tak mu smakują! Ale głównie te z babananami i tylko z gerbera i hipp, wybredniak jeden :-) Taki ma spust... Czasami boję się, że za dużo zjada... :-)
 
One cieszę się ogromnie, że u Ciebie wszystko w porządku. Troszkę się martwiłam tym plamieniem. Odpoczywaj jak najwięcej :)
Witch witamy w naszym gronie :)
Rozmaryn dla Twojego Aniołka
[*]
Misia podpytałam mojego męża o tą kość ogonową - jest fizjoterapeutą. Według niego koniecznie powinnaś iść z tym do lekarza i na rentgen, bo to aż tak nie powinno boleć.
Ag92 tak to jest z tymi pielęgniarkami. U mnie ostatnio nie mogła znaleźć żyły- potem wyglądałam jakby mnie mąż maltretował :p Zaczynasz od razu staranka po pierwszej @? Pytam bo mi lekarz, kazał poczekać do 3 @.
Alza chłopak rośnie, to musi jeść. Jakby nie jadł, to byś się dopiero martwiła :)

Ja włąśnie wróciłam z fitnessu. Trzeba było spalić wielkanocne ciacha. Od ponad miesiąca częściej chodzę na siłownię i chyba właśnie przez wysiłek fizyczny czekałam 5 dni na @. Zastanawiałam się czy by nie odpuścić ćwiczeń, ale jak będę siedziała w domu i myślała o staraniach i ciąży to chyba zwariuję. Stwierdziłam więc, że jeśli zajdę w ciążę to oczywiście będę się bardzo bardzo cieszyć i wtedy zrezygnuję z siłowni, a jeśli starania w tym cyklu nie wyjdą to przynajmniej będę szczuplejsza :) Dopisuję się do listy:
Doris - termin niechcianej @ 2 marca 2015 r.
Naala - termin niechcianej @ 10 marca 2015 r.
Neta81 - termin niechcianej @ 14 marca 2015 r.

Lumia - termin niechcianej @ ok 28 marca 2015 r.

Black cat -termin niechcianej @ 4 maja 2015r.
Gloria6 - termin niechcianej @ 3 kwietnia 2015r.
ONA1227 – termin niechcianej @ 03 maja 2015 r.
Martaha123 – termin niechcianej @ 11 maja 2015 r.
Anula1807 - termin niechcianej @ sierpień 2015r.

anty2 - termin niechcianej @
 
Rozmaryn witaj wsród Nas.....(*) dla Twojego Aniołka...

OneMoreTime super że u "Was" wszystko dobrze :-) Powiem Ci że mi też marzyła sie córeczka.....I pamiętam jak na usg dowiedziałam sie ze będzie chłopiec to nie ukrywam ale byłam troche zawiedziona......Ale dziś nie zamieniłabym mojego Misia na żadną dziewczynke :-D Jestem zakochana w Nim po uszy !!!!

Ja przez Święta zrzuciłam 1 kg :-D Jeszcze tylko 4 kg i osiągne wagę sprzed ciąży.....Choc mam cichą nadzieję że zrzucę nawet wiecej :-p
Przy Młodym to nawet brak czasu na jedzenie....Ostatnimi dniami zrobil sie strasznym "cycolem"....Ciagle by sie przytulał....i zasypiał przy cycu bez konieczności jedzenia :-p



Black Cat dziękuje....Poczekam jeszcze troszke, jak faktycznie ból nie mine to udam sie do lekarza....Dziś chciałam przeprać ręcznie młodemu body bo mu sie ulało....i nachyliłam się nad wanną.....to az poryczałam sie z bólu:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Rozmaryn bardzo mi przykro, moje Sloneczko tez zgaslo w marcu :( zostan z nami, postaramy sie Ciebie wesprzec w tym trudnym czasie :)

Dzieki dziewczynki, kochane jestescie!
Wiecie po prostu wszystko mi sie zwalilo na raz. Wciaz przezywamy utrate maluszka, do tego te wyniki meza przelaly czare goryczy. dopoki to ja mialam problem to mialam sile do walki, a teraz jak okazalo sie ze oboje mamy cos nie tak to czuje sie rozwalona na lopatki. Jakby bylo malo to bardzo zawiodlam sie na mojej wieloletniej przyjaciolce, nie odzywamy sie juz 3 tydzien, jestem na nia zla ale rownoczesnie bardzo mi jej brakuje.
Robilam krzywa cukrowa i mi wyszlo 150 po 2h po glukozie, wiec mam stan przedcukrzycowy :( ( mam ogromne obciazenie genetyczne). a insuliny mi pani w laboratorium nie zaznaczyla do zbadania mimo ze mialam skierowanie i mi nie zrobili. teraz musze wziac nastepny dzien z urlopu zeby powtorzyc caly cyrk z piciem tego swinstwa. I tak gdzie sie nie obejrze to same niepowodzenia.
I dobija mnie ze mam 3 bliskie kolezanki w ciazy i patrze jak im rosna brzuchy i czuje taki ogromny smutek i pustke. a te narzekaja - bo spac na brzuchu nie mozna, bo diete trzeba trzymac, bo ciuchy za ciasne, bo przytyly...z checia sie zamienie jakby co.
najgorszy jest maz jednej z nich - co widzi mnie i mojego meza to sie nad nami pastwi i tylko rzuca teksty typu - "ja nie wiem co takiego trudnego - my podeszlismy do tego spokojnie i udalo nam sie zajsc bez problemu, wcale nie musielismy sie starac, zadnych testow owulacyjnych i wyliczania dni, i jeszcze bedziemy miec synka a w kolo same dziewczynki!" idiota.
sorry ze wam tak biadole, taki gorszy okres mam :crazy:
 
gloria, po to tu jesteśmy :tak:tak czasami bywa, że lawinowo się coś wali... ale wiesz jak mówią: po burzy zawsze słoneczko wychodzi i trzymam kciuki, by Wam już wkrótce słońce pełnym blaskiem zaświeciło ;-)&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& a te teksty znajomego trzeba chyba jakoś dosadnie ukrócić, bo nie ma krzty empatii :no: a skoro przyjaciółka wieloletnia, to chyba trzeba pogadać od serca i wyjaśnić sprawę. Nie ma co zwlekać, bo im więcej czasu upłynie, tym trudniej później...

black, nie rezygnowałabym z ćwiczeń całkowicie, ale po owulce troszkę z intensywności zrezygnowała. Skoro regularnie chodzisz na siłownię, to już i @ powinna się unormować po pierwszym "szoku" aktywnościowym :tak: &&&&&&&&&&&&

Misia, jestem przekonana, że u mnie inaczej nie będzie :-):tak: teraz możemy mieć sobie jakieś tam preferencje, ale mają się one nijak do chwili, gdy weźmiesz swój cud w ramiona i zakochasz bez pamięci :-p wtedy już nic się nie liczy...
 
witch84- a wiesz że ja miałam identycznie- tylko z moze tygodniowym poślizgiem, poronienie 02.05.2010 a poczatkiem sierpnia cud, który ma 4 lata i tydzień ;)) świat sie kreci... szkoda tylko, że teraz dooopa :(
OneMoreTime kciukasy zacisnięte...
Ja chciałam wystartowac w maju... niestety gin poszedł na urlop i rejestracja po 25tym nie wiadomo na kiedy.. i jakos mi energia uleciała...
 
Ostatnia edycja:
Hej.
Rozmaryn Witaj i przykro mi z powodu Twojej straty:(

Gloria ja też mam okres i też w tym czasie jestem bardzo wylewna:)Ale ponarzekać,wyżalić się -dobra rzecz:)
Więc wal śmiało:)Ja też wokół siebie widzę ciężarne kobiety,moja bratowa tez jest w ciazy z czego sie bardzo cieszę,ale to i boli po naszej stracie...Więc rozumiem Cię..

dziewczyny wiem,ze to pytanie było juz pewnie pare razy zadawane,ale w których dc moge zbadac prolaktyne,tsh,FT1,FT2?
 
reklama
Daaawno mnie nie było... A tu wiele zmian.
rozmaryn [*] dla Twojego Aniołka. Przykro mi, że trafiłaś na forum o tej tematyce. Jedno jest jednak pewne...Tej straty nigdy się nie zapomni. Ale dziewczyny tu bardzo wspierają :-)

One WIELKIE GRATULACJE! Rośnijcie w siłę :-)

Ja święta miałam przebyte z wielkim katarem. Zero smaku, węchu i mało snu przez katarzysko. Jeszcze ciągam nosem.
Starania były ale coś czuję, że znów nic ... Ale czekam cierpliwie... Jak nie teraz to w następnych cyklach. Kiedy??? Nie wiem... Lepiej już chyba nie planować. Tak sobie myślę, vo w moim przypadku to spontan jest skuteczniejszy. Zazdroszczę Wam dziewczyny, które wiedzą kiedy będą miały @, owulację i w odpowiednim momencie będą mogły zrobić test.
 
Do góry