Mnie wyjątkowo też.Wszystko jest takie pogmatwane niby już odpuszczam a później jest ta myśl z tylu głowy ze może jednak i to zawirowanie w tym cyklu nie wiem co to było jest już nie mogę ale to przez stres raczej. Człowiek był młodszy wystarczyło raz i było a teraz rok i nic [emoji846]przytłaczają mnie te święta coś w tym roku.
Jeszcze jesteśmy umówieni z rodziną mojego męża na wieczór po Wigilii, każdy każdemu robi prezenty! Nie wiem co zrobię...
Mam zapas białej wełny, chyba zrobię każdemu na szydełku jakieś te... Takie osłonki na kubek albo coś innego... Rękawiczek nie umiem...