reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

I zyje z mysla ze Nowe leki nie beda szkodliwe dla mnie i moj stan sie pogorszy...

Twój stan kochana się nie pogorszy ... ja dla ciąży zeszłam z antydepresantów i Ci powiem ze nie jest lekko ... ale mam w głowie ze to nie o mnie chodzi tutaj a o zdrowie dzidziusia jak się uda ... a płacz mam na pstryknięcie mogę grać w filmach realne łzy ... dasz radę i nie będą szkodliwe ani dla Ciebie ani dla dzidziusia .... trzymam kciuki
 
reklama
krecik75 No tak niby jestem silna ale te mysli mnie dołuja czasem :(

Majacyr
tez dostalam te zielone światło od Neurol i Ginekologa Ale strach i obawa czasem mnie przerasta :(
Potem nachodzą Myśli takie że jak bede sie starać rok dwa i nic ... ahh

Lilly40 Yhm byc może i nie bo w ciazy czulam sie znacznie lepiej jak urodziłam wszystko wrociło teraz przy zmianie leków tez nie jest najlepiej czuć tą pieprzoną Chorobę ale pokonać ją tez potrafie Walczę z Tym by nie myśleć jak narazie jest Ok i mam nadzieje ze tak zostanie.

nastepny tydzien mam dzwonic do Neuro by odstawił znowu lek bo musze miec stopniowo odsuwane by organizm nie dostał szoku i ........ ale mysle że zadzwonie jutro :p bo juz minelo 2tyg jak jestem na niższej dawce może jutro znów obniży i bedzie dobrze :) JAk sadzicie zadzwonic?
 
krecik75 No tak niby jestem silna ale te mysli mnie dołuja czasem :(

Majacyr
tez dostalam te zielone światło od Neurol i Ginekologa Ale strach i obawa czasem mnie przerasta :(
Potem nachodzą Myśli takie że jak bede sie starać rok dwa i nic ... ahh

Lilly40 Yhm byc może i nie bo w ciazy czulam sie znacznie lepiej jak urodziłam wszystko wrociło teraz przy zmianie leków tez nie jest najlepiej czuć tą pieprzoną Chorobę ale pokonać ją tez potrafie Walczę z Tym by nie myśleć jak narazie jest Ok i mam nadzieje ze tak zostanie.

nastepny tydzien mam dzwonic do Neuro by odstawił znowu lek bo musze miec stopniowo odsuwane by organizm nie dostał szoku i ........ ale mysle że zadzwonie jutro :p bo juz minelo 2tyg jak jestem na niższej dawce może jutro znów obniży i bedzie dobrze :) JAk sadzicie zadzwonic?
Pewnie że dzwoń i zacznij starania jak tylko to bedzie mozliwe.epiej wczesniej niż później.
 
U mnie zapowiada się, że Walentynki możemy spędzić miło. Mąż chyba też miał już dość atmosfery jaka tworzyła się w domu. Nie lubię co prawda załatwiać pewnych spraw przez łóżko, ale przemogłam się (A On jednak miał ochotę mnie tknąć i to chyba od dłuższego czasu). Nie lubię tej jego msciwej natury. Sama jestem uparta ale bez przesady. Czytam Wasze plany i zastanawiam się co mogłabym zaproponować mojemu.
Bardzo się cieszę że mu przechodzą te straszne fochy. Faceci niby tykac nie chcą a lepia się jak pszczoły do miodu.:-D:p
 
Powiem wam Dziewczyny że jesteście wszystkie bardzo silne mam pełen podziw dla Was i tak trzymać jeszcze raz życzę wszystkim dziewczynom fajnie spędzonych Walentynek .Pozdrawiam
 
reklama
No wlasnie tez tak mysle by dzwonic co Tydzien by to przyspieszyc a nie czekac jak Ona chce moze akurat powie że juz mam brac mniejsza dawkę ... tak zrobie Trzymajcie jutro kciuki moze sie uda

Dzwon i pytaj .... trzymamy [emoji1307][emoji1307][emoji1307][emoji1307]i czekamy co Ci powiedział/a
 
Do góry