Monia-1980
mama_przedszkolanki
Slyszałam o tej wrześniówce. Kurcze aż sie sama boję. Nie wiecie co z tym dzieciątkiem? Moja znajoma jak musiala uŕodzic w 29tc to skonczylo sie tak ze mała miała wylew krwi do mózgu i niestety jednostronne porażenie mózgu... Boże tak się boję żeby nic się nie działo u mnie przynajmniej do 34tc.
Z wyprawki jeszcze nic. Sporo rzeczy po corce na strychu. Wozek mam po ostatniej ciazy. Niestety corka zmarla 3h po urodzeniu.Cóż. Wozek zostal. Różowo fioletowy. Teraz bedzie chlopiec...trudno bedzie jezdzil w dziewczynskim wozku.
Pozdrawiam was.
Z wyprawki jeszcze nic. Sporo rzeczy po corce na strychu. Wozek mam po ostatniej ciazy. Niestety corka zmarla 3h po urodzeniu.Cóż. Wozek zostal. Różowo fioletowy. Teraz bedzie chlopiec...trudno bedzie jezdzil w dziewczynskim wozku.
Pozdrawiam was.