Witam
Nadzieja witam,przykro,ze tu trafilas,dla Aniolka(*) a dla Ciebie duzo sily.Wiesz,zgadzam sie z Emka,dobry lekarz to polowa sukcesu,Twoj absolutnie nie powinien zignorowac choroby zakrzepowej,to powazna sprawa zwlaszcza w ciazy.Powinnas od poczatku przyjmowac leki,skoro tego nie dopilnowal to trudno go nazwac lekarzem,radze rozejrzec sie za kims dla kogo taka choroba nie bedzie czyms na co mozna przymknac oko.Pytasz co robic?Przede wszystkim musisz zyc,swiat nie zatrzymal sie i wciaz pedzi do przodu.Na poczatku to bardzo trudne,ja stracilam dzidzie w pazdzierniku,12 minal rok,i mimo tego,ze pod sercem nosze zdrowego chlopca to nigdy nie zapomnialam i nie zapomne o moim Aniolku.Powoli bol staje sie znosniejszy.Zycze duzo sily.
Agnieszkaala dzieki,moze niepotrzebnie panikuje,ale boje sie,to juz koncowka i humor nie dopisuje.Co do imienia to tak,juz wybrane,bedzie Alan
Anii tak jak pisalam wyzej,panikuje.Nie moge sobie znalezc miejsca,czuje sie ogolnie kiepsko,nie moge spac,nie moge sobie znalezc miejsca i to wszystko przez to.Jutro wizyta wiec moze na wszelki wypadek podpytam gina co z tymi bolami?Ty tez juz na finiszu.Alez to zlecialo.
Magda ja rowniez Ci po cichutku kibicuje i trzymam kciuki za dwie kreseczki.Zrob test rano jak @ nie przyjdzie.Ja zrobilam dzien po spodziewanej @,kreska byla blada,ale juz dobrze widoczna.Kciukasy kochana&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Nisiao wiec moze to ciaza skoro jest bledziutka kreseczka

Najwazniejsze,ze jest.Trzymam kciuki,licze na kolejny wysyp fasolinek,niedlugo kilka dziewczyn bedzie rodzic(min. ja

)wiec przydalyby sie kolejne zaciazone,zebysmy mogly kibicowac i wspierac.
A ja jutro mam wizyte tak wiec prosze bardzo o kciuki,Wasze potrafia zdzialac cuda.Mam nadzieje,ze maly juz sie przekrecil.Oczywiscie wiadomosci na goraco zaraz po wizycie beda przekazane.
Buziaki dla wszystkich