D
delete
Gość
Gosiu skoro u Was słoneczko to znaczy ,ze jest wielka szansa ze niedługo u mnie będzie. Na razie śnieg pada ale i spada z dachów 
Wariactwo
Wariactwo reklama
Heloł
U nas słonka niet, ale to całkiem inna strona świata
Kurczę, mam nadzieję, że u Ani wszystko ok i że niedługo da nam znać, że wróciła do domu.
Gosiu, ja na razie robiłam badanie jakoś po porodzie i hormony w normie, na razie powtórnie nie kontrolowałam, nie mam serca do lekarzy ostatnio, z małą latam to ze sobą mi się nie chce. Cieszę się, że u Ciebie ok
Majuska, no raczej pediatra chyba powinna wiedzieć o tych plamach kurczę. No chyba, że ona uważa, że od skóry to jest dermatolog
Na razie uśpiłam dziabąga, też w domu siedzimy, trochę nas zasypało, na razie ulice na osiedlu są przejezdne a chodniki stają się stopniowo.
Czy ja już wspominałam, że nie lubię zimy?
U nas słonka niet, ale to całkiem inna strona świata
Kurczę, mam nadzieję, że u Ani wszystko ok i że niedługo da nam znać, że wróciła do domu.
Gosiu, ja na razie robiłam badanie jakoś po porodzie i hormony w normie, na razie powtórnie nie kontrolowałam, nie mam serca do lekarzy ostatnio, z małą latam to ze sobą mi się nie chce. Cieszę się, że u Ciebie ok
Majuska, no raczej pediatra chyba powinna wiedzieć o tych plamach kurczę. No chyba, że ona uważa, że od skóry to jest dermatolog
Na razie uśpiłam dziabąga, też w domu siedzimy, trochę nas zasypało, na razie ulice na osiedlu są przejezdne a chodniki stają się stopniowo.
Czy ja już wspominałam, że nie lubię zimy?
Majuska, Rajmund jest doskonale zielony w temacie ciazy i dziecka, wiec gdybym mu powiedziala ze nie mozna to by poscil przez cala ciaze, a skoro mu powiedzialam ze ok, to bylo normalnie. Wrecz stwierdzil ze to lajtowe bo ani stresu zeby przypadkiem nie zrobic, ani presji zeby zrobic.
Barbara, polecam sie na zas!
Florentyna, jak mi beben ogromniaty wyrosl, to tez Rajmund swojej pracowitosci zaslugi przypisal. Powiedzial ze jak 2 lata pompowal i jeszcze dobija to musi byc dobrze nadmuchane.
Katrina, wisisz mi czyszczenie lapka!
Misia, zaraz sobie poczytam...
Gosia, ta wykonczeniowka to podstawa, ale i trud niemilosierny, zwlaszcza jak zaczyna wspinaczki wysokogorskie przypominac.
A u nas dzis wreszcie ksiazkowa kupa. Po prostu sliczna - zolciutka, bez grudek, bez kwasnego smrodu, sluzu, twradych kawalkow czy rzadkiej polewki itd. CUDENKO!! Wyglada ze problem mamy z glowy. Jak maly przycial jedzenie, odstawilam Colief - skoro sie nie przejadal, mozna bylo pozwolic mu na samodzielne trawienie laktozy. Poradzil sobie, powoli sie normalizowal. Teraz je roznie - raz 50 a raz 120ml, poltorej doby nie bylo kupy, juz sie balam ze go przytkalo, a on rano spokojnie i bez kosmicznej napinki wyrznal wiadro cudu. Minely tez kosmiczne pierdy. Mecza go jeszcze beki, ale to juz inna bajka. Z laktoza juz sobie radzi. Mam 4 puszki mleka bezlaktozowego.
Barbara, polecam sie na zas!
Florentyna, jak mi beben ogromniaty wyrosl, to tez Rajmund swojej pracowitosci zaslugi przypisal. Powiedzial ze jak 2 lata pompowal i jeszcze dobija to musi byc dobrze nadmuchane.
Katrina, wisisz mi czyszczenie lapka!
Misia, zaraz sobie poczytam...
Gosia, ta wykonczeniowka to podstawa, ale i trud niemilosierny, zwlaszcza jak zaczyna wspinaczki wysokogorskie przypominac.
A u nas dzis wreszcie ksiazkowa kupa. Po prostu sliczna - zolciutka, bez grudek, bez kwasnego smrodu, sluzu, twradych kawalkow czy rzadkiej polewki itd. CUDENKO!! Wyglada ze problem mamy z glowy. Jak maly przycial jedzenie, odstawilam Colief - skoro sie nie przejadal, mozna bylo pozwolic mu na samodzielne trawienie laktozy. Poradzil sobie, powoli sie normalizowal. Teraz je roznie - raz 50 a raz 120ml, poltorej doby nie bylo kupy, juz sie balam ze go przytkalo, a on rano spokojnie i bez kosmicznej napinki wyrznal wiadro cudu. Minely tez kosmiczne pierdy. Mecza go jeszcze beki, ale to juz inna bajka. Z laktoza juz sobie radzi. Mam 4 puszki mleka bezlaktozowego.
D
delete
Gość
no to wyszło super !
Misia pozdrów Anie
A ja eksperymentuje z gulaszem niby węgierskim. U Geslerowej oglądałam o tajemnicy gulaszu ( papryka mielona na smalcu) i robię tak. Ciekawam co wyjdzie.
PRZESTAŁ SYPAĆ ŚNIEG. ---->> zaczyna przebijać zza chmur słonko))
Basia to masz jak moja Julka. Ona tez nie lubi zimy i czeka na wiosnę , hihi
Misia pozdrów Anie
A ja eksperymentuje z gulaszem niby węgierskim. U Geslerowej oglądałam o tajemnicy gulaszu ( papryka mielona na smalcu) i robię tak. Ciekawam co wyjdzie.
PRZESTAŁ SYPAĆ ŚNIEG. ---->> zaczyna przebijać zza chmur słonko
))Basia to masz jak moja Julka. Ona tez nie lubi zimy i czeka na wiosnę , hihi
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Miałam nie jeść pączków, ale mnie jakoś naszło, wogóle jakoś mam straszne ciągoty na słodkie po tej ciąży, nie jest mi to na rękę Ile pączek ma kalori??
Moja młoda prawie wogóle nie śpi w domu jak siedzimy cały dzień bez spaceru, właśnie zaliczyła trzecią 10cio minutową drzemkę i teraz już do kąpieli o 19 będziemy sie bujać, no ale mam nadzieję, że potem zaśnie na dobre
Po prostu po odłożeniu do łóżeczka wstaje po chwili, też tak macie?? dzięki Bogu nie marudzi tylko przystępuje do zabawy, no i raczej jest towarzyska, sama nie posiedzi;-)
Ile pączek ma kalori??Moja młoda prawie wogóle nie śpi w domu jak siedzimy cały dzień bez spaceru, właśnie zaliczyła trzecią 10cio minutową drzemkę i teraz już do kąpieli o 19 będziemy sie bujać, no ale mam nadzieję, że potem zaśnie na dobre
Po prostu po odłożeniu do łóżeczka wstaje po chwili, też tak macie?? dzięki Bogu nie marudzi tylko przystępuje do zabawy, no i raczej jest towarzyska, sama nie posiedzi;-)
D
delete
Gość
Miałam nie jeść pączków, ale mnie jakoś naszło, wogóle jakoś mam straszne ciągoty na słodkie po tej ciąży, nie jest mi to na rękę
Aby spalić jednego pączka (ok. 100g - 378 kcal) trzeba AKTYWNIE:
25 minut pływać
30 minut skakać na skakance
35 minut biegać
1,5 godziny jeździć na rowerze
2 godziny robić makijaż
4 godziny sprzątać pokój
reklama