Malfi już myślałam że Twój wpis to opis akcji tzw. porodowej a nie planu doskonałego
Mam x-landera. Wcześniej miałam wózek pt. ROAN ale spacerówka była porażkowa no i zajmował nam cały bagażnik (kombi). Gondola jest duża i Kubula całą zimę (czyli przez prawie 8 miesięcy) w niej jeździł. No i wóz pancerny - śnieg, zaspy - wszystko pokonywał. Teraz mam spacerówkę X-landera i też jestem zadowolona. Roana mieliśmy od mojej dentystki za grosze, x-lander kupiony nowy. Mamy parasolkę ale ... za szybko chodzę i mi nóżki obija, mieszkamy w centrum i pokonywania krawężników to koszmar, a w lesie ... bez komentarza.
Minusem i roana i x-landera jest waga. Znajoma ma wózek JEDO i tez jest zachwycona.
AXA nie lubię Cię dostałam takiego ślinotoku że ślina nadal kapie mi na dywan Podobna jest Ada do brata i to bardzo.
Mam x-landera. Wcześniej miałam wózek pt. ROAN ale spacerówka była porażkowa no i zajmował nam cały bagażnik (kombi). Gondola jest duża i Kubula całą zimę (czyli przez prawie 8 miesięcy) w niej jeździł. No i wóz pancerny - śnieg, zaspy - wszystko pokonywał. Teraz mam spacerówkę X-landera i też jestem zadowolona. Roana mieliśmy od mojej dentystki za grosze, x-lander kupiony nowy. Mamy parasolkę ale ... za szybko chodzę i mi nóżki obija, mieszkamy w centrum i pokonywania krawężników to koszmar, a w lesie ... bez komentarza.
Minusem i roana i x-landera jest waga. Znajoma ma wózek JEDO i tez jest zachwycona.
AXA nie lubię Cię dostałam takiego ślinotoku że ślina nadal kapie mi na dywan Podobna jest Ada do brata i to bardzo.