Ciąża Po Poronieniu

[lenka21*]

Kessi sciskam Cię mocno i trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwo
Kobietko no to za Twoją pracę &&&&&
Martussia nie jestem tego pewna ale wdaję mi się ze gdzieś wyczytałam, że podczas owulacji może wystąpić plamienie, jak będe miała czas to sprawdzę w ksiązce o npr ale wydaję mik się że to jest to

Wczoraj ryłam w ogródku wszystkie zielsko wypieliłam wieczorem sił brakowało, wszystkie nieczyste myśli czyt. seks wyparowały. Dzisiaj już byłam na zakupach bo w czw robimy urodziny antkowi , i właśnie skończyąłm rwać czeresnie, 3 wiadra teraz muszę je w słoiki zapakować upiec biszszkopt na tort i spód do placka ale jeszcze nie wiem jak to zrobić czasu brak
i chćę być w ciązy najlepej już natychmiast ale to nierealne póki co ,a z drugiej strony to si.ę boję kolejnej straty i ze nie ogarnę trójki dzieci domu gospodarstwa ogrodu tych wszystkich zapraw, chyba mi się jaźń rozdwoiła same sprzreczności
no to idę do czereśni może ktoś chętny to oddam w dobre ręce

 

[kłaczek]

Karola, chyba najlepiej to przelezec. Moje braxtony chwilami wywalaly mi oczy na wierzch.
Kessi, z tego co sie orientuje chodzi o przegrode nosa. A na zdjeciu przy suwaczku nosek faktycznie jak malowany.

 

[kobietka22]

Majra - to praca w sklepie spożywczym w sieci Społem zobaczymy czy się uda , pora bardzo wczesna bo na 7 rano , może każą troszkę popracować i poobserwują jak mi idzie zobaczymy bo jak raz byłam na rozmowie o pracę to miałam właśnie trochę na sklepie pobyć i udało mi się ,ale nie mogłam dać sobie rady z kodami w sensie nie mogłam ich spamiętać przy moich chorobach tak to jest powiedziałam wtedy co i jak ze mną i tamta kobitka zrozumiała i powiedziała ,że jak mi się poprawi to zaprasza ponownie
Lenko - nie dziękuję żeby nie zapeszyć .

 

[lenka21*]

Martussia między jednym słoikiem a drugim wyczytałam że w okresie płodności może występować niewielkie plamienie

 

[martussia2203]

Dziękuję Lenko ;*:* Jutro Was doczytam bo dziś niestety nie mam czasu! Pozdrawiam ;*

 

[bett]

Majra - dziękuję i nie przepraszaj, bo to dobry znak że Ci umknęło, w sensie że aktywne jesteśmy i dużo jest postów.
Lenka - dziewczyno szalejesz, tyle się narobiłaś, ale może tak jak piszesz dobrze że masz zajęcie to Ci głupotki do głowy nie przychodzą. a co do ciąży to ja miałam tak samo - i chciałabym i boję się... przepraszam że dopytuję, ale nie pamiętam - tą trzecią ciążę to planowaliście?
Kobietko - ale przecież każdy człowiek i bez choroby w sytuacji stresowej, jaką jest rozmowa o pracę, nie byłby w stanie zapamiętać żadnych kodów. ja np. nie jestem w ogóle w stanie pracować jeśli ktoś nade mną stoi i mi się patrzy na ręce. nie jestem wtedy nawet w stanie najprostszego działania na kalkulatorze wykonać. trzymam moooocno kciukasy. a odezwiesz się do nas po rozmowie czy dopiero po wizycie u chrześniaka?

 

[kobietka22]

Bett- nie wiem właśnie ile mi zajmie ta rozmowa bo jak krótko to napiszę od razu ,a jak dłużej bo np każą coś tam zrobić to pewnie dopiero po powrocie ,a ja jadę do chrześniaka i nie wiem czy nie wyjeżdżamy na Boże Ciało bo jak wyjeżdżamy to M do mnie dojedzie i wtedy odezwę się dopiero w piątek , ale tak jak napisałam będę się starała Wam napisać co z tego wynikło.Mój M w ogóle nie wie czy my gdzieś jedziemy czy nie nie wiem kiedy się określi.

 

[butterfly21]

Kobietko - na pewno będzie dobrze ! nie przejmuj się tak i idź na rozmowę i daj znać jak poszło

 

[kobietka22]

Butterfly- dam znać jak tylko dopadnę laptopa ,jak nie jutro czy w czwartek to w piątek na pewno ,ale myślę ,że jutro jak wrócę to jeszcze będę miała czas żeby napisać.

 

[butterfly21]

Kobietka napiszesz mi na gg najwyżej odczytam później, bo też jutro będę miała sajgonik :-) ogarnę troszku chatkę bo wpadnie siostrzenica! ależ się cieszę,że pomęczę małego szkraba dziś ją widziałam przelotem bo się spieszyliśmy z G ale jak tak na nią patrzę to nie mogę się nadziwić jak szybko mała rośnie