Dziekuje Ci. Bardzo. I bardzo gratuluję Twojego Maluszka!!!Tak trudno jest wyluzować...nie myśleć...nie martwic sie...wiem, ze to co piszesz to prawda, ale nie potrafię
Myślałam, ze jak juz bedziemy mieć maluszka to nie bede czuła takiej presji i nie będzie takiego ciśnienia...niestety myliłam sie
Jak można sie wyluzować kiedy człowiek bez przerwy liczy, sprawdza, czeka...a potem łapie doła ze znowu sie nie udało, ze czasu coraz mniej...
Myślałam, ze jak juz bedziemy mieć maluszka to nie bede czuła takiej presji i nie będzie takiego ciśnienia...niestety myliłam sie
Jak można sie wyluzować kiedy człowiek bez przerwy liczy, sprawdza, czeka...a potem łapie doła ze znowu sie nie udało, ze czasu coraz mniej...
Ostatnia edycja: