Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

A to zdjęcie mojej córeczki, zrobione na wczorajszej wizycie [emoji7]
IMG_4636.JPG


Życzę i Wam doczekać tego cudu, bo ja dziękuję losowi i doceniam każdego dnia, że było mi dane doznać tego jeszcze raz [emoji171]
 

Załączniki

  • IMG_4636.JPG
    IMG_4636.JPG
    153,9 KB · Wyświetleń: 936
reklama
Aganiak pisze:
U mnie dziś fatalnie. Wczoraj miałam ochotę na gołąbki to zrobiłam. I cały wieczor, noc i od rana mi niedobrze. A już miałam nadxieje że mdłości przeszły. Lekarz kazał mi zmniejszać luteinę że niby jej nie potrzebuje. Więc od niedzieli brałam tylko 2x1 ale wczoraj tak mnie brzuch bolał że wzięłam większą dawkę znowu. Też tak macie? Takie bóle jakby jajniki i to takie fest.
Kliknij żeby rozwinąć...
Często mnie tak bolą czasem mam wrażenie ze mi wszystko wypadnie niby to normalne na mdłości są fajne tabletki PREVOMIT MDŁOŚCI W CIĄŻY mi pomagały chociaż znowu wracają i zacznę brać te leki znowu .
 
Magdamama pisze:
Super :) a który to już tydzień .. ja już czekam na cud az u mnie wszystko sie uspokoi
Kliknij żeby rozwinąć...

Jutro zaczynam 36 tydzień. Zleciało jak z bicza strzelił [emoji6]A dopiero co robiłam test ciążowy [emoji6]
Uspokoi się, tylko trzeba czasu i cierpliwości. Początek i koniec ciąży zawsze są trudne [emoji6]
 
Magdamama Kochana trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki i za wszystkie zafasolkowane.
Ja dzisiaj zaczelam krwawic i cos mi sie wydaje ze jednak przemęczenie dalo mi sie we znaki...moj maz mnie wyzywa,ze postradalam zmysly zeby tyle pracowac jak nastolatka...czasami po 12h a czasami po 10h to faktycznie za duzo ale kocham moja prace i kontakt z klientkami...a jeszcze sam fakt ze mnie doceniaja to juz normalnie sama przyjemnosc z takimi ludzmi pracowac....
Wlasnie zamowilam inofolic bo po nim mialam super owulke i dalej sie staramy :) najwazniejsze ze moj maz mi caly czas powtarza nie staramy sie i co ma byc to i tak bedzie bez stresu :)
Pozdrawiam Was wszystkie Kochane i bardzo dziekuje za wsparcie w moich problemach ktore sie nareszcie jakkolwiek rozwiazaly... normalnie nawet sie ucieszylam ze dostalam @ bo juz normalnie jazda na maxa w mózgu byla....teraz przynajmniej wiem chociaz co sie ze mna dzialo...
 
annauelle pisze:
Magdamama Kochana trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki i za wszystkie zafasolkowane.
Ja dzisiaj zaczelam krwawic i cos mi sie wydaje ze jednak przemęczenie dalo mi sie we znaki...moj maz mnie wyzywa,ze postradalam zmysly zeby tyle pracowac jak nastolatka...czasami po 12h a czasami po 10h to faktycznie za duzo ale kocham moja prace i kontakt z klientkami...a jeszcze sam fakt ze mnie doceniaja to juz normalnie sama przyjemnosc z takimi ludzmi pracowac....
Wlasnie zamowilam inofolic bo po nim mialam super owulke i dalej sie staramy :) najwazniejsze ze moj maz mi caly czas powtarza nie staramy sie i co ma byc to i tak bedzie bez stresu :)
Pozdrawiam Was wszystkie Kochane i bardzo dziekuje za wsparcie w moich problemach ktore sie nareszcie jakkolwiek rozwiazaly... normalnie nawet sie ucieszylam ze dostalam @ bo juz normalnie jazda na maxa w mózgu byla....teraz przynajmniej wiem chociaz co sie ze mna dzialo...
Kliknij żeby rozwinąć...
Ufffff bardzo sie cieszę bardzo :) ze u ciebie sprawa sie wyjaśniła , zwolnij tempo bo organizm osłabiony masz i tez będzie cieżko z zajściem w ciąże pij swierze soki burski i marchew i witaminy koniecznie !!! I ZEOLNIJ TEMPO ja wiem jak praca uzależnia sams tu pisze o tym ale kochana odrobine trzeba dać na luzzzz :)
 
Magdamama pisze:
Dziewczyny nie chce zapeszać nic i cieszyć sie ale dziś nic mi nie leci :) podcieram sie i ogolnie czysto może jakieś Maciupkie ale chyba idzie w dobrym kierunku ;) oczywiście leżę pije soki z buraków :) jem wit C czytałam ze pomaga i chyba pomaga ... oby to był już koniec .
Kliknij żeby rozwinąć...
Tego i Tobie i maleństwu życzę, bo Twoj stres tez odbija się i na nim[emoji4]
 
Magdamama pisze:
Dziewczyny nie chce zapeszać nic i cieszyć sie ale dziś nic mi nie leci :) podcieram sie i ogolnie czysto może jakieś Maciupkie ale chyba idzie w dobrym kierunku ;) oczywiście leżę pije soki z buraków :) jem wit C czytałam ze pomaga i chyba pomaga ... oby to był już koniec .
Kliknij żeby rozwinąć...
To bardzo dobra wiadomość trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze :)
 
reklama
Idzie zwariować..... jak człowiek czeka na testowanie, to za nim będzie czas na zrobienie testu to dostaje obsesji od doszukiwania się wszystkich możliwych objawów ciąży. Ja już chyba dostaję w banię - 5 dpo a ja tylko sprawdzam, czytam czy taki objaw może zwiastować ciążę..... Jeszcze moment a mąż mnie zamknie na jakąś obserwację :D Wszystko niby książkowo i według ovufriend trafiliśmy w samą owulację - ale czy się udało..... ZWARIUJĘ....... !!!!!
 
Do góry