reklama
Nelja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2020
- Postów
- 1 617
@Chrząszczyk 1 u nas było pod koniec roku na prawdę źle. Co chwile dzieci były odwoływane ze szkoły , przed Świętami odcięli nas od reszty Europy( moja mama utknęła u nas, bo nie było możliwości wyjazdu) Ja i mąż do tej pory nie pracujemy, jesteśmy na tzw furlough - płaca nam 80% pensji. Ale od kilku tyg jest lepiej. Zdecydowanie mniej jest zachorowań. Świetny maja system szczepień, przysyłają termin , idziesz i koniec. W pl mama mówi , ze to dużo bardziej zawiła sprawa. Dzieci wróciły do szkoły w poniedziałek, ale przedtem ( te starsze) musiały mieć zrobiony test na covid. Nauczyciele musza robić taki test 3 razy w tygodniu . Do końca lipca chcą zaszczepić wszystkie dorosłe osoby i myślę, ze jest to bardzo prawdopodobne. W każdym razie to bardzo męcząca i stresująca sytuacja z tą pandemia . Oby jak najszybciej wszystko wróciło do normalności.
@arona kobito! Ależ Ci zazdroszczę miejsca zamieszkania! Tego ciepełka, moczenia tyłka w morzu ....
A ja w pl mieszkałam w Bydgoszczy - fajnie było - tęsknie ale jeśli miałabym jeszcze raz się przeprowadzać , to byłyby to Stany i pewnie tak będzie kiedyś. Taki jest plan
@arona kobito! Ależ Ci zazdroszczę miejsca zamieszkania! Tego ciepełka, moczenia tyłka w morzu ....
A ja w pl mieszkałam w Bydgoszczy - fajnie było - tęsknie ale jeśli miałabym jeszcze raz się przeprowadzać , to byłyby to Stany i pewnie tak będzie kiedyś. Taki jest plan
arona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 9 862
Przyjechalam czytan i zezarlam pół czekolady.Ta korona to cholerstwo maz mi mówił ze umarl taki znajomy cholera wcale nie tali stary.Normalnie juz dosyc tego strachu z tym zwiazany
U nas też wczoraj dziennikarka 49 lat dziś nauczyciel 57... Coraz młodsi płacą życiem
Chrząszczyk 1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2017
- Postów
- 4 802
Kawoszka81 ja w góry mam daleko ale do morze już nie ma tragedii. Tylko, że my nie przepadamy za morzem. Tutaj mamy dużo jezior. W sumie to wsiadam na rower albo żeby było szybciej do auta i kilka do kilkunastu minut jestem nad wodą. Latem wystawiamy swój basen. Mamy taki większy więc mozemy z mężem też chlapać tyłkiz dzieciakami.Ja mieszkam na wschodzie i gdzie nie chcemy pojechać zawsze jest daleko. Nad morze daleko i w góry też. Bardzo lubimy Słowację i Wysokie Tatry. Przed pierwszą córką chodziliśmy sporo po górach, do tego zeszliśmy prawie cały Słowacki Raj jest tam cudownie. Jedyne czego zawsze się bałam to spotkanie z misiem. Góry są cudowne. Kasprowy zimą jest piękny oczywiście przy pięknej pogodzie. Nie zapomnę jak się strułam i w kolejce po bilety staliśmy 3 godziny. A u mnie na wschodzie nie mamy gdzie pojechać. Ostatnie lato było jakie było dlatego co weekend jeździliśmy z małą na mniej oblegane kąpieliska w tym roku skończy się pewnie na basenie. Jak za rok się wprowadzimy to ja z basenu nie wyjdę.
arona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 9 862
@Chrząszczyk 1 u nas było pod koniec roku na prawdę źle. Co chwile dzieci były odwoływane ze szkoły , przed Świętami odcięli nas od reszty Europy( moja mama utknęła u nas, bo nie było możliwości wyjazdu) Ja i mąż do tej pory nie pracujemy, jesteśmy na tzw furlough - płaca nam 80% pensji. Ale od kilku tyg jest lepiej. Zdecydowanie mniej jest zachorowań. Świetny maja system szczepień, przysyłają termin , idziesz i koniec. W pl mama mówi , ze to dużo bardziej zawiła sprawa. Dzieci wróciły do szkoły w poniedziałek, ale przedtem ( te starsze) musiały mieć zrobiony test na covid. Nauczyciele musza robić taki test 3 razy w tygodniu . Do końca lipca chcą zaszczepić wszystkie dorosłe osoby i myślę, ze jest to bardzo prawdopodobne. W każdym razie to bardzo męcząca i stresująca sytuacja z tą pandemia . Oby jak najszybciej wszystko wróciło do normalności.
@arona kobito! Ależ Ci zazdroszczę miejsca zamieszkania! Tego ciepełka, moczenia tyłka w morzu ....
A ja w pl mieszkałam w Bydgoszczy - fajnie było - tęsknie ale jeśli miałabym jeszcze raz się przeprowadzać , to byłyby to Stany i pewnie tak będzie kiedyś. Taki jest plan
Ładnie i ciepło, tylko z pracą i płacą kiepsko....
M
Mamapo40
Gość
O proszę ja jestem rodowitą Torunianką , a od 4 lat mieszkam w Bydgoszczy@Chrząszczyk 1 u nas było pod koniec roku na prawdę źle. Co chwile dzieci były odwoływane ze szkoły , przed Świętami odcięli nas od reszty Europy( moja mama utknęła u nas, bo nie było możliwości wyjazdu) Ja i mąż do tej pory nie pracujemy, jesteśmy na tzw furlough - płaca nam 80% pensji. Ale od kilku tyg jest lepiej. Zdecydowanie mniej jest zachorowań. Świetny maja system szczepień, przysyłają termin , idziesz i koniec. W pl mama mówi , ze to dużo bardziej zawiła sprawa. Dzieci wróciły do szkoły w poniedziałek, ale przedtem ( te starsze) musiały mieć zrobiony test na covid. Nauczyciele musza robić taki test 3 razy w tygodniu . Do końca lipca chcą zaszczepić wszystkie dorosłe osoby i myślę, ze jest to bardzo prawdopodobne. W każdym razie to bardzo męcząca i stresująca sytuacja z tą pandemia . Oby jak najszybciej wszystko wróciło do normalności.
@arona kobito! Ależ Ci zazdroszczę miejsca zamieszkania! Tego ciepełka, moczenia tyłka w morzu ....
A ja w pl mieszkałam w Bydgoszczy - fajnie było - tęsknie ale jeśli miałabym jeszcze raz się przeprowadzać , to byłyby to Stany i pewnie tak będzie kiedyś. Taki jest plan
Nelja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2020
- Postów
- 1 617
Tutaj tez już szału ani z praca ani z płaca nie ma. Kiedyś można było rzeczywiście zarobić fajne pieniądze , teraz już tak fanie nie jest. Ale mimo wszystko jest to dobry kraj do życia. Daje poczucie bezpieczeństwa. Jakby tak jeszcze było cieplej to już bym w ogóle nie zrzędziłaŁadnie i ciepło, tylko z pracą i płacą kiepsko....
Uwielbiam Toruń! Co ja się z siostra najeździłam pociągiem do Torunia ot tak, żeby połazićO proszę ja jestem rodowitą Torunianką , a od 4 lat mieszkam w Bydgoszczy
W Bydgoszczy mieszkałam na Wyżynach , w wieżowcu na 9 pietrze - świetnie było widać fajerwerki na Sylwestra
M
Mamapo40
Gość
O super ja mieszkam na kiedyś sławnym Szwederowie blisko Centrum wszędzie bliziutko . Toruń do spacerów super, ale w sezonie ilość turystów przytłaczającaTutaj tez już szału ani z praca ani z płaca nie ma. Kiedyś można było rzeczywiście zarobić fajne pieniądze , teraz już tak fanie nie jest. Ale mimo wszystko jest to dobry kraj do życia. Daje poczucie bezpieczeństwa. Jakby tak jeszcze było cieplej to już bym w ogóle nie zrzędziła
Uwielbiam Toruń! Co ja się z siostra najeździłam pociągiem do Torunia ot tak, żeby połazić
W Bydgoszczy mieszkałam na Wyżynach , w wieżowcu na 9 pietrze - świetnie było widać fajerwerki na Sylwestra
reklama
Dziewczyny wszędzie dobrze gdzie nas nie ma [emoji4] ale jesteśmy rozsiane, dosłownie plan na kilka lat na wczasy gotowy. Ja mieszkam na południu Pl i góry kocham ale to już chleb powszedni. Patrzę zawsze żeby na urlop wyjechać nad morze, Bałtyk kocham za klimat, Adriatyk za temperaturę, a droga prawie ta sama. Nigdy nie byłam na jeziorach i we Włoszech, @arona odnalazłabym się tam u Cb. Piękny ogród, góry i morze...marzenie. Mi brakuje tylko morza [emoji1787]
Podziel się: