reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

reklama
Witajcie,
Mam 46l, 15-letnią córkę i 16-tygodniową "niespodziankę" od losu :). Ciąża była totalnym zaskoczeniem, w zasadzie to niemal nieprawdopodobny do zrealizowania scenariusz (wygrana w totka byłaby bardziej realna) a jednak ....;) Niedowierzanie, zaprzeczenie, gonitwa emocji +galopujące hormony .... początki były trudne. Potem doszedł paraliżujący strach związany ze świadomością ryzyka. Wyniki Pappa i USG wyszły co prawda całkiem niezłe, ale nadal ryzyko 21 trisomni 1:241 skorygowane z 1:16 nie dodawało skrzydeł. Aktualnie czekam jeszcze kilka dni na wyniki amniopunkcji, już bardziej spokojna i wyciszona.... Jestem cały czas aktywna fizycznie (przed pandemią trenowałam w klubie, w trakcie - z trenerką online), nie jem mięsa, zdrowo się odżywiam, nikt nie daje wiary w mój pesel 😏, dlatego może nie martwię się aż tak upływającym czasem i faktem, że będę prawdopodobnie najstarszą mamą na placu zabaw, w przedszkolu, szkole .... Mam oparcie w rodzinie, spokój w sercu i ciekawość jutra :-) Chociaż jestem osobą, która nie lubi radykalnych zmian i nawet pracę mam wciąż tę samą od 14 lat, chociaż tyle razy obiecywałam sobie, że czas coś z tym zrobić (no teraz to już raczej nieprędko 😄) Świat wywróci się o 180 stopni ale mam nadzieję, że ta "wywrotka" da nam jeszcze więcej sił i wniesie całkiem nowe spojrzenie na upływający czas ..... 😘
Pozdrawiam,
Hania
Witaj w klubie😉
 
Pozdrawiam.Jestem w podobnej sytuacji mam 41 lat , i dwoch synów 14 letniego i 9letniego i jestem w 17 tygodniu ciąży. Totalne niedowierzanie na początku i podobne emocje jak j Ciebie. Teraz tylko modlę się by dziecko było zdrowe i byśmy oboje suchą stopą przeszli przez poród w pandemii. Trzymam kciuki.
 
Pisze, że starała się 28 lat.
Uparta co!
Kiedy mają być wyniki amniopunkcj? Pamiętam jak czekałam...
Kurcze, grunt to konsekwencja 😊 28lat!! My przez ostatnie 14 staraliśmy się poprzestać na obecnym "stanie posiadania" 😆 i do tej pory szło całkiem nieźle, nawet żartowałam, że już niedługo nie trzeba się będzie będzie starać, bo to "ten wiek" się zbliża 🤣 No i zonk przy najbliższej okazji 🙃
Wyniki jakoś tuż po weekendzie .... przebieram nogami już od tygodnia ... tak, ten czas się straaasznie dłuży
 
Kurcze, grunt to konsekwencja 😊 28lat!! My przez ostatnie 14 staraliśmy się poprzestać na obecnym "stanie posiadania" 😆 i do tej pory szło całkiem nieźle, nawet żartowałam, że już niedługo nie trzeba się będzie będzie starać, bo to "ten wiek" się zbliża 🤣 No i zonk przy najbliższej okazji 🙃
Wyniki jakoś tuż po weekendzie .... przebieram nogami już od tygodnia ... tak, ten czas się straaasznie dłuży

Oj z tym unikaniem doskonale cie rozumiem. Ja parę razy na wizycie usłyszałam, że cykl bezowulacyjny ale to przecież normalne w tym wieku, po 2 ciążach ryzyka miałam mieć marne szanse donosić kolejna a do tego po 40, męża mam 10 lat starszego i co? Zdrowy synek i najlżejsza ciąża 😂 wpadkowa!
Już nie wspomnę, że zawsze mówiłam, że po 30 rodzic nie będę 😂
Dziś się śmieje ale to było szaleństwo...
 
reklama
I tu sie mylisz :) ja nie mam takich rozwaza jak Ty:) od poczatku wiedzielismy, ze chcemy miec dwoje. Kwestia bylo kiedy bedzie drugie. Pierwsze urodzilam majac 38 lat. W grudniu poronila ciaze. Staramy sie od lutego o kolejne :) mass racje co do forum ale one nie moga byc decydujace :) a Moich wypowiedziac bardziej chodzi o to, ze oprocz twoich watpliwosci odnosnie wieku (rozumiem, ze nadal je masz) dojda hormony I moze byc dla psychy nie wesolo :)
Przeczytałam Twoje odpowiedzi jeszcze raz i "załapałam" o co Ci chodzi. Nie traktuję forum, jako czegoś co ma za mnie podjąć decyzję. Chciałam dowiedzieć się, jak inne osoby radzą sobie z podobnymi przemyśleniami, i czy w ogóle takowe mają. Widzę, że większości z Was "późny"wiek zajścia nie spędza snu z powiek i macie inny punkt startowy...po prostu pragniecie mieć dziecko i to się liczy, nie rozkminiacie czy to za wcześnie, czy za późno, co powiedzą inni. I masz rację, że to ja sobie muszę poradzić z tym, co mi siedzi w głowie, niemniej dziękuję za wszystkie odpowiedzi, bo myślę, że skłoniły mnie do głębszych przemyśleń, ale myśli odziecku nie porzucam:).
 
Do góry