reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Myszka mimo że niekiedy Twoje przeczucie robi sobie żarty ja zaciskam za Ciebie ogromniaste kciuki!!!!

Kłaczek oby Karolek za pare dni albo nawet jutro wstawał jak na grzeczniutkiego syneczka przystało ;)

Basia sz próbuj! Jeśli organizm jeszcze nie jest gotowy do ciąży to jej nie przyjmie! A może uda się w pierwszym cyklu i będziesz znów przeżywać piękne chwile z cudownym finałem!! Innej opcji nie widzę choć bardzo dobrze rozumiem Twój strach!!!!!

Zjola zajmij się czymś na maxa żebyś nie miała czasu na myślenie o testowaniu!! ;* Już niedługo ponad tydzień ;) Oby te Twoje jedzenie to były zachcianki! Życzę Ci tego z całego serca!

Karola a jak Twój brzusio?

Kobietka ja też wiem na 1000% że będę nadopiekuńczą mamą. Od zawsze chciałam zostać matką i już wtedy wiedziałam że chyba zjem mojego dzieciaczka z miłości, a teraz po stracie to już w ogóle...

Butterfly 21 witamy z powrotem;) Jak się czujesz??

Majra, szkoda że się nie udało ..;(



Kobietki mam pytanie: wczoraj miałam już skok temperatury i kleisty sluz, ale z krwią... Dziś już jest rozciągliwy ale nadal czerwony... Czy któraś z Was tak miała??
 
Ostatnia edycja:
reklama
hello kochane:-) zaczyna sie rozpogadzać wiec i humor wraca:tak:byłam w niedziele z synkiem w zoo byl zachwycony:-)
kessi trzymam mocno kciuki by wszystko bylo dobrze &&&&&&&&&&&&&&&&&&
martussia u mnie wszystko oki jak wiesz mam synka wiec sie troszke nalatam
:-D:-D moze warto sprobowac czym dluzej bedziesz przekladac tym bardziej bedziesz sie bala miec dzidzke.My odrazu nie uwazalismy narazie nie jestem ale przestalam sie psychicznie katowac.Jestem zdania ze jak bedzie mialo byc dobrze to bedzie.Na organizm nie mamy niestety wplywu.Ja kochana trzymam kciuki zebys sie odwazyla i starala sie o malenstwo jak najszybciej buzka:*
bett ooo jak super bedzie dziewczynka wspaniale,ciesze sie bardzo ze z mala wszystko dobrze,caluski w brzusia niech sie dobrze rozwija niunia.
elka jak wiesz u mnie handra i zly humor szybko mija:-D:-D:-Da teraz rzadziej wchodzilam bo kurka zalatana bylam:szok::-)ale teraz sobie pogaduszkamy;-)
izw super ze jest wszystko dobrze ciesze sie:-)
zjolka ja nie moge jestem mega szczesliwa az dwa pekly:szok::-)nadal trzymam mocno kciukasy&&&&&&&&&& bliznieta zjolka wszystko wynagrodza:tak:
anulka bedzie dobrze kochana buziaczki:**:**:*:**:*:*:**:*:czasem przechodzimy rozne wariacje:confused:
basia jak kusi to nie ma co sie zastanawiac tylko dzialac;-)
plenitude trzymam mocno kciuki kochana &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
asiaczek witam reaktywowaną :tak:
kłaczku jak staranka???jak Karolek sie chowa?
Pozdrawiam was wszystkie bez wyjatku :tak:
 
Ostatnia edycja:
majra,duncus przykro mi,że znowu się zawiodłyście,ale przecież któraś musi poczekać na mnie;-)A poza tym bocian i tak by nie wyrobił,dajcie szansę biedakowi:-)
 
Duncus przykro mi , że @ przylazła.. Oby następne staranka były juz owocne...

Angel u Ciebie się rozpogadza? To gdzie Ty mieszkasz? U nas leje jak nie wiem co...

martussia niestety nie pomogę.. Ja tak nie miałam..
 
aniunnia okolice Gdańska ale to było chyba tylko chwilowe bo niebo juz sie zachmurzyło:-(ale nie pada,ogladałam pogodę no jutro ma już być ładnie zobaczymy:-):tak:
 
asaiczek teraz bedziesz musiala sie grubo tłumaczyc ze swojego zachowania:-D:-D kłaczek to pozostaje ci tylko malego narazie obserwowac...zjola smacznego jedz na zdrowko.duncus kochana no najwidoczniej organizm sie pozmieniał...ale wiesz ja tez czasem mialam takie cykle,ze przed @ mdliło mnie strasznie i tez juz myslalam,ze to dzidzia,a sie okazywało inaczej.pozniej z perspektywy czasu stwierdziłam,ze te mdlosci moga byc objawem stresu przed pojawiajaca sie@...ze jej nie chcemy itd.moze to tak dziala????????? sprobuj nie myslec o tym jak bardzo chcesz...kurcze moze wtedy sie uda...a co do mojego brzucha to juz wszystko wiem...macica sie napina i lekarza to niepokoi troche.szyjka na szczescie sie nie skraca wiec twierdzi,ze moze moja macica tez ma taki swoj urok,ze sie napina sama z siebie...jutro mam usg w celu sprawdzenia co z mała a przede wszystkim zeby zobaczyc czy szyjka ma nadal 33mm czy nie daj Bog mniej...martusia witaj.ahhh brzusio moj rzadzi sie swoimi prawami i napina sie kiedy mu sie podoba.generalnie 10 razy na dobe raczej nie przekracza,ale ilosc i tak jest bliska 10...:no: leze caly czas wiec tragedi nie ma,ale jak tylko wstane do wc to czuje,ze mi sie napina:-( dupa blada...zobaczymy co tam jutro na usg wyjdzie.mam nadzieje,ze bedzie wszystko dobrze.czasem mam tak,ze jak leze to tez sie napina,ale to znowu tłumacze sobie tym,ze przeciez jest tez cos takiego jak skurcze braxtona hingsa czy cos takiego i macica tez kiedys musi sobie cwiczyc do porodu...nio takze tak wyglada sprawa.a co do tego sluzu co napisalas to ja nie pomoge.
 
Witam kobietki,
ja już zapisana na przyszły wtorek i czwartek na monitoring :happy2:

martussia napisz kochana coś więcej, jesteś w okresie okołoowulacyjnym jak dobrze rozumiem? Jak dużo jest tej krwi, smużka czy też więcej?
 
Majra - przykro mi bardzo, ale mąż się na pewno ucieszy z dalszych bobosexów
Duncus - przykro mi, ale pamiętaj że nie poddajemy się!!!!! walczymy do skutku!!!!!!!!!! powodzenia na wizycie &&&&&&&&&&
Martussia - ja tak nie miałam, więc niestety nie pomogę :-(
Angel - dziękuję bardzo, cieszę się że Ci humorek wraca i może po przeprowadzce będziesz częściej zaglądać
Karola - leż grzecznie i postaraj się nie denerwować. trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę &&&&&&&&&
Plenitude - trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&
 
Witajcie ja miałam dziś znowu gości , a jutro mam rozmowę o pracę :) nareszcie się coś ruszyło :)
pozdrawiam i życzę miłego dzionka.
 
reklama
Witam kobietki,
ja już zapisana na przyszły wtorek i czwartek na monitoring :happy2:

martussia napisz kochana coś więcej, jesteś w okresie okołoowulacyjnym jak dobrze rozumiem? Jak dużo jest tej krwi, smużka czy też więcej?

Ta krew w ogóle nie ,,wylatuje'' na zewnątrz tylko jest kiedy sprawdzam śluz. Tak jestem w 15 dniu cyklu więc może to być okołoowulacyjny bo i temperatura skoczyła do góry. Ponadto ten śluz jest rozciągliwy i wymieszany z przeźroczystym śluzem chyba płodnym. No i co najważniejsze nie jest on cały czas...
 
Do góry