K
kobietka22
Gość
Witajcie miałam dziś być w pracy ,ale dali mi wolne , bo chcieli mnie dać na kasę samą już
,ale ja przecież jeszcze kodów nie znam i bym się darła na pół sklepu do koleżanki z pytaniami , tam są 3 kasy ja miałabym być na jednej sama ,ale to by nie przeszło bo ja dopiero się uczę na miłość Boską niech mi dadzą trochę czasu poza tym jestem nowa tam i czuję się tak z boku nie fajne to uczucie nawet mi nikt nie pokazał gdzie co jest ,a jak nie ma ruchu to się chowają na zapleczu i pewnie mi tyłek obrabiają , ale tak to jest z nowymi przecież , sama sobie herbatkę zrobiłam znalazłam sama tylko zapytałam czy ja też mam kupować ,ale herbatka jest dla wszystkich za darmo , ogólnie jak to się mówi początki są trudne duży sklep dużo towaru dużo ludzi no i ja w tym wszystkim ,która na razie powoli się uczę i sprawdzam po dwa razy czy na pewno dobrze nabiłam, bo muszę puki co potem jak się rozkręcę to będzie lepiej na pewno i tego się trzymam.
