reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Spoko, nie odbieram Twoich wypowiedzi, jako ataków:)...bardziej jakbyś sama nie była pewna czy chcesz mieć kolejne dziecko? Z tego ,co tu czytam, wiele dziewczyn miało podobne przemyślenia, a jednak zaszły, urodziły...no w końcu po to są takie fora, żeby pytać, doradzać się, wymieniać dośwadczeniami:)
Poza tym, jestem prawie pewna;), że gdyby przydarzyła mi się tzw wpadka, byłabym super zadowolna, bo życie by samo zadecydowało i nie miałabym czasu na rozkminy:)Niestety jestem takim przypadkiem, który w każdej sytuacji życiowej analizuje większość możliwych scenariuszy...a najelpiej działam postawiona przed faktem, tak np było ze zmianą pracy kilka lat temu, chciałam ale się bałam, więc nie szukałam, a to praca znalazła mnie i z dnia na dzień sie przekwalifikowałam i byłam super szczęśliwa...
 
reklama
A w jakim wieku jest Twó mąż, jeśli można spytać? Czy stawiacie sobie jakąś "granicę" wiekową, do której będziecie się starac?My długo myśleliśmy, że będziemy mieć jedynaczkę, kiedy jednak minęło te kilka latek, poczułam, że bardzo chcę drugiego dziecka, w zasadzie mam takie myśli od roku, ale teraz jestem prawie przekonana, tylko gdzieś tam z tyłu głowy ten wiek...
Moj maz tez ma 38 lat
 
Ja się nie zgodzę z tą uciekająca młodością ,bo to raczej instynkt macierzyński nam podpowiada że chcemy jeszcze dziecko ,ja w maju skończyłam 39 a w marcu urodziłam córkę i wcale nie czuje się staro ,w szpitalu leżałam dwa razy i na pewno nie byłam najstarsza 😉 nawet jak urodziłam leżała ze mną rówieśniczka.Jezeli chodzi o utraconą młodość to kobiety po 30 tce też musiałoby to dotyczyć bo już też super młode nie są.
Dokładnie takie samo mam myślenie.:)

a poza tym, ja nigdy nie zwracałam uwagi na to, co ktoś o mnie powie czy pomyśli.
Ja się czuje młodo ( 40l) i spodziewam się 3 dziecka , jestem przeszczęsliwa :) a kto wie, czy nie zdecyduję się na 4 :)
 
Spoko, nie odbieram Twoich wypowiedzi, jako ataków:)...bardziej jakbyś sama nie była pewna czy chcesz mieć kolejne dziecko? Z tego ,co tu czytam, wiele dziewczyn miało podobne przemyślenia, a jednak zaszły, urodziły...no w końcu po to są takie fora, żeby pytać, doradzać się, wymieniać dośwadczeniami:)
I tu sie mylisz :) ja nie mam takich rozwaza jak Ty:) od poczatku wiedzielismy, ze chcemy miec dwoje. Kwestia bylo kiedy bedzie drugie. Pierwsze urodzilam majac 38 lat. W grudniu poronila ciaze. Staramy sie od lutego o kolejne :) mass racje co do forum ale one nie moga byc decydujace :) a Moich wypowiedziac bardziej chodzi o to, ze oprocz twoich watpliwosci odnosnie wieku (rozumiem, ze nadal je masz) dojda hormony I moze byc dla psychy nie wesolo :)
 
My mamy dwie córki z poprzednich małżeństw ,są już dorosłe i teraz wreszcie udało się nam mieć wspólne i przyznam że też chciałabym jeszcze jedno 🙂.Dla mnie to dopiero kompletne bzdury że nie ma nas wiele bo nie udaje się urodzic w tym wieku a co to menopauza??W szpitalu były kobiety po 40 tce i wcale nie wyglądały na tyle ,jedna myślałam że ma 30 parę 😃 .Mogę podać mnóstwo przykładów kobiet co urodziły później ,i to pół wieku temu a teraz też i nie widzę żeby odstawały od reszty ,no przecież matki nie muszą być wszystkie przed 30 no bez przesady.
 
Witajcie,
Mam 46l, 15-letnią córkę i 16-tygodniową "niespodziankę" od losu :). Ciąża była totalnym zaskoczeniem, w zasadzie to niemal nieprawdopodobny do zrealizowania scenariusz (wygrana w totka byłaby bardziej realna) a jednak ....;) Niedowierzanie, zaprzeczenie, gonitwa emocji +galopujące hormony .... początki były trudne. Potem doszedł paraliżujący strach związany ze świadomością ryzyka. Wyniki Pappa i USG wyszły co prawda całkiem niezłe, ale nadal ryzyko 21 trisomni 1:241 skorygowane z 1:16 nie dodawało skrzydeł. Aktualnie czekam jeszcze kilka dni na wyniki amniopunkcji, już bardziej spokojna i wyciszona.... Jestem cały czas aktywna fizycznie (przed pandemią trenowałam w klubie, w trakcie - z trenerką online), nie jem mięsa, zdrowo się odżywiam, nikt nie daje wiary w mój pesel 😏, dlatego może nie martwię się aż tak upływającym czasem i faktem, że będę prawdopodobnie najstarszą mamą na placu zabaw, w przedszkolu, szkole .... Mam oparcie w rodzinie, spokój w sercu i ciekawość jutra :-) Chociaż jestem osobą, która nie lubi radykalnych zmian i nawet pracę mam wciąż tę samą od 14 lat, chociaż tyle razy obiecywałam sobie, że czas coś z tym zrobić (no teraz to już raczej nieprędko 😄) Świat wywróci się o 180 stopni ale mam nadzieję, że ta "wywrotka" da nam jeszcze więcej sił i wniesie całkiem nowe spojrzenie na upływający czas ..... 😘
Pozdrawiam,
Hania
 
Witajcie,
Mam 46l, 15-letnią córkę i 16-tygodniową "niespodziankę" od losu :). Ciąża była totalnym zaskoczeniem, w zasadzie to niemal nieprawdopodobny do zrealizowania scenariusz (wygrana w totka byłaby bardziej realna) a jednak ....;) Niedowierzanie, zaprzeczenie, gonitwa emocji +galopujące hormony .... początki były trudne. Potem doszedł paraliżujący strach związany ze świadomością ryzyka. Wyniki Pappa i USG wyszły co prawda całkiem niezłe, ale nadal ryzyko 21 trisomni 1:241 skorygowane z 1:16 nie dodawało skrzydeł. Aktualnie czekam jeszcze kilka dni na wyniki amniopunkcji, już bardziej spokojna i wyciszona.... Jestem cały czas aktywna fizycznie (przed pandemią trenowałam w klubie, w trakcie - z trenerką online), nie jem mięsa, zdrowo się odżywiam, nikt nie daje wiary w mój pesel 😏, dlatego może nie martwię się aż tak upływającym czasem i faktem, że będę prawdopodobnie najstarszą mamą na placu zabaw, w przedszkolu, szkole .... Mam oparcie w rodzinie, spokój w sercu i ciekawość jutra :-) Chociaż jestem osobą, która nie lubi radykalnych zmian i nawet pracę mam wciąż tę samą od 14 lat, chociaż tyle razy obiecywałam sobie, że czas coś z tym zrobić (no teraz to już raczej nieprędko 😄) Świat wywróci się o 180 stopni ale mam nadzieję, że ta "wywrotka" da nam jeszcze więcej sił i wniesie całkiem nowe spojrzenie na upływający czas ..... 😘
Pozdrawiam,
Hania
Gratulacje! Malenstwa, kondycji i podejscia!
Trzymam kciuki za najlepszy wynik amnio!
 
Witajcie,
Mam 46l, 15-letnią córkę i 16-tygodniową "niespodziankę" od losu :). Ciąża była totalnym zaskoczeniem, w zasadzie to niemal nieprawdopodobny do zrealizowania scenariusz (wygrana w totka byłaby bardziej realna) a jednak ....;) Niedowierzanie, zaprzeczenie, gonitwa emocji +galopujące hormony .... początki były trudne. Potem doszedł paraliżujący strach związany ze świadomością ryzyka. Wyniki Pappa i USG wyszły co prawda całkiem niezłe, ale nadal ryzyko 21 trisomni 1:241 skorygowane z 1:16 nie dodawało skrzydeł. Aktualnie czekam jeszcze kilka dni na wyniki amniopunkcji, już bardziej spokojna i wyciszona.... Jestem cały czas aktywna fizycznie (przed pandemią trenowałam w klubie, w trakcie - z trenerką online), nie jem mięsa, zdrowo się odżywiam, nikt nie daje wiary w mój pesel 😏, dlatego może nie martwię się aż tak upływającym czasem i faktem, że będę prawdopodobnie najstarszą mamą na placu zabaw, w przedszkolu, szkole .... Mam oparcie w rodzinie, spokój w sercu i ciekawość jutra :-) Chociaż jestem osobą, która nie lubi radykalnych zmian i nawet pracę mam wciąż tę samą od 14 lat, chociaż tyle razy obiecywałam sobie, że czas coś z tym zrobić (no teraz to już raczej nieprędko 😄) Świat wywróci się o 180 stopni ale mam nadzieję, że ta "wywrotka" da nam jeszcze więcej sił i wniesie całkiem nowe spojrzenie na upływający czas ..... 😘
Pozdrawiam,
Hania
Super :) trzymam kciuki zapomyslny przebieg ciazy I szybkie rozwiazanie (a sensei w terminie )
 
reklama
Do góry