Bardzo mi przykro. Współczuję.
(*) (*) (*)
Witaj.
Jakie tam późno
w kwiecie wieku jesteś, hihi.
U nas np najmłodsze dzieciaczki w wieku 39 lat i 41
Witaj
A tu z kolei najstarsze w wieku twojej młodszej dwójki.
Byłam dzisiaj na wizycie u ginekologa po 6 tygodniach od porodu. Wszystko ok. Okazało się, że szyjki mi zostało więcej niż tyci-tyci (jak powiedział ordynator
), jakieś 3cm, co pozwoli podtrzymać podwozie
Wyniki histopatologiczne miały być po 3 tygodniach, ale jeszcze nie ma. Jak to lekarz wyjaśnił, bo cięższy przypadek.
Zosia wczoraj zmieniła miejscówkę z inkubatora na wózeczek, ale jeszcze na tlenie. Pakuje jak oszalała w dwa dni skoczyła z 2170 gr na 2330 gr. Okulista ok. Zezuje, ale może ustąpi, nie wiem. Przychodzi rehabilitanka stymulować Zosię do ssania. Uczyć będą jeść z butelki. Chociaż jeszcze saturacja spada przy jedzeniu z sondy. Niepokoi nas główka, proporcje się zmieniły i jest wizualnie zdecydowanie większa, chociaż obwód w porządku. Czekamy na USG. Jak wodogłowie... Czy jest a może płyn schodzi. Czy skrzep się wchłonął. Pomału do przodu.
A i ostatnio leżała na brzuszku, spała. Pogłaskałam Zosię po nóżkach, wściekła się, zaczęła się prężyć ruszać i z tego niezadowolenia uniosła główkę. Rączkami i nóżkami też rusza, więc mam nadzieję, że to dobry znak.