Ciąża Po Poronieniu

[hona]

Enya kochana,spokojnie,nie wkrecaj nic sobie,nie zadreczaj sie,to do niczego dobrego nie prowadzi.Kreseczki wychodza rozne bo jak sama piszesz urzywasz roznych testow,o roznym natezeniu.Nie panikuj,najwazniejsze,ze te kreseczki sa.Zreszta test z popoludniowego sikanca nie bedzie pewnie taki jak z porannego.Zostaw te testy w spokoju,wlacz sobie fajny film badz wez dobra ksiazke skoro na dworze plucha i NIE MYSL O TYM WSZYSTKIM.Wiem,powiesz latwo mi mowic,ale tak trzeba!!!!!
Bedzie dobrze ,glowa do gory.Ja tez przerazliwie wsluchiwalam sie w swoj organizm i dopiero uwierzylam w swoja ciaze jak zaczal rosnac mi brzuch,czyli okolo 20 tygodnia.My juz tak mamy.Nie denerwuj sie,bo to teraz dla Ciebie nie jest dobre.A co ma byc we wtorek bo jakos mi ucieklo

 

[kasia2508]

Enya, sprobuj sie czyms zajac i nie denerwować, moze film jakis lub ksiazka? Wyjscie gdzies z domu? Twoje nerwy nic teraz nie dadza, niczego nie zmienia, w niczym nie pomoga, a tylko sie zadreczac bedziesz tak jak hona pisala, testy sa rozne, wiec rozne kreski. nie denerwuj się, staraj wylaczyc nerwy do wizyty u lekarza

 

[enya81]

Enya kochana,spokojnie,nie wkrecaj nic sobie,nie zadreczaj sie,to do niczego dobrego nie prowadzi.Kreseczki wychodza rozne bo jak sama piszesz urzywasz roznych testow,o roznym natezeniu.Nie panikuj,najwazniejsze,ze te kreseczki sa.Zreszta test z popoludniowego sikanca nie bedzie pewnie taki jak z porannego.Zostaw te testy w spokoju,wlacz sobie fajny film badz wez dobra ksiazke skoro na dworze plucha i NIE MYSL O TYM WSZYSTKIM.Wiem,powiesz latwo mi mowic,ale tak trzeba!!!!!
Bedzie dobrze ,glowa do gory.Ja tez przerazliwie wsluchiwalam sie w swoj organizm i dopiero uwierzylam w swoja ciaze jak zaczal rosnac mi brzuch,czyli okolo 20 tygodnia.My juz tak mamy.Nie denerwuj sie,bo to teraz dla Ciebie nie jest dobre.A co ma byc we wtorek bo jakos mi ucieklo

We wtorek mam sie zgłosic do szpitala na USG o ile nie dopadnie mnie krwawienie (o nie!!!) bo byłam w czwartek u gina (miałam godzinne brązowe plamienie albo bardziej taki śluz brązowy) i się wystraszyłam. Zrobił mi USG ale nie widział pęcherzyka i powiedział że albo jest za wcześnie albo jest to ciąża pozamaciczna. Poza tym miałam dosyć silne bóle podbrzusza. No i we wtorek mam sie zgłosić żeby zobaczyć co tam sie dzieje. Więc tym bardziej niepokoją mnie te testy. Gin zabronił mi ich robić no ale sama wiesz że ciężko....Nie mogę przestać o tym myśleć W sumie to nie wiem czy od owulacji minęło 18 dni czy 14 i czy to mało czy dużo na testy. Wariuję cholera....

 

[anilek77]

enya: ciężko w ogóle coś wnioskować, bo na dwoje babka wróżyła. Powiem tylko, że na moim teście po 5 też nic nie było. Dopiero po 10min blada kreska. Na moim teście było napisane, że po 30 min nieważny, więc uznałam, że w ciąży jestem. U lekarza byłam i była malutka kropka, ale byłam chyba tydzień później niż ty. Trzymam kciuki, żeby to jednak był dzidziol.&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& I fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

[anilek77]

ameritum pytalas o heparyne? przeoczylam...ja bralam cala ciaze i mam ale.czarna gratuluje:-) anilek ty lez,a nie chate ogarniasz...

Tylko jak tu leżeć jak brzuch już nie boli, a w chacie syf???

 

[Elka_82]

Enya mega mega kciuki &&&&&&&&&& zeby wszystko bylo ok

 

[karola1388]

ameritum jesli chodzi o lek bez recepty w ktorym znajduje sie heparyna to nie mam pojecia czy takowy jest.ja bralam od 5tc clexane 0.4.duzo dziewczyn tu na bb to bralo i maja zdrowe dzieciaczki.acard zaczelam stosowac na 2 cykle przed zajsciem bez odstawiania podczas @.wg mnie sam acard nie wystarczy.on tak jakby idzie w parze z clexane.tak jak napisała zjola wogole o tego typu lek jak clexane jest u nas ciezko.musi byc podstawa do przepisywania go na ryczałt.2 poronienia i wiecej kwalifikuja kobiete do brania tego leku profilaktycznie.emkao1 nio wlasnie bett ostatnio pytała.nie zwraca na nia uwagi.tak jakby jej nie bylo.kolejny czlonek rodziny poprostu.mysle,ze narazie jej tak nie widzi,bo wciaz na rekach albo w lozeczku,ale jak zacznie raczkowac to jestem ciekawa...hona ja tam ci zazdorszcze tej wsi...enya jesli minelo wiecej niz 5 minut to wg mnie test jest nie wiarygodny...moze zrob jutro raz jesio i wstaw nam tu zdjecie tego testu??? to i my spojrzymy???a moze to ciaza biochemiczna??? tzn test pozytywny,beta przyrasta,ale nie ma pecherzyka,wogole nie ma ciazy,bo to zaburzenia hormonalne???? ja tak mialam w kwietniu tam tego roku...anilek rozumiem,bo ja tez choleryczka jestem na punkcie sprztania...

kochane,a mnie cos wczoraj natchnelo i kazalam mezowi kupic malej smoczki na wymiane w butelkach.kupil takie z wolnym przepływem,ale wieksza dziurka. i co??? mała oproznia 130ml w 2 minuty super.jeszcze troche nie nadaza i czasem sie zakrztusi,ale zjada migiem cala butle:-).nareszcie,bo do tej pory najwiecej ile zjadała to 100ml raz dziennie i przy butelce siedziala ok 30minut.nio i je co 3h:-).w nocy obudzila sie tylko raz na jedzenie wiec wreszcie w miare sie wyspalam.tylko jesio te kolki paskudne.wczoraj ja az 4 razy zlapalo ehh...no,ale mam nadzieje,ze z koncem 3 miesiaca i to minie.

 

[Plenitude]

enya bierz dupka bo odstawienie nie jest dobrym pomysłem, ja za niego płacę 35 zł (a nie 46 jak bywało), testy o różnym natężeniu wskażą co innego, myślę, że robienie tony testów nie jest dobrym pomysłem bo się stresujesz i wkręcasz sobie coś.. poczekaj do wtorku, myślę, że będzie już coś widać, tak serio to tylko beta poza usg jest wiarygodnym w miarę źródłem.. dasz radę do wtorku

kasiu życzę pozytywa i trzymam kciuki &&&&

ameritum Tobie również

emalia82 (jeśli 82 to rocznik to witaj w klubie :-)) światełko dla Aniołka
[*] i oby coś się wykluło

angel kochana nie wstydź się wpisywania tempek, możesz być kobietką o niskiej amplitudzie i u Ciebie ciążowa może nie przekraczać 37 stopni. najważniejsze żeby zweryfikować Twoje cykle i zdrowie u lekarza

dulano dziękuję bardzo, to teraz po laparo będziesz miała 2 drożne jajowody czyli Twoje szanse rosną, oby Twoje starania i oczekiwania zostały wynagrodzone

mysiaczku niop Zielona Góra zamieniła się w Białą Górę heheh

kobietki dziękuję Wam bardzo za fluidki i za kciuki, dziś witam Was w 1 dc bolesnej o dziwo @, nadal czekam na upragnioną ciążę i ćwiczę cierpliwość, nie udało się kolejny raz, ale dzięki mierzeniu tempki wiedziałam o tym wcześniej i wczorajszy test nie był załamką jak zazwyczaj, miałam czas by to przyjąć do wiadomości widząc jak tempka spada. buziam wszystkie i życzę miłego dnia.

 

[enya81]

Karola nie robię już żadnych testów - pierdzielę, ani nie mierzę tempki. We wtorek (mam nadzieję że dotrwam)będzie więcej wiadomo. Jesli lekarz nic nie znajdzie (oby tak nie było) to zrobią mi pewnie betę i zobaczymy.Na razie nie ma krwawienia i nie dzieje się nic oprócz bóli krzyżowych - jakby reumatycznych
Nawet jeśli to ciąża biochemiczna (chociaż dzisiaj już jest 37 dc) to byłaby to już druga w ciągu pół roku i jakaś przyczyna takiego stanu musi być. Dlaczego moja pierwsza ciąża była totalnie bezproblemowa a stresów miałam tyle że moja córcia była naprawdę silna i to wytrwała. Potem kolejna ciąża która do 9 tc była OK (a potem dopiero zanik akcji serduszka), no i potem problemy na tak wczesnym etapie. Może podczas łyżeczkowania coś mi uszkodzili w endometrium i dzidzia ma problem z zagnieżdżeniem??? Jesli teraz nie wyjdzie to nie popuszczę - jak wpiszą mi w dokumenty 3 poronienie to zażądam wszystkich badań - nie będę co kilka miesięcy ronić kolejnych ciąż.
Dziewczynki ale ja nie chcę odstawiać dupka, pytałam tylko o acard:-) No ale biorę go nadal bo w sumie nie zaszkodzi.
Wczoraj odmówiłam różaniec na mnie, moje dziecię, za moje Aniołki, za wszystkie staraczkowe mamy żeby im się w końcu udało i za te mamy które straciły swoje dzieciaczki oby nie powtórzyło sie to znowu. Wszystko w rękach Boga.:-)

 

[majra]

cały różaniec?