Dziewczyny tak myslalam, myslalam i wymyslilam COS. Jest tu nas duzo, nowych tez co jakis czas przybywa i dobrze sie ze soba czujemy, Wsrod nas sa ciezarowki i mam nadzieje beda przybywac. Ciezarowki nie zawsze chca kontynuowac wpisywanie tu z roznych powodow, jednym jest ciezko widziec nowe mamy, czytac o stratach, bo boja sie o wlasne dziecko jeszcze nie narodzone, jeszcze inne nie chca sprawiac przykrosci tym co sie staraja. I tak sobie mysle, zeby stworzyc (przykleic) nowy watek CPP-Ciezarowki. Wtedy te, ktore sa w ciazy moglyby pisac tam spokojnie o wozkach, badaniach, ciuszkasz, szamponach i innych (niezaleznie od zaawansowania ciazy) i wymieniac sie swoimi bardziej radosnymi doswiadczeniami. Oczywiscie watek bylby otwarty i te co nie sa zaciazone, a chcialyby tez sie udzielac moglyby to oczywiscie robic. Chodzi mi o to, zeby te dziewczyny co juz sie znaja z tego watku, mogly dalej isc razem, bez rozdzielania na mamy lutowe czy lipcowe. Co wy na to????Kto tu zaciazony? Klaczek, Bett, Karola, Do_ti, Aniunnia, Aniolkowa, kurcze nie pamietam wszystkich.....
reklama
Gatto, jest taki watek. https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/wiesci-od-ciezarowek-28048/ Tylko... Jak dla mnie ot tu zaczynalam, tu wciaz sa babeczki ktore znam "od zawsze" i nie chce sie stad ruszac. Wchodzilam na "wiesci" poprzednim razem, teraz jakos mi sie tam jeszcze nie spieszy.
Gatto, jest taki watek. https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/wiesci-od-ciezarowek-28048/ Tylko... Jak dla mnie ot tu zaczynalam, tu wciaz sa babeczki ktore znam "od zawsze" i nie chce sie stad ruszac. Wchodzilam na "wiesci" poprzednim razem, teraz jakos mi sie tam jeszcze nie spieszy.
no wlasnie Klaczku chodzi o to, zeby to byl watek dla nas, ktore sie znamy, nawet nowy, byleby dziewczyny byle "stare", to jak odlam CPP, gdzie spotkasz te same dziewczyny co tu, ale mozesz pogadac o bzdetach nikogo przy tym nie raniac. Nie moge go zalozyc ja, bom niezaciazona jest
To "Wiesci" wlasnie takie sa. To "odprysk" CPP dla tych zaciazonych, watek jest w dziale "Poronienia". Po prostu nie trzeba zakladac nowego bo juz jest.
Aaaaaaa.....
Nie, Anulka. Tzn. nie przestrzegam jej zbyt rygorystycznie. Owszem, pewne produkty odstawilam, zwracam uwage na to co jem, ale np. slodze kawe bo nie umiem wypic gorzkiej, a slodzik w ciazy uwazam za zajzajer. Generalnie jednak odstawilam ziemniaki, makarony, kasze itp. czasem "grzesze" chrupiaca buleczka z maselkiem, ale delikatnie. Duzo warzyw, zadnych slodyczy, ostroznie z weglowodanami i nic tlustego. Nie mam problemow z cukrzyca, tylko z waga, za to powazne.
Och dziewczynki jak wam pozytywnie zazdroszczę ciąży. ;-) Mam nadzieję, że mi się uda kolejnym razem. Jutro idę na kontrolę do mojej gin i zapytam kiedy można zacząc strzelac bramki. Jakoś tak lepiej mi już chyba. Kłaczek a tę dietę to ci lekarz zalecił czy sama tak? Ja mam też problem z wagą i podejrzewam, że jeśli uda mi się zaciążyc, to będę musiała się pilnowac....
reklama
Kłaczku wiem ,wiem że nie masz cukrzycy, tylko ta dieta podobno jest dobra w ciąży jak sie nie chce za dużo przytyć.
Z innej beczki- kasza kuskus-co z nią,z niej można zrobić?moze to banał ale ja to chyba jej nie jadłam a dzis kupiłam.i czy ona jest taka zdrowa jak inne kasze?
Z innej beczki- kasza kuskus-co z nią,z niej można zrobić?moze to banał ale ja to chyba jej nie jadłam a dzis kupiłam.i czy ona jest taka zdrowa jak inne kasze?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 71 tys
Podziel się: