reklama
Black Cat
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2015
- Postów
- 81
Ewel Bardzo się cieszę, że z Twoim Maleństwem wszystko w porządku
Dbaj o siebie
One Nie wzięłam jeszcze antybiotyku. Dziś mam termin @ i myślę, że na pewno przyjdzie. Wtedy wezmę leki.
Lumia ja robiłam teraz test przesiewowy na przeciwciała przeciwjądrowego(ANA 1) - 60 zł. Wcześniej robiłam p/c kardiolipinowe i antykoagulant tocznia, cytomegalie, toxo, WR, hiv, hbv, ft3, ft4 tsh, p/c anty TPO i TG. Wyszła mi niedoczynność tarczycy i te p/c ANA wynik graniczny.
Misia pępuszek odpadł, to teraz troszkę spokojniejsza pewnie będziesz.
Za wszystkie staraczki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ja mam dziś wolne. Czekam na @. Wybieram się na zakupy i potem na cmentarz na grób nienarodzonego dziecka, gdzie są prochy Emilki. Ostatnio byłam u spowiedzi. Oczywiście przy konfesjonale się rozryczałam, powiedziałam księdzu o moim żalu i bólu. Powiedział mi, że nie powinnam mieć pretensji do Boga, a raczej myśleć, że mamy swojego Anioła Stróża, którego obecności pewnie w jakiś sposób doświadczę, gdy przestanę się zadręczać. Jakoś mnie to uspokoiło. Wczoraj minęły 4 msce, więc jadę się pomodlić.
One Nie wzięłam jeszcze antybiotyku. Dziś mam termin @ i myślę, że na pewno przyjdzie. Wtedy wezmę leki.
Lumia ja robiłam teraz test przesiewowy na przeciwciała przeciwjądrowego(ANA 1) - 60 zł. Wcześniej robiłam p/c kardiolipinowe i antykoagulant tocznia, cytomegalie, toxo, WR, hiv, hbv, ft3, ft4 tsh, p/c anty TPO i TG. Wyszła mi niedoczynność tarczycy i te p/c ANA wynik graniczny.
Misia pępuszek odpadł, to teraz troszkę spokojniejsza pewnie będziesz.
Za wszystkie staraczki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ja mam dziś wolne. Czekam na @. Wybieram się na zakupy i potem na cmentarz na grób nienarodzonego dziecka, gdzie są prochy Emilki. Ostatnio byłam u spowiedzi. Oczywiście przy konfesjonale się rozryczałam, powiedziałam księdzu o moim żalu i bólu. Powiedział mi, że nie powinnam mieć pretensji do Boga, a raczej myśleć, że mamy swojego Anioła Stróża, którego obecności pewnie w jakiś sposób doświadczę, gdy przestanę się zadręczać. Jakoś mnie to uspokoiło. Wczoraj minęły 4 msce, więc jadę się pomodlić.
Olasec
Fanka BB :)
Black Cat u mnie wczoraj minął rok od pierwszej straty. [*] [*] dla naszych Aniołków.
Misia z macierzyńskim - sama widzisz jaka biurokracja...ale jeszcze większa z becikowym. Doznałam szoku ile wniosków i oświadczeń trzeba wypełnić żeby dostać łaskawy 1000zł od państwa...
ja złożyłam wniosek o macierzyński od razu na rok 80%. Już dostałam pieniążki za marzec, także wszystko się zgadza. Jasiu też zgubił pępuszek w 10. dniu ;-)
gloria może tak jak dziewczyny piszą, daj mu chwilę czasu..dla niego to na pewno szok. Wiesz takie informacje uderzają mocno w męskie ego..tulę mocno :*
OlaSec heh myślę, że to jednak ta druga opcja - raczej Jaś chce być blisko Mamusi ;-) kolek nie miał. Czasem go w brzuszku świdruje ale popierdzi, zrobi kupkę i jest dobrze. Dostaje espumisan w kropelkach.
kaira Jaś spina brzuszek jak próbuje się wypierdzieć i czasem średnio mu idzie. A tak normalnie to brzuszek ma mięciutki. Zauważyła że im bardziej się spina bo chce zrobić kupkę albo pryknąć to tym bardziej mu to nie idzie...a jak się rozluźni to pierdki same idą
BlackCat wspieram! :* ksiądz dobrze Ci powiedział...myślę, że żal do Boga to jest pewien etap naszej żałoby po stracie, ale jak już się pogodzimy ze stratą i z Bogiem to tak jak mówił ten ksiądz - doświadczamy obecności naszego Aniołka Stróża...
anty2 no pięknie! ;-) &&&& za pęcherzyk!
nafoczka witaj wśród nas! Pewnie że zostań z nami!
OneMore haha uśmiałam się czytając wpis o tym jak siadłaś z tym brzdącem którym się opiekowałaś
jakbym widziała siebie odkładającą Jaśka do łóżka. Najpierw czekam aż w miarę mocnym snem uśnie a później robię takie pozy na łóżku żeby go odłożyć w takiej pozycji w jakiej go trzymałam że uśmiać się idzie, choć tak naprawdę też mi nie do śmiechu jak akurat się obudzi przy odkładaniu...
myślę, że to taki etap
już się pogodziłam z tym i będę tulić Jasia tak długo jak tylko będzie chciał i potrzebował mojej bliskości. W końcu mi tak szybko urośnie, że nie zdążę się zorientować kiedy już nie będzie chciał się tulić do mnie...
niech już plamienia pójdą w zapomnienie!! A mdłości to temat doskonale mi znany..oj wymęczyło mnie z Jasiem ;-) rzygałam jak kot!
kciuki za wizytę i czekamy na kolejne piękne wieści!!
ewel!! Strasznie się cieszę, ze wszystko dobrze
piękny Kropuś! niech rośnie w siłę!! Aż mi się łza w oku zakręciła, wróciło wspomnienie kiedy ja widziałam po raz pierwszy na monitorze serduszko Zuzi a później Jasia ;-) uczucia bezcenne!
A my wczoraj przebrnęliśmy przez szczepienie...
Boże ja myślałam że poród to w pewnym sensie traumatyczne przeżycie ale wczoraj przekonałam się że szczepienie jest równie przykre i działające na psychikę
i dzięki Bogu że zdecydowaliśmy się na te 5w1 bo jak by go mieli kłuć 3 razy plus jeszcze żółtaczkę to bym tak osiwiała...Jaś tak bardzo mocno płakał że mi serce pękało :-( ale po wszystkim utuliłam go mocno i jakoś się uspokoił i zasnął mi na rękach. W gabinecie nie płakałam ale jak wsiedliśmy do auta to emocje mi puściły. Rozkleiłam się totalnie. W domu Jaś był mocno marudny i płaczący..ale jak się udało go uśpić to spał w nocy bardzo dobrze. I teraz też jest bardzo grzeczny. Posłał mi z rana sporo uśmiechów, utuliliśmy się, pokarmiliśmy a teraz Jaś na brzuszku ćwiczy podnoszenie główki i chyba zaraz zaśnie
Myszka moja ♥
no i byłam też wczoraj u gina
co najmniej dziwne uczucie badania po porodzie ale doktorka była bardzo delikatna. Wszystko pięknie zagojone, jestem bardzo ładnie zszyta, macica obkurczona i póki co uśpiona, jajniki - nie pracują jeszcze - więc na @ na razie żadnych widoków nie ma ;-)
dobrego dnia dziewczynki!

gloria może tak jak dziewczyny piszą, daj mu chwilę czasu..dla niego to na pewno szok. Wiesz takie informacje uderzają mocno w męskie ego..tulę mocno :*
OlaSec heh myślę, że to jednak ta druga opcja - raczej Jaś chce być blisko Mamusi ;-) kolek nie miał. Czasem go w brzuszku świdruje ale popierdzi, zrobi kupkę i jest dobrze. Dostaje espumisan w kropelkach.
kaira Jaś spina brzuszek jak próbuje się wypierdzieć i czasem średnio mu idzie. A tak normalnie to brzuszek ma mięciutki. Zauważyła że im bardziej się spina bo chce zrobić kupkę albo pryknąć to tym bardziej mu to nie idzie...a jak się rozluźni to pierdki same idą

BlackCat wspieram! :* ksiądz dobrze Ci powiedział...myślę, że żal do Boga to jest pewien etap naszej żałoby po stracie, ale jak już się pogodzimy ze stratą i z Bogiem to tak jak mówił ten ksiądz - doświadczamy obecności naszego Aniołka Stróża...
anty2 no pięknie! ;-) &&&& za pęcherzyk!

nafoczka witaj wśród nas! Pewnie że zostań z nami!
OneMore haha uśmiałam się czytając wpis o tym jak siadłaś z tym brzdącem którym się opiekowałaś

myślę, że to taki etap

niech już plamienia pójdą w zapomnienie!! A mdłości to temat doskonale mi znany..oj wymęczyło mnie z Jasiem ;-) rzygałam jak kot!

kciuki za wizytę i czekamy na kolejne piękne wieści!!

ewel!! Strasznie się cieszę, ze wszystko dobrze

A my wczoraj przebrnęliśmy przez szczepienie...
Boże ja myślałam że poród to w pewnym sensie traumatyczne przeżycie ale wczoraj przekonałam się że szczepienie jest równie przykre i działające na psychikę


no i byłam też wczoraj u gina

dobrego dnia dziewczynki!
MisiaMonisia
Fanka BB :)
ewel gratulacje :-)
Angelstw załatwiłam dzis wszystko dotyczące macierzyńskiego...ufff
Do becikowego juz mamy te wszystkie wnioski ....masakra....ile tego jest
Musimy jeszcze powyciągać potrzebne dokumenty....ale zrobimy to na spokojnie po świętach.
Czyli jak jest wypłacany macierzyński? Jesli urodziłam 22 marca to za te kilka dni marca też jeszcze dostanę pieniążki?
Angelstw pytanko jeszcze dotyczące szczepienia.....ile kosztuje ta szczepionka 5w1?
A Jaś nie był szczepiony na zółtaczke w szpitalu? Czy to jakaś druga szczepionka?
Pytam bo Nikoś był szczepiony w szpitalu na żółtaczkę i na gruźlice.
Echh ja płakałam z Nikosiem jak kilka razy dziennie kłuli Go żeby zbadać cukier :-( Biedactwo Moje....dobrze ze to już się skończyło......Też myślałam że mi serce pęknie.
Angelstw załatwiłam dzis wszystko dotyczące macierzyńskiego...ufff

Do becikowego juz mamy te wszystkie wnioski ....masakra....ile tego jest

Czyli jak jest wypłacany macierzyński? Jesli urodziłam 22 marca to za te kilka dni marca też jeszcze dostanę pieniążki?
Angelstw pytanko jeszcze dotyczące szczepienia.....ile kosztuje ta szczepionka 5w1?
A Jaś nie był szczepiony na zółtaczke w szpitalu? Czy to jakaś druga szczepionka?
Pytam bo Nikoś był szczepiony w szpitalu na żółtaczkę i na gruźlice.
Echh ja płakałam z Nikosiem jak kilka razy dziennie kłuli Go żeby zbadać cukier :-( Biedactwo Moje....dobrze ze to już się skończyło......Też myślałam że mi serce pęknie.
Ostatnia edycja:
Misia Jaś w szpitalu też dostał pierwszą dawkę żółtaczki i gruźlicę.
Zniósł te szczepienia o niebo lepiej niż wczoraj. Jestem przerażona kolejnym szczepieniem za 6 tygodni,
ale Bogu dziękuję że to będzie tylko jedno kłucie!
A teraz zaczęły się szczepienia obowiązkowe
Mieliśmy do wyboru:
albo szczepionki które gwarantuje państwo czyli
3 kłucia teraz (2-ga dawka żółtaczki, 1-wsza dawka błonica tężec krztusiec, 1-wsza dawka Hib)
i 3 kłucia przy kolejnych szczepieniach
czyli w 3 miesiącu (2-ga dawka błonica tężec krztusiec, 2-ga daka Hib, 1-wsza dawka polio)
i w 5 miesiącu życia (3-cia dawka błonica tężec krztusiec, 3-cia dawka Hib, 2-ga dawka polio)
albo wziąć skojarzone szczepionki i kłuć Jasia w 3 i 5 miesiącu życia tylko raz,
a teraz były dwa kłucia bo była druga dawka żółtaczki i się zbiegło.
Szczepiliśmy szczepionką Infanrix IPV+Hib u mnie w przychodni koszt 140zł - jednej dawki. A będą jeszcze dwie.
Macierzyński liczony jest od dnia kiedy urodziłaś dzidziusia
czyli jeśli urodziłaś 22 marca to jak najbardziej za te kilka dni marca dostaniesz pieniążki już jako macierzyński.
Zniósł te szczepienia o niebo lepiej niż wczoraj. Jestem przerażona kolejnym szczepieniem za 6 tygodni,
ale Bogu dziękuję że to będzie tylko jedno kłucie!
A teraz zaczęły się szczepienia obowiązkowe
Mieliśmy do wyboru:
albo szczepionki które gwarantuje państwo czyli
3 kłucia teraz (2-ga dawka żółtaczki, 1-wsza dawka błonica tężec krztusiec, 1-wsza dawka Hib)
i 3 kłucia przy kolejnych szczepieniach
czyli w 3 miesiącu (2-ga dawka błonica tężec krztusiec, 2-ga daka Hib, 1-wsza dawka polio)
i w 5 miesiącu życia (3-cia dawka błonica tężec krztusiec, 3-cia dawka Hib, 2-ga dawka polio)
albo wziąć skojarzone szczepionki i kłuć Jasia w 3 i 5 miesiącu życia tylko raz,
a teraz były dwa kłucia bo była druga dawka żółtaczki i się zbiegło.
Szczepiliśmy szczepionką Infanrix IPV+Hib u mnie w przychodni koszt 140zł - jednej dawki. A będą jeszcze dwie.
Macierzyński liczony jest od dnia kiedy urodziłaś dzidziusia

Anula1807*
Zaangażowana w BB
Witam dziewczynki w to ponure i zimne popołudnie 
BlackCat przykro mi, zdrowiej szybciutko
mi też wyszły dodatnie -ciała p/jądrowe i p/cytoplazmatyczne (ANA2) w mianie 1:320 i ginekolog powiedziała, żeby się tym nie sugerować bo pozostałe wyniki mam ujemne a ten jeden dodatni wyniki o niczym nie świadczy, ale dla świętego spokoju mogę to jeszcze skonsultować z reumatologiem
Anty2 miło że jesteś i to z takimi dobrymi wieściami
no to teraz &&&&&&&&&&&&&&& za pęknięcie i starania
Nafoczka rozgość się i zostań z nami, ja niestety nie mam aż takiego doświadczenia żeby coś podpowiedzieć.
Olasec dobrze, że czujesz już pomału fikołki maleństwa, gratuluje :-)
Ewel87 przyznam szczerze że jak zobaczyłam zdjęcie z usg to łzy same pociekły mi ciurkiem, gratuluję serduszka
, pomimo tego całego stresu który towarzyszy ciężarówką po stracie taki widok myślę że wynagradza wszystko
One dobrze że plamienia już ustępują i przede wszystkim że masz już "załatwioną" sprawę w pracy, pamiętam że ja tez niepotrzebnie zwlekałam i tylko się stresowałam, dobra decyzja żeby pogadać z szefem osobiście
i "gratuluje" mdłości
i oczywiście &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za wizytę, daj koniecznie znać po.
O mnie tym razem nic, bo nic też ciekawego się nie dzieje i nie zmienia, no może po za spięciem z mężem który zaczyna burzyć mój plan sierpniowo-starankowy
ale mam nadzieje że mu przejdzie.
Pozdrowienia dla wszystkich nie wymienionych dziewczyn, a dla naszych forumowy dzieciaków ogromne uściski


BlackCat przykro mi, zdrowiej szybciutko

Anty2 miło że jesteś i to z takimi dobrymi wieściami

Nafoczka rozgość się i zostań z nami, ja niestety nie mam aż takiego doświadczenia żeby coś podpowiedzieć.
Olasec dobrze, że czujesz już pomału fikołki maleństwa, gratuluje :-)
Ewel87 przyznam szczerze że jak zobaczyłam zdjęcie z usg to łzy same pociekły mi ciurkiem, gratuluję serduszka


One dobrze że plamienia już ustępują i przede wszystkim że masz już "załatwioną" sprawę w pracy, pamiętam że ja tez niepotrzebnie zwlekałam i tylko się stresowałam, dobra decyzja żeby pogadać z szefem osobiście


O mnie tym razem nic, bo nic też ciekawego się nie dzieje i nie zmienia, no może po za spięciem z mężem który zaczyna burzyć mój plan sierpniowo-starankowy

Pozdrowienia dla wszystkich nie wymienionych dziewczyn, a dla naszych forumowy dzieciaków ogromne uściski


OneMoreTime
Fanka BB :)
Dziewczyny, przedstawiam Wam moją kruszynkę:

tętna jeszcze się nie dało zmierzyć, ale kilka razy udało się ginowi uchwycić migotanie zastawek :-)
kolejna wizyta 15kwietnia i jak będzie ok, to założymy kartę ciąży :-)
A krwiak się wchłonął :-)
. Na usg nic już nie było widać i gin powiedział, że te ślady na wkładce to jakieś pozostałości jeszcze mogą się wydostawać. Zmienił mi dawkowanie: ograniczamy dupka do 3 tab. dziennie a dodał 2 x luteina dowcipnie 
Miłego wieczora kobietki, bo mój na pewno taki będzie :-)

tętna jeszcze się nie dało zmierzyć, ale kilka razy udało się ginowi uchwycić migotanie zastawek :-)

A krwiak się wchłonął :-)


Miłego wieczora kobietki, bo mój na pewno taki będzie :-)
Załączniki
reklama
Anula1807*
Zaangażowana w BB
One super wieści 
teraz to i mój wieczór będzie lepszy
Dbaj o siebie Kochana



Dbaj o siebie Kochana

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 72 tys
Podziel się: